mam problemy ginekologiczne a on wciaz nie chce dziecka

Ale być razem, kochać się i nie iść za drugą osobą w takiej sytuacji? To po co zabierać drugiemu czas, po co żyć pod jednym dachem z kimś, kto ma swoje ważniejsze priorytety niż zdrowie najbliższej osoby? xxx jak po co? przecież sama napisałaś w pierwszych postach " A kim ja niby teraz dla niego jestem?? kochanką, sprzątaczką, lokatorem? SORRY ALE TAK TO WYGLĄDA!! WSZYSTKO zrobił pod siebie" więc do kogo pretensje???

odwołał ślub a ty nic! dalej siedzisz - trzeba napluć ci w twarz dziewucho bez godności??? tak - jesteś tylko lokatorem z opcją sprzątania i wystawiania tyłka na gwizdnięcie panicza! - dobrze o tym wiesz i się na to zgadzasz, więc czego chcesz? dziecka? panicze nie robią dzieci z służącymi!!!

haha dobre :) łapiemy facetów ana dzieci :):):) czas start!! ps. jakie wy jesteście puste i głupie. autorka nie chce go złapać na dziecko dlatego jest szczera i rozmawia z nim na ten temat. a wy tylko czekacie zeby wrobic jakiegos gacha w bachora i alimenty

"ps. jakie wy jesteście puste i głupie. autorka nie chce go złapać na dziecko dlatego jest szczera i rozmawia z nim na ten temat. a wy tylko czekacie zeby wrobic jakiegos gacha w bachora i alimenty " x x Widać, że chamstwo z ciebie uszami wyłazi. Takie prymitywy jak ty mogą wyłącznie na dziecko i choroby łapać, bo nikt dobrowolnie się z tak wulgarną babą nie ożeni. Czyżby frustracja po po paru latach z jak to nazywasz - gachem - nie chciał się żenić? uuuu...

dziecko spłucz kibel bo śmierdzi.

Według mnie taki związek nie ma sensu. Macie inne priorytety, inne potrzeby. Dla Ciebie ważna jest rodzina, posiadanie dziecka... Może warto poszukać kogoś, kto pragnie tego samego. Po co się męczyć w obecnym związku, szarpać i obwiniać siebie nawzajem. Tak- obwiniać - bo nawet jak z nim teraz zostaniesz, to możesz mu z czasem wypominać brak dziecka. To jest trudny wybór, ale chyba powinnaś być egoistką i pomyśleć w tej chwili o swoich potrzebach, żeby potem nie żałować.

zaraz! chwileczkę! autorka jest z mężczyzną i żyje z nim jak mężem - nie ma prawa chcieć dziecka??? wszystko musi być zawsze tak jak chce facet? skoro on nie chce dzieci i rodziny to niech mieszka sam!!! po co trzyma w domu i okłamuje dziewczynę??? po co zabiera jej czas, po ci chodzi z nią do łóżka??? nie może jej zostawić?

Ona ma prawa chcieć dziecka, on ms prawo nie chcieć dziecka. Czemu ona go nie zostawi w takim razie, skoro od początku doskonale wie, że ON NIE CHCE dziecka?

nie zostawi go bo on chodzi z nią do łóżka i w trakcie seksu mówi, że ją kocha! więc to on a powinna go zostawić czy on ją? w końcu to on ją oszukuje - a w dodatku potrzebuje darmowej służącej i wspólnika do płacenia rachunków

aha! czyli to od niej wymagacie"załatwienia sprawy" tak? od niego nie wymagacie nic, prawda?

Ale co to za matka taka chorujaca matka? Ani dzieckiem sie docrze nie zajmie bo przeciez chora i jak jeszcze dziecko odziedziczy sklonnosci do chorob to dopiero bedzie tragedia. Czego to pustaki nie wymysla zeby tylko frajera na brzuch zlapac.

A mi się wydaje że on o Tobie nie myśli poważnie i że nie ma zamiaru dzielić z Tobą przyszłości, skoro go w ogóle nie obchodzi fakt że to Wasz ostatni dzwonek na dziecko. On na razie nie chce mieć dziecka i już i ma w d***e to że jak w końcu zachce to Ty już nie będziesz mogła, bo najwyraźniej nie myśli że będziecie jeszcze razem jak on zapragnie być tatusiem.

Facet ma chcieć dziecka, bo ona ma jakieś problemy, no chyba sobie jaja robicie... Trzeba było się nie puszczać od czasów nastoletnich i nie żreć tonami piguł anty, to by problemów nie było.

nie! facet ma nie zabierać czasu dziewczynie, o której nie myśli poważnie - dla mnie to oszustwo i wykorzystywanie!!!

problemem są wasze różne piorytety. ja w Twojej sytuacji machnełabym ręką na to, teraz nie chcę a kiedyś będą albo nie będą.Ty natomiast ich po prostu pragniesz. oczywiście, że nie da się dobrać pod tym względem, miłość jest wartością, więc jeśli człowiek kocha to potrafi być z kimś kto ma na ten temat odmienne zdanie. jeśli Ty nie potrafisz to musisz sobie zmajstrować szybko dziecko z innym, bo on nie chce teraz lub wgl nie jest dla niego ważne na dłuższą metę czy będzie miał dzieci i on ma do tego prawo, jak Ty masz prawo chcieć dziecko...problemem jest czas który Ciebie nagli...

streściłaś wątek? po co? autorka dobrze wie jaki ma problem!

Pytanie czy on w ogóle CHCE mieć kiedykolwiek dziecko? Bo jeżeli chce to sorry, ale nie widzę nic dziwnego w tym jakby miał je mieć kilka lat wcześniej. Co innego gdyby w ogóle nie chciał, wtedy się nie dogadacie i najlepiej byłoby się rozejść.

to, że się rozejdą nie ulega wątpliwości mnie chodzi o to,że on niepotrzebnie zabiera jej czas

A dlaczego to niby ona ma się poświęcać i ryzykować tym, że już nigdy nie zajdzie w ciążę? A może niech powie mu, że skoro on nie chce być ojcem to ona znajdzie sobie jakiegoś innego, który zechce nim być? (bo tylko debil będzie proponował jej bank spermy- dziecko powinno mieć ojca przy sobie.)

a ja widzę ogromny problem w robieniu sobie dziecka "kilka lat wcześniej" niż planujemy.

Większości 28-latków w tym kraju zwyczajnie nie strać na dziecko.

to sobie wsadz ten problem w dooope. twoje zdanie nikogo nie obchodzi

bo sami faceci sa dziecmi , jesli to twoj maz to sie nie pytaj tylko zachodz :)

Twój facet jeżeli naprawdę chciałby mieć z tobą dziecko to by się przynajmniej przejął tym, że za kilka lat możesz stać się bezpłodna. A skoro on ma do tego lekceważący stosunek ba! ma to totalnie w du/pie to widocznie w ogóle nie zależy mu na dzieciach i nie chce ich mieć, a przynajmniej nie z tobą.

Jak masz miesniaki i torbiele to jak chcesz dochowac zdrowa ciaze. Przeciez miesniaki to juz zagrozenie dla ciazy dla jej dobrego rozwoju. Jestes zwyklym samolubnym pustakiem i nie myslisz o tym ze to dziecko moze byc potem nieszczesliwe albo kalekie. Facet powinien sobie obciac znim ci wsadzi samolubna idiotko. Ty nie myslisz o dziecku. Myslisz tylko o wlasnej d***e. Miec taka matke to lepiej nie miec zadnej. Wszystkim sobie gebe wytra zeby tylko faceta na brzuch zlapac. Co za debilka. Tfu.

bo sami faceci sa dziecmi , jesli to twoj maz to sie nie pytaj tylko zachodz usmiech.gif xxx A twoje podejście nie jest dziecinne? Haha :D :D :D

"zaraz! chwileczkę! autorka jest z mężczyzną i żyje z nim jak mężem - nie ma prawa chcieć dziecka???" X kto jej każe żyć jak z mężem, chociaż nie jest mężatką? widać sama tego chce to sobie z nim żyje na własną odpowiedzialność X "wszystko musi być zawsze tak jak chce facet? skoro on nie chce dzieci i rodziny to niech mieszka sam!!!" X a musi być zawsze wszystko tak jak chce baba? zmuszą ją ktoś do bycia z nim? po co z nim jest skoro on jest takim złym chooyem marnującym jej czas? masochistka jakaś czy idiotka?

Dobra rada. Jak facet jest frajer to go lap na brzuch.

Ludzie opanujcie sie dziś Jak masz miesniaki i torbiele to jak chcesz dochowac zdrowa ciaze. Przeciez miesniaki to juz zagrozenie dla ciazy dla jej dobrego rozwoju. Jestes zwyklym samolubnym pustakiem i nie myslisz o tym ze to dziecko moze byc potem nieszczesliwe albo kalekie. Facet powinien sobie obciac znim ci wsadzi samolubna idiotko. Ty nie myslisz o dziecku. Myslisz tylko o wlasnej d***e. Miec taka matke to lepiej nie miec zadnej. Wszystkim sobie gebe wytra zeby tylko faceta na brzuch zlapac. Co za debilka. Tfu. X X X IDIOTKO znasz sie na miesniakach albo torbielach? widac że mózg ci wyparował. Nie wypowiadaj sie w temacie, o którym nie masz pojęcia. POŻYGAĆ TO SIE MOŻNA czytając ciebie. zreszta co to za powiedzenie ze ty nie myslisz o dziecku tylko o wlasnej duuuupie? buahahah przeczytaj to na głos beztalenciu, moze do ciebie dotrze co wypisujesz za bzdety. A teraz sie bierz za odrabianie lekcji beznadziejna szujo

do kogoś tam - moje zdanie nie musi nikogo obchodzić, ale jak facet autorki nie chce mieć dziecka teraz tylko kiedyś to nie wmawiajcie, że to bez różnicy. To jest ogromna różnica.