Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak oduczyć smoczka nie radykalnie

Polecane posty

Gość gość

Mój syn kończy za 2 tyg 2 latka. Ciągle do snu ma smoczka, chciałam mu zabrać go już dawno, ale wszyscy mi głowę suszyli, że jest mały. Wczoraj nie wytrzymałam i wywalilam do kosza. Cały dzień mały nie spał, ostatecznie padł bez smoczka. Wstał z rykiem po 30 min, dostał histerii, trząsł się cały aż zwymiotowal, szukał smoka. Maz psychicznie nie wytrzymał i pojechał do apteki po nowy puszczając mi wiązankę o wyrodnych matkach. Czemu smoczka wyrzuciłam a nie schowalam? Bo widziałam ze ulegne. niE sądziłam ze będzie aż taki dramat bo 3 dni temu popołudniu zasnal bez smoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz może stara metoda ale u nas działała na pierś jak odstawiałam,pieprz na smoczek - na pewno wyrzuci,powiedz,że się zepsuł, pilnuj żeby zawsze był w pieprzu, może sam zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym na sile nie zabierala mu tego smoczka,zreszta sama napisalas ze potrzebuje go tylko gdy zasypia,2 latka to jeszcze maluch poczekaj troche zobaczysz ze sam go wyrzuci.Ciekawe czy Ty bys tak z dnia na dzien oduczyla sie czegos co bardzo lubisz co sprawia Ci przyjemnosc i z czym czujesz sie bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuję obcinać smoczek po kawałku co kilka dni. Moja córka tak się właśnie oduczyła. Najpierw sama go trochę pogryzła, tak że wyglądał już nędznie. Potem ja go po kawałeczku obcinałam. Na tym etapie w zasadzie już go tylko trzymała w buzi zasypiając a nie ssała. Potem obcięłam dość mocno i to spotkało się z oburzeniem, bo nie dało się już smoczka trzymać w buzi. Popłakała trochę i odpuściła ale smocze i tak musiał być w łóżeczku. Potem przekupiłam ją czymś, żeby smoczek został włożony do pudełeczka i wysłany gdzieś tam (chyba do wróżki) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może małe pogaduchy pomogą- my oduczyliśmy córkę jak miała 1,5roku-na placu widziała małe dziecko , które bardzo płakało-w domu powiedziałam , ze może odda swojego smoka dla takich maluszków, żeby już nie płakały-zgodziła się, wieczorem szukała, ale jej przypomniałam, jak się w nocy budziła dostawała maskotkę do przytulenia- po 3 dniach nie było tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, półtora roczne dziecko skumało opowiastke o potrzebie oddania smoka. tiaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dziecku wyszły pierwsze zęby, to przestałam dawać smoka na noc, i nie dawałam nad ranem jeśli się obudziło i marudziło maleństwo. Po kilku dniach nie dawałam smoka na popołudniową drzemkę. Szybko poszło, ale dwulatek jest bardziej kumaty, więc nie wiem czy z takim dzieckiem to jest dobra metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja miałą tylko do spania, ja zaabrałam i powiedziałam że nie ma. Miała 2 latka. Bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio poradziłam koleżance, matce 2,5 roczniaka, żeby nasypała kawy do smoka i powiedziała, że robale się zalęgły :) podziałało- mały sam wyrzucił go do kosza. I już potem nie chciał. Myślę, że powinnaś go pomysłowo zniechęcić. Sprzedaj mu jakąś historyjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez poszło bezboleśnie . Wyrzuciłam i sie nie ugięłam,. A tez się nasłuchałam, że dziecko męcze;-) A mała po 2 dniach nie pamietała co to smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.23 wyobraź sobie , ze tak...skumało pewnie na swój sposób, ale skutek był właściwy-smoczka się pozbyliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odstawilam smoczek dziecku jak przestalo zabkowac czyli jak mialo 22 mc , wczesniej nie chcialo sie rozstac, schowalam smczek do szafki mala troche poplakiwala za nim wkoncu zasnela na po 2 dniach nie pamietala co to smoczek..... znajomych dziecko ma 4 lata i nadl nosi smoczek do spania i w ciagu dnia nic z tym nie robia twierdza ze jest jeszcze male i moze ssac tragedia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy moja córka miała prawie dwa lata w smoczku zrobila się dziura. Co dwa tygodnie obcinalam kawałek smoczka. Mówiłam ze się psuje i zniknie niedługo. Ale ona musiała go miec,gryźć,słyszeć bo to do trzymania smoczka tak jej grzechotalo;)pewnego dnia poszla spać z peppa jej ulubiona i to przypominalo jej smoczka bo male w rączce i gryzla troche. Mowila ze to jest jej smoczek. Kilka dni wolala smoczka i troszkę plakala ale bez histeri i juz nie ma go:) zaraz po nim odstawilismy mleko z butelki. W sumie miała dwa lata i 2 miesiące jak się pożegnaliśmy ze smoczkiem. Nie ma sensu radykalnie zabierać. Tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×