Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony nie wie o przyjacielu

Polecane posty

Gość gość

Czy uważacie że niemoralne czy złe jest to,że od 3 lat mam przyjaciela (poznałam go w internecie na portalu, dokladniej mówiac na fotce), a moj narzeczony nie wie o jego istnieniu? nie robimy nic zlego, po prostu uwielbiam z nim rozmawiac, jest sporo starszy, po przejsciach, nie ma nikogo i faktycznie czasami moze czuje ze robimy do mnie jakies ''podchody'', ja czasem wrzuce na luz i cos moze zbyt luzno napisze,ale on wie ze jestem zajeta i ze nie moze sobie robic nadziei. Dobrze mu z tym,ze sie przyjaznimy. Widzielismy sie w ciagu tych 3 lat tylko raz i nic sie nie wydarzylo. Jednak moj facet nie wie w ogole o jego istnieniu no i mysle ze po tak dlugim ukrywaniu nie mam mozliwosci mu sie przyznac. czy jest w ogole sens sie przyznawac? czy to co robie jest zle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn ze on robi podchody. nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×