Trochę wstyd, ale potrzebuję 500zł

żeby nie marznąć;/ Muszę kupić węgiel, braknie mi pieniędzy. Widziałam nieraz że ludzie tu proszą o pomoc. Widziałam też że z reguły spotykają się z wyzwiskami lub w najlepszym przypadku zostają wyśmiani. Jeśli jednak ktoś chciałby pomóc jakąś drobną kwotą to proszę pisać.

Idz do ops po zasilek celowy. Maja obowiazek Ci pomoc, kafeterianie niekoniecznie

ja bym ci pomogła :( ale zostało mi 47 zł do 10tego ...

A mi 1600zl sie by zdalo laptopa se chce kupic. Podać konto?:-)

kokos.pl

Ja też poproszę o pieniądze, bo już mnie nawet na fajki nie stać :(

ja tez juz nie mam kasy , mam wynajete mieszkanie chora osobe w domu bez dochodu jade do niemiec za opiekunke zarobic zeby zime przezyc

to zaden wstyd.. nie znam nikogo kto nie potrzebuje :d

Mnie by sie jakies 3500 zl przydalo. Brakuje mi do torebki za 5000 zl :(

Zamiast węgla czy kasy mogę wysłać 4 stare opony, napalisz sobie nimi w piecu:)

zartownisie :(

mnie też by się przydało, mój znajomy z roku mowi, że on sie utrzymuje miesięcznie za 1000 zł i jeszcze mu brakuje, a cała moja 4 osobowa rodzina się utrzymuje z 2600 i jakos żyjemy. Chciałabym mieć 1000zł dla siebie na miesiąc!!!!

zasiłek z ops na opał wynosi ok 100zł na cały sezon grzewczy, a w ogóle sezon zaczyna się u nich na przełomie listopada i grudnia, też troche wstyd, nie?

polska bialo czerwoni do boju polsko

To ja pisLam, no coz nie liczylam za bardzo ze cos zdzialam w ten sposob, ale warto bylo sprobowac... za 100zl zasilku to ja sobie kupie chyba 10kg wegla drzewnego i grilla zrobie na swieta:( coz w tym roku spedze zime w grubych swetrach:)

zrezygnuj z neta, rachunków nie będzie, to będzie na wegiel

Za internet place 30 zl miesiecznie, zastepuje mi kino, wyjscia na koncert, w duzej mierze telefon, eksperta prawnego, to najtansza rzecz jaka moze byc w kontekscie jej multifunkcjonalnosci, pomijajac fakt ze rezygnacja z internetu i tak by mi nic nie dala bo to minimalna oszczednosc, a zabralaby mi szanse na szukanie prac dodatkowych ktore czasami wykonuje...

idz nazbieraj patykow do lasu albo idz za biedronke i nazbieraj starych kartonow, w tartaku za grosze kup troty i zmieszaj je razem ze zmielonymi kartonami nastepnie zalej to woda i ta mase wlej do doniczki,jak wyschnie to takim"ciastkiem" napal w piecu, 2 kostki wystarczaja na cala noc :)