Dlaczego ludzie nie chcą być traktowani przez innych tak jak sami innych traktują?

6 minut temu, Ffxc1_5yih napisał:

A kolega pisał że to ty go prześladowałeś, z własnej inicjatywy. To mi do ciebie pasuje. 

Niemożliwe bo reagowałem tylko jak ktoś mnie zaczepił . Musiałaś mnie z kimś pomylić.

28 minut temu, Onaaaa napisał:

A ja z nawigacja też czasem potrafię gdzie indziej dojechać

Bo tak prowadzą

3 minuty temu, Siurentajski napisał:

Nic nie bredziłem widmok, bo ja doskonale potrafię podać w jakim mieście pracuję i rezyduję. Kwestia jest taka, że nie zamierzam tego podawać na forum kafeterii  

No to od razu trza było się przyznać że się boisz , bo podejrzewasz co by było z tobą wtedy za te hejty wszystkie i twoją głupotę.

30 minut temu, Onaaaa napisał:

A ja z nawigacja też czasem potrafię gdzie indziej dojechać

Wymienić na aktualną bazę dróg i ulic. Nadal nie widzę problemu.

Przed chwilą, CVEL napisał:

przecież to ty schizofreniczko ciągle piszesz, ż każdy cię prześladuje lub chce zabić

i w co drugiej osobie widzisz krasnala z krakowa

Nigdy nic takiego nie pisałam. To fakt że otaczają mnie źli ludzie, ale że chcą mnie zabić to dopiero teraz się dowiaduję. A z krasnalem z Krakowa wyjechałaś ty, ja o nim nie wspomniałam. Teraz już mam pewność kim jest i gdzie naprawdę mieszka widmo. A na temat schizofrenii sobie doczytaj, bo g. wiesz. 

11 minut temu, Get Out napisał:

Niemożliwe bo reagowałem tylko jak ktoś mnie zaczepił . Musiałaś mnie z kimś pomylić.

Nie pomyliłam, cytuję tamten wątek. 

Jest w moich archiwach  

6 minut temu, Get Out napisał:

No to od razu trza było się przyznać że się boisz , bo podejrzewasz co by było z tobą wtedy za te hejty wszystkie i twoją głupotę.

To nie jest kwestia strachu tylko instynktu samozachowawczego. Nikt przy zdrowych zmysłach nie podaje danych wrażliwych w miejscu gdzie siedzi tylu wariatów co tutaj. Wystarczyło przecież, że kiedyś libed dla beki założył temat o tym kto był w psychiatryku i się zastrzelił własnym żartem, bo myślał, że się nikt nie wpisze, a ludzie zaczęli swoje historie z pobytu w takim szpitalu opowiadać

Dla przypomnienia - byłeś jedną z tych osób

3 minuty temu, Ffxc1_5yih napisał:

Nigdy nic takiego nie pisałam. To fakt że otaczają mnie źli ludzie, ale że chcą mnie zabić to dopiero teraz się dowiaduję. A z krasnalem z Krakowa wyjechałaś ty, ja o nim nie wspomniałam. Teraz już mam pewność kim jest i gdzie naprawdę mieszka widmo. A na temat schizofrenii sobie doczytaj, bo g. wiesz. 

Wątpię bo nie potrafisz podać gdzie mieszkam chociażby . I chyba masz jakieś problemy z głową jeżeli myślisz , że ktoś czyha na twoje życie.

To w więzieniu i w psychiatryku był?

1 minutę temu, Siurentajski napisał:

To nie jest kwestia strachu tylko instynktu samozachowawczego. Nikt przy zdrowych zmysłach nie podaje danych wrażliwych w miejscu gdzie siedzi tylu wariatów co tutaj. Wystarczyło przecież, że kiedyś libed dla beki założył temat o tym kto był w psychiatryku i się zastrzelił własnym żartem, bo myślał, że się nikt nie wpisze, a ludzie zaczęli swoje historie z pobytu w takim szpitalu opowiadać

Dla przypomnienia - byłeś jedną z tych osób

Nie pytałem cię o lipedzia więc mi o nim nie opowiadaj jakby to był twój mentor. A danych o sobie głupcze tyle podałeś, że to miasto w sumie by wystarczyło gdyby ktoś chciał z ciebie beke kręcić. Lubiany nie jesteś więc moje rączki czyste.

7 minut temu, Ffxc1_5yih napisał:

Nie pomyliłam, cytuję tamten wątek. 

Jest w moich archiwach  

A co mnie to obchodzi jeżeli pomyliłaś osoby to masz problem a nie ja.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Wątpię bo nie potrafisz podać gdzie mieszkam chociażby . I chyba masz jakieś problemy z głową jeżeli myślisz , że ktoś czyha na twoje życie.

Myślę że bałbyś się wprost kogoś zabić, bo wiesz co za to grozi. Nieprawdaż? Lepiej dręczyć powoli doprowadzając do myśli samobójczych i polegając na takich, co np. zepsują auto żeby był wypadek. Bo masz takie osoby do brudnej roboty. Pewnie że własnymi rękoma bezpośrednio nic mi nie zrobicie, bo kto chce iść do pierdla. Zresztą taki jak ty pewnie by się wymiksował. I potrafię podać gdzie mieszkasz. To wynika z twoich wpisów. 

3 minuty temu, Get Out napisał:

Nie pytałem cię o lipedzia więc mi o nim nie opowiadaj jakby to był twój mentor. A danych o sobie głupcze tyle podałeś, że to miasto w sumie by wystarczyło gdyby ktoś chciał z ciebie beke kręcić. Lubiany nie jesteś więc moje rączki czyste.

No właśnie, na tym polega intelekt widmok, że jak się go ma, to się podaje pozornie dużo danych o sobie, tylko nie podaje się tych kilku kluczowych, a gamonie twojego pokroju, przekonani, że już wszystko wiedzą, kręcą się jak psy wokół własnego ogona

2 minuty temu, Ffxc1_5yih napisał:

Myślę że bałbyś się wprost kogoś zabić, bo wiesz co za to grozi. Nieprawdaż? Lepiej dręczyć powoli doprowadzając do myśli samobójczych i polegając na takich, co np. zepsują auto żeby był wypadek. Bo masz takie osoby do brudnej roboty. Pewnie że własnymi rękoma bezpośrednio nic mi nie zrobicie, bo kto chce iść do pierdla. Zresztą taki jak ty pewnie by się wymiksował. I potrafię podać gdzie mieszkasz. To wynika z twoich wpisów. 

Takie rzeczy co opowiadasz to dobry scenariusz na dreszczowiec.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Takie rzeczy co opowiadasz to dobry scenariusz na dreszczowiec.

Mimo wszystko nie czuj się bezkarny. Każde zło wychodzi w końcu na jaw. 

2 minuty temu, Siurentajski napisał:

No właśnie, na tym polega intelekt widmok, że jak się go ma, to się podaje pozornie dużo danych o sobie, tylko nie podaje się tych kilku kluczowych, a gamonie twojego pokroju, przekonani, że już wszystko wiedzą, kręcą się jak psy wokół własnego ogona

No nie wiem bo tylko miasto by im wystarczyło abyś został rozpoznany. Założyłem że nie jesteś aż tak głupi podając te wszystkie detale że swojego życia, ale chyba jesteś jeżeli pisałeś prawdę.

2 minuty temu, Ffxc1_5yih napisał:

Mimo wszystko nie czuj się bezkarny. Każde zło wychodzi w końcu na jaw. 

Bez dowodów których nie ma nic mi nie można zarzucić.

43 minuty temu, Get Out napisał:

Lubią żyć życiem innych i tu już psychologia miała by pole do popisu.

Innych życie ciekawsze

I nie, z całą pewnością widmo to nie jest ten z Krakowa. Zupełnie inny typ myślenia i wypowiedzi. Czego by o nim nie powiedzieć, nie robi błędów stylistycznych i nie jest prostakiem.