Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Synowa mojej tesciowej

Dłuzej juz nie wytrzymam..

Polecane posty

Gość gość
A potem dziewczyny się dziwicie,ze was mamuśki nienawidzą ... Sama mam teściową od wielu ,wielu lat .Jestem w wieku,że lada moment nią zostanę .Na początku też próbowałam mężowi suszyć głowę ale ona była lepsza w suszeniu ...Nigdy powtarzam Nigdy jej nie wyzwałam ,nie poniżyłam ,nie pyskowałam -obrażanie było tylko z jej strony ...Zerwałam z nią kontakty i tyle ale ja zawsze mieszkałam osobno i zawsze byłam samowystarczalna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż nadal jest dzieckiem słuchającym mamusi. Mamusia by chciała żebyś i ty takim dzieckiem była, a ona bedzie mamusią dla wszystkich. Czas tupnąć nogą. Jesli wyprowadzka nie wchodzi w grę, to musicie podzielic dom. Musisz mieć oddzielną, własną przestrzeń. A zwłaszcza kuchnię. Tylko co na to powie mąż maminsynek? Zrezygnuje z barszczyków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mowia, ze czlowiek nie bierze slubu z rodzina :). Odwieczny problem -Tesciowa. Nie wiele mozna poradzic. Pytanie jak ty to widzisz. Co przeszkadza Ci najbardziej. Moze metoda malych krokow dasz rade z tego wybrnac. A jesli nie...no coz, wiele malzenstw rozpadlo sie przez tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj ksiazke TRAFIONA PRZEZ PIORUNA Glori polo. Tam znajdziesz fragmenty dla tesciow kture przeczyraj a nawet pokarzcie je dla swoich tesciow. POLECAM mi i moim tesciom pomoglo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×