Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pelikan1997

Jestem ekshibicjonistą...

Polecane posty

Gość pelikan1997

Witam, Jestem 17-latkiem i od jakiegoś czasu mam pewien krępujący problem. Mianowicie podnieca mnie masturbowanie się przed przypadkowymi dziewczynami. Sprawia mi to przyjemność, towarzyszy temu uczucie dużego podniecenia i zastrzyk adrenaliny, który dostaje w momencie gdy to robie. Np gdy widzę jakieś fajne rówieśniczki, które siedzą na ławce na osiedlu czy w parku, wtedy już odczuwam wewnętrzną chęć zrobienia tego i tą adrenaline, więc siadam albo staje gdzieś blisko, zsuwam lekko spodnie tak, żeby moje przyrodzenie prezentowało sie w całości i zaczynam jechać na ręcznym. Kiedy widzę ich zainteresowanie, słysze komentarze, śmiechy itd jestem w niebowzięty. Mam tak juz od gimnazjum. Bywało nieraz, że w wakacje jak było ciepło i ładna pogoda wychodziłem na caly dzień i tak krążyłem po osiedlach, parkach itp. obnażając się przed anonimowymi widzkami, na sam koniec dochadząc przed ostatnimi wybrankami. Już na niektórych osiedlach dziewczyny mnie poznają i jak mnie widzą to krzyczą "zwal sobie konia", albo miałem takie akcje, że podbiegały do mnie i chciały pogadać, czego ja juz nie chciałem, bo za bardzo się wstydziłem tego co zrobiłem na ich oczach wcześniej. Czasami mam potem wyrzuty sumienia, a czasami nie, po prostu czuje się spełniony i wracam do mojej normalnej części życia. W szkole i poza w jestem lubiany, z tego co mi wiadomo brzydki nie jestem :),tenuje siłownie, słucham polskiego hip hopu oraz muzyki techno, lubie pomelanżowac, lubię sobie przypalić, raz na jakiś czas zarzucić coś innego, ale jakimś wielkim narkusem czy pijakiem nie jestem, w szkole orłem nie jestem, ale jakoś sobie radze. Pisze to, zeby zaznaczyc, ze jakby nie biorac pod uwage mojego problemu to jestem normalnym nastolatkiem. Wychodze z tym problemem przede wszystkim, bo zacząłem chodzic z dziewczyna, która kocham i nie chce przez jej stracić. Jak narazie nic sie nie wydało, więc jest lajt, póki jestem z nią nie mam już takiego pociągu do ekshibicjonizmu, ale pewnie prędzej czy pozniej znowu mi sie zachce. Poradzicie mi coś, co powinienem zrobić, co o tym sądzicie, jak byście dziewczyny zareagowały dowiadując się, że wasz chlopak robił takie rzeczy ? Dzięki z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolego-cos Tobie poradzie.Skoncz z tym jak tylko mozesz szybko.Inaczej ten problem zniszczy Tobie zycie.Pisze to jako byly exhibitionista,taki z wieloletnim stazem.Uwierz mi ze to tak wciaga ze pozniej trudno nad tym zapanowac.Staje sie jak ciezki nalog narkotykowy.Ja latami nie moglem sobie z tym poradzic.Wychodzilem z domu po poludniu,po szkole a wracalem czesto pozna noca.Klamalem rodzicom na pytanie:gdzie bylem itd.Wychodzac z domu staralem sie nie robic tego w miejscu zamieszkania.Nigdy tego nie robilem blisko domu...To byl by wielki blad.Dziewczyny tez mnie rozpoznawaly tylko ze ja z nimi rozmawialem.Podczas takich rozmow dochodzilo bardzo czesto do tego ze szlismy gdzies na ubocze i sie przed nimi onanizowalem...Nie wiem jak to robia exhibitionisci o ktorych tu czytam na forum ze nie moga znalezc dziewczyn...Musza byc chyba paskudni z wygladu...albo jacys nachalni.No nie wiem.Ja mialem akademiki czy jakies bursy z dziewczynami obcykane tak ze na umowiony sygnal otwieraly sie okna i byly rozmowy po czym pokaz...Zapraszaly mnie do srodka i tam bylo to samo...Nie mialem z tym problemu.Co z tego gdy zaczalem sie czuc z tym zle.Glownym powodem bylo to ze chcialem miec dziewczyne i sie w niej zakochac.To co robilem wykluczalo to pierwsze.Nastepnie zauwazylem ze moja przypadlosc rzadzi mna do tego stopnia ze myslalem calymi dniami o tych moich pokazach.Wiekszosc dnia spedzalem na rozmyslaniu o tym.Kombinowalem tez jak je ulepszyc,jak zdobyc wiecej widzow.Wsrod moich znajomych byly nawet...lekarki,kobiety urzadzajace jakies imprezki itp.Stalo sie tak ze bylem dosc znany wielu kobietom.Zaczalem sie bac ze w koncu kiedys spotkam na takiej imprezce jakas znajoma albo kogos z rodziny...Tkwiac w tym wszystkim myslac o tym niemal nieustannie w ciagu dnia tez sie onanizowalem.Nieraz kilkanascie razy na dobe tak ze az mnie wszystko bolalo i nie mialem juz sil a mimo to robilem to po raz kolejny.Zaczalem sam siebie nienawidziec.Cale moje zycie bylo jednym wielkim exhibitionizmem do tego stopnia ze nie mialem czasu na nic innego.W koncu juz brakowalo mi sil.Myslalem ze skoncze w psychiatryku z tym wszystkim.Probowalem przerwac ten zaklety krag,ale nie potrafilem.Wystarczylo ze jakas kobieta zadzwonila i zaczynalo sie od poczatku a wszystkie postanowienia gdzies znikaly.Moglem przeciez zmienic numer telefonu,jednak jakos tego nie robilem wlasciwie czekajac na nastepny telefon.Bylem tak naprawde zawiedziony gdy tego telefonu nie bylo dluzszy czas tzn.kilka dni.Sam chyba udawalem przed soba ze chce to skonczyc.Tak naprawde bylo chyba inaczej.Pamietam ze wreszcie zmienilem numer telefonu,tzn.mialem drugi a ten-wylaczalem.Sprawdzalem jednak czesto czy i kto dzwonil... Kiedys,gdy juz od dosc dawna udawalo mi sie unikac wszelkich pokazow onanizmu i juz myslalem ze nareszcie sa jakies sukcesy,pewnego dnia spotkalem w sklepie kobiete przed ktora to robilem dziesiatki razy.Zaczelismy rozmawiac.Ona miala taki wplyw na mnie ze nie moglem sie jej oprzec.Zgodzilem sie pojechac do niej do domu wlasciwie bez zadnych oporow a raczej z wielka radoscia.Gdy tylko mi to zaproponowala juz bylem gotow rozebrac sie przed nia gdziekolwiek,byle to zrobic jak najszybciej tak jak robilem wiele razy poprzednio,poczuc to wielkie podniecenie i poteznego kopa adrenaliny.Kto tego nie robil-chyba nie wie o czym pisze.Tak bylo to mocno gdzies we mnie.Latami probowalem z tym przestac.Wierz mi-latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietoperz1919
hej, bardzo chciałbym pogadać/popisać z kimś z tą 'przypadłością', czy jak to inaczej nazwać ;) - podaję mejla: nietoperz1919 MAŁPA gmail.com odezwijcie się proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×