Jestem niepełnosprawna i żaden chłopak mnie nie pokocha

Mam 15 lat ale sprawy uczuciowe ostatnio bardzo mnie bolą. Jestem już w takim wieku i brakuje mi osoby która mnie pokocha, doceni, zaakceptuje i przytuli..... Ale niestety to tylko marzenia....

Nie wiesz, jak będzie. Nie zapeszaj. Noś głowę wysoko i uśmiech na twarzy. Miałam pierwszego chłopaka w wieku 20 lat, choć nie jestem niepełnosprawna. I życie mam poukładane. Pozdrawiam.

Ja mam 22, nie jestem niepełnosprawna i tez nigdy nie miałam

Dziewczyny, jak rozumiecie "niepełnosprawna"?

15 lat - jestes dzieckiem jeszcze.

No i masz rację

ja jestem osobą chorą mam pewien rodzaj niepełnosprawności a od prawie 5 lat jestem w bardzo szczęśliwym związku

Są ludzie zdrowi i też nie zaznali miłości...takiej prawdziwej. Co zrobić, takie życie.

Widziałem związki - zdrowy chłop, normalny nie jakiś frajer i kobita na wózku i do tego z jakimiś takimi, że lekko problemy ruchowe oprócz nóg. I planują dziecko i regularny związek. Więc nie ma zasady. Aczkolwiek, zrozumiałe, że są trudności. A inni niepełnosprawni? Przeciez sa zwiazki dwóch niesprawnych osób co wydaje sie byc logiczne

zdrowi tez nie moga nikogo znalezc.

Nie będę pisał tu banałów jedyne, co mogę Ci powiedzieć, to zachęcam Cię do zapoznania się z postacią jaką jest Nick Vujcic warto

Masz 15 lat, Twoi równieśnicy mają jeszcze sieczkę w głowie i pewnie ciężko bedzie Ci znaleźć chłopaka. Ale jak bedziesz starsza poznasz ludzi dojrzalszych i wśród nich na pewno bedzie ktoś z kim będziesz mogła pofiglować : )

mam 25 lat od 5 lat mam chlopaka, jestem niepelnosprawna w lekkim stopniu, mojemu chlopakowi nie przeszkadza moja choroba, jedynym problemem jest brak akceptacji jego rodziny ( choc powoli i to sie zmienia na lepsze ), nie martw sie jestes jeszcze mloda i masz czas na milosc, niepelnosprawnosc nie musi oznaczac samotnosci, ale pod warunkiem ze nie zamkniesz sie w czterech scianach i bedziesz starac sie mimo niepelnosprawnosci zyc normalnie! glowa do gory, pozdrawiam

Moja znajoma (niepełnosprawna) poznała swojego przyszłego męża na zajęciach w stowarzyszeniu bodajże http://celestyn.pl/ zapisała się tam na jakieś terapie i poznała innego uczestnika. Może spróbuj tez nawiązać kontakt z ludźmi w takich miejscach jak to stowarzyszenie, połączysz swoją rekonwalescencję z pożytecznym, może też poznasz swoją miłość.

poczytaj topic : "Kompleksy czy hipokryzja"