w końcu wyprowadzam sie od starych grzybów

Nareszcie znalazłam mieszkanie, bede mieszkała sama :D :D po znajomości się udało, ale się cieszę :D nienawidzę swoich starych, sprowadzają mnie na same dno, w końcu odżyję bo k***icy ostatnio dostaje przez nich.

a kto za nie zaplaci ?

moja mi robi obiadki a ojciec kupuje cukierki współczuje ci twoich rodziców

Jak mozesz tak o swoich rodzicach mowic poczwaro. Wspolczuje im takiej corki

oni płacą a kto? zobowiązali się utrzymywać mnie na studiach więc płaca. Gdybym miała sama się utrzymać to byłoby to równoważne z przerwaniem nauki.

zależy im na moim tytule naukowym, gdyż ja jako jedna z nielicznych w mojej robolskiej rodzinie mam szansę go uzyskać ;) nie darowali by sobie gdyby przez nich tyle lat mojej nauki poszło w las, dlatego sumiennie sypią hajs. To jedyne co mogą mi ofiarować, bo tak naprawdę to co oni o mnie wiedzą? Nic, bo się nigdy nie interesowali. U nas nie ma rozmów na poważne tematy, matkę tylko interesuje kto był w sklepie jak nieraz pojdę na zakupy. Ojciec to p***a jakich mało, a matka psychiczna wariatka, niezrównoważona idiotka.

Wiecie, już chyba wiem co was, niektórych tak drażni w Studzi. To, że jest szczera i nigdy nie kłamie w przeciwieństwie do większości z was. :D

powinni coś zrobić w końcu ze swoim zasranym życiem, ale jak ktoś nie myśli o przyszłości w młodości to tak to się kończy. Powinni mi odkładać jakiś hajs od dziecka, po 100 zł miesięcznie i teraz by nie mieli kłopotów z pieniedzmi, a ja mogłabym godnie żyć. TYlko, że matka przez 18 lat nie pracowała, bo po co? Rozumiem gdyby ojciec zarabiał kokosy, to moglaby siedzieć w domu. A tak tera poszła do pracy i jest wielce oburzona,

ty tez bedziesz odkladac swoim dziecia od urodzenia ?

no jasne :O każdego miesiąca conajmniej 100 zł

Traktuj innych tak jak sama chcialabys byc traktowana. Tak jak szanujesz rodzicow,tak Cie beda traktowac wlasne dzieci. I tego Ci z calego serca zycze

Wariatko uspokój się znowuż cie bierze