Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ostra awantura z bratem nie wiem co robić serio az tak głupia jestem

Polecane posty

Gość gość

bo już nie wiem co myśleć o tym wszystkim. Jestem 8 lat po ślubie, dziecko ma 7 lat. Dwa lata temu dowiedziałam się że mój mąż ma kochankę i zaczął się z nią spotykać gdy nasz syn miał pół roku. Gdy wszystko wyszło na jaw on wyprowadził się do nich - ja zostałam z dzieckiem u jego rodziców. I niestety mąż ma totalną olewkę w stosunku do mnie, zostawia mi 300 zł na miesiąc i wszystko ma totalnie gdzieś - dziecko spędza u niego co drugi weekend i mąż wpaja mu że jego kochanka to druga mama, że jej rodzice to babcia i dziadek etc robiłam awantury o to ale jak grochem o ściane. Po drugie ich związek tak rozkwitł, że oni normalnie sobie przyjeżdżają na kawę, czasem ona sama no i nie raz była sytuacja że tą kawę piłyśmy razem - do niej żalu nie mam bo widzę jej zachowanie, wiem że nie jest jej fajnie z tym i nawet czasem kupuje mi jakieś rzeczy żebym miała sama dla siebie bo wie, że ja za pieniądze od męża nie kupię sobie nic. Wielką pomoc okazał mi mój brat z żoną - załatwili mi pracę za granicą co prawda sezonową ale pieniądze z tego dobre. I tak oto skończyłam pracę, przyszłam do brata i chciałam oddać moje długi u niego i coś dać za załatwienie pracy i mieszkanie u niego a on do mnie, że nie chce, żebym to wzięła i wróciła do domu, spakowała siebie i syna i w końcu wyprowadziła się od teściów, wniosła pozem o rozwód i alimenty. Dawał mi klucze do swojego domu w Polsce, że da mi jeszcze na węgiel i rachunki - byle bym tylko zaczęła wszystko od nowa. Ja mu na to, że dom mojego dziecka jest tam u teściów i nie mam zamiaru go stamtąd wyciągać jeśli mu tam dobrze. Na to brat się zdenerwował i powiedział, że jestem głupia i mi nie pomoże już bo jeśli chce u teściów mieszkać to niech oni mnie utrzymują, i ogólnie że jestem beznadziejna i zwykły matoł :( już nie wiem co robić, dla dobra dziecka wolę mieszkać u teściów a brat nie ma prawa mieszać sie w moje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz zobaczyc czy wasz dom jest u tesciow? przyprowadz tam nowego faceta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie tu niby dobro dziecka?? Wolisz mieszkać u obcych ludzi, pić sobie kawkę z kochanką męża niż być u siebie?? To musi być prowo bo nie wierzę, że ktoś może być taki głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEśli to nie prowokacja to jesteś bezdennie głupia. Piszesz, że to twoje zycie i brat ma się nie mieszać? to włąśnie już nie będzie- ani finansowo ani w żaden inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj brat ma racje, po co siedzisz u jego rodzicow? Troche honoru. Potraktowal Cie okropnie i jeszcze siedzisz na jego jalmuznie. Kobieto stan na nogi! Poznaj kogos! Uloz sobie zycie masz do tego prawo! A Twojemu mezowi za to co wyprawia z dzieckiem strzelilabym w pape! Jak mozesz mu pozwalac na to? Matke ma sie jedna, kochanica w zyciu nia nie bedzie dla Waszego dziecka! Nie daj sobie, pokarz mu na co Cie stac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIMIMOTKA
Brat ma rację ale ty się katuj dalej do 18-stki dziecka tam siedź w poświęceniu i celibacie, bo rozumiem, że życia nie zamierzasz sobie poukładać. Nie doceniasz fajnego brata naiwna istoto :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
nigdy nie pojme dlaczego tak upośledzone umysłowo kobiety rodzą dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z tym dobrem dziecka bym nie przesadzal, to jest swiat ktory dzieciak zna i jego male poczucie bezpieczenstwa. Tu akurat laska ma racje..zmienisz wszystko i - byc moze -problem bedzie tylko jeden - progenitura sie nie przystosuje bo u dziadkow bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kimimotka to ta tepa autoreczka z tematu o jedynaczce hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to brat naskoczył na mnie ale ja co mam zrobić, nie ma mnie ponad dwa miesiące w domu i nagle mam przyjechać i zabrać tesciom ukochanego syna i wywrócić mu życie do góry nogami zmieniając mu dom i resztę? a brat przesadza- nasz ojciec był alkoholikiem który zawsze miał nas gdzieś więc brat twierdzi, że czuje się odpowiedzialny za mnie ok ale czemu wręcz wymusza to na mnie. A co do celibatu to nauczyłam sie z tym żyć i nie w głowie mi teraz inny facet bo nie wiem czy komuś zaufam. A za pół roku z kolei jak gdyby nigdy nic zawiozę dziecko z powrotem do dziadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry miało byc ukochanego wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko chyba jest ci wygodnie u teściów. Brat ma rację jesteś matoł. Jak możesz się tak upokarzać, żeby brać od kochanki męża jakieś rzeczy? Jak kocmołuch jakiś i uboga krewna bez ambicji. Pewnie w głębi jeszcze marzysz o powrocie męża na łono rodziny Nie dziwię się, że mąż cię nie szanuje, bo sama siebie nie szanujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagle mam przyjechać i zabrać tesciom ukochanego syna i wywrócić mu życie do góry nogami zmieniając mu dom i resztę? xxx syna czy wnuka? a jakby tak było jak piszesz to nikt by się nigdy nie przeprowadzał bo "dziecku świat się wywróci do góry nogami" moim zdaniem po prostu chcesz mieć męża na oku, bo może wróci - będąc tam możesz kontrolować jego związek - kolejna baba bez honoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety brat ma racje, wg niego moze nadal sie ludzisz, moze tobie tak wygodnie, ale pomysl jaki wplyw bedzie to mialo na dziecko? dzis patrzy jak tata z nowa mama przyjezdzja na kawki??? kobieto, naprawde czas na samodzielnosc, uloz sobie zycie, ale bez nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dobrze wiem, że mąż nigdy nie wróci do mnie. We wszystkim chodzi mi tylko o dziecko. A po drugie brat ma nowiusieńki dom i też boję się że jak coś się nie chcący zniszczy zwali wszystko na mnie. Brat wręcz naciskał na mnie, on twierdzi że ja muszę się wyprowadzić a jemu było by na rękę bo boi się że jak dom nie będzie ogrzewany w zimie to wyjdzie grzyb albo popękają rury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto masz ty troche godnosci? nic dziwnego, ze cie maz tak potraktowal, brak slow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czy ONA siebie szanuje czy nie, nie powinno mniec wplywu na postepowanie szanownego malzonka. Jesli ma - zle O NIM swiadczy a nie o niej. Wez pod uwage wszystkie za i przeciw i ROB TAK zeby tobie i dziecku bylo jak najlepiej, nikt za ciebie zycia nie przezyje i nikt za ciebie nie umrze wiec olej wszystkie komentarze, bo kazdy jest madry jak problem nie dotyczy jego. A co do zakupow kochanki - przegiecie Skarbie. Jak SA tacy hojni (no bo to para dzis) niech ci placa comiesieczne alimenty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laska wyjezdza zagranice, a tesciowie jej wychowuja miesiacami dziecko, u brata sama bedzie sie musiala nim zajac, tylko czekac az jej byli tesciowe odbiora prawa rodzicielskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dns: akurat ty o matolach sie nie wypowiadaj prosze ciebie. Sama jestes niezbyt rozgarnieta, czytajac twoje wpisy. Rodzice cie jako nastolatki wychowac nie umieli i niestety do dzis niewychowana zostalas. Inteligencja twoja mocna strona nie jest, na dodatek uklad nerwowy tez niezbyt sprawny, bo widac, ze niezwyjle emocjonalnie do kazdej bzdury podchodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety dns ma racje, ta sytuacja jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcalas/es napisac - beda PROBOWALI odebrac co najwyzej? Probowac mozna wszystkiego ale znam kilka przypadkow smierci podczas skoku na bungee, tez slyszeliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro mąż każe dziecku mówić do kochanki mamo to i tak nie pozwoli jej wywieźć dziecka do Polski!!! a poza tym autorka i tak będzie na cudzej łasce - tym razem brata - z deszczu pod rynnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIMIMOTKA
Bez przesady ludzie się przeprowadzają po kilkanaście razy z dziećmi i nikt traumy nie przeżywa. Niech dzieciak nie żyje pod kloszem no ludzie! Jaki świat mu zburzy? kanapy, meble, ściany? Tam jest dom gdzie rodzina, a jego rodzina to w tej chwili matka. Chore jest siedzenie u teściów bez męża podczas gdy ten się wyprowadził i przyjeżdża na kawusie z kochanką - to jest dobre miejsce dla dziecka? nie wydaje mi się :o Dziadkowie mogą wnuka zawsze odwiedzać więc o jakim odbieraniu im syna piszecie? przecież większość ludzi mieszka bez swych rodziców i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety jestes glupia, formalnie tkwisz w zwiazku malzenskim wiec odpowiadasz z mezem za jego kredyty, dlugi itd macie wspolnote majatkowa, do tego gdyby maz nagle zachorowal i wymagal opieki pierwsza polecisz ty itd na co czekasz? az maz wniesie sprawe o rozwod? czy kochanka sie jemu znudzi? albo tesciowie bede mieli dosc opierania i wychowywania twojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od pozwalania sa sady jakby co jej decyzja ale patrzac na metody szanownego braciszka ja bym sie rzetelnie zastanowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie, że sąd zgodzi się na wywóz dziecka za granicę skoro matka i tak nie ma mieszkania i nie ma pracy - sąd od razu odda dziecko ojcu! to nie Polska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkasz zagranica dlaczego nie postarasz sie o mieszkanie socjalne? nie pojdziesz na jakis kurs , do pracy? nie musisz isc do brata, ale kobieto rob cos ze swoim zyciem, moze masz depresje i ona ci wszystko przyslania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem już co wam napisać :( ja już się pogodziłam z tą sytuacją a dziecko niech będzie tam gdzie mu najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
09:36 bla bla bla, mam w głębokim poważaniu co o mnie myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×