Mój ojciec wyzywa mojego faceta od przydupasów

Wyzywa go od przydupasów, który żyje na mój koszt. Owszem ja go utrzymuję (ale to tylko chwilowa sytuacja), gorsze jest to, że mój facet kilka razy dał karę mojemu synowi (np. syn nie dostał obiadu i kolacji parę dni pod moją nieobecność) i raz mój facet dał mu klapsa w tyłek, rzeczywiście dziecko jak to dziecko, jest trochę absorbujące. Jutro mieliśmy iść do mojego taty na jego 53 urodziny, ale nie chce tam zabierać syna ponieważ boje się, że mały się wygada.

Twój ojciec ma racje.

Z pracą jest ciężko, mój facet obiecał mi, że w końcu znajdzie pracę, jest umówiony w tym tygodniu na spotkanie agenta ubezpieczeniowego, niestety mój tata nie potrafi go docenić.

Poczytaj statystyki na temat zdolności iq kobiet i mężczyzn. Twój tata ma na pewno racje. Uciekaj od tego gościa.

Znam takie małżeństwa, gdzie facet niby tymczasowo nie może znaleźć pracy i to trwa kilkanascie lat.

Jak można utrzymywać faceta? :o Jak można być na czyimś utrzymaniu? :o Ojciec ma rację.

Ale my nie jesteśmy małżeństwem, on nawet nie jest ojcem mojego dziecka! Tworzymy dość udaną rodzinę, facet jest trochę nerwowy ale widzę, że stara się, szuka pracy, ja to doceniam bo wiem, że nie jest łatwo ale okazuje mu to, że w niego wierzę.

gość Aktorstwo to jego mocna strona. :)

A jak gdzieś wyjeżdżam w sprawach służbowych to wolę swojego syna zostawić pod opieką faceta niż np. pod opieką swojego ojca bo dzieciak jest wtedy rozpuszczony jak dziadowski bicz jak zostanie tydzień lub dwa tygodnie z dziadkiem.

(np. syn nie dostał obiadu i kolacji parę dni pod moją nieobecność) i raz mój facet dał mu klapsa w tyłek, rzeczywiście dziecko jak to dziecko, jest trochę absorbujące. xxxxx Acha, czyli przydu'pas sie dopiero rozkreca. Daj mu chwile i bedzie karcer robil twojemu dzieciakowi, morzyl go glodem i tylek mu zloi jeszcze nie raz. Sygnalem powinno byc dla ciebie juz to ze jako obcy buc podnosi lape na twojego syna. Tez wychowalam sie z takim "nerwowym" ojczymem. Bylo spokojnie dopoki ten czlowiek nie pojawil sie w naszym zyciu. I wiesz co? Juz majac 14 lat musialam toczyc z nim pierwsze bojki na piesci. Nie zartuje. Uwazal ze ma prawo mnie bic a ja od poczatku sie nie dawalam. Twoj syn moze kiedys miec do ciebie skryty zal ze jako matka nie stawalas w jego obronie. Nie jest dla mnie czyms normalnym zeby karac dzieciaka w taki sposob. Dziecko to dziecko i ma prawo do popelniania bledow, jest w fazie rozwoju i musi sie jeszcze sporo nauczyc. Wy jako dorosli ludzie nie jestescie wzorcami do nasladowania ale kuzwa od malego dziecka oczekujecie poprawnosci i idealnego spokoju? Kur'wa poje'balo was doszczetnie? Co z ciebie za matka ja pier'dole. Nie usprawiedliwiaj chlopa ze jest nerwowy, tym bardziej powinien sie kontrolowac. Kiedys bedziesz miala przez to nerwowego syna kobieto i zaleknionego. I zeby nie bylo - nie jestem nawiedzona mamuska ze wsciekiem macicy. Po prawdzie to ja nawet nie lubie dzieci ale kur'wicy dostaje jak slysze jak jakies zje'bane i sfrustrowane palanty wyzywaja sie na dzieciakach bo se nie radza z wlasna poryta lepetyna. Twoj padre ma sporo racji - twoj chlop to cos duzo gorszego niz przydupas. To menda jest paskudnego ubarwienia.

A jak gdzieś wyjeżdżam w sprawach służbowych to wolę swojego syna zostawić pod opieką faceta niż np. pod opieką swojego ojca bo dzieciak jest wtedy rozpuszczony jak dziadowski bicz jak zostanie tydzień lub dwa tygodnie z dziadkiem. xxxxx Aaaa czyli zelazna dyscyplina twojego tyrana jest lepsza niz milosc i spokoj jakich doswiadcza u dziadka? Czego ty kobieto sie spodziewasz po malym dziecku co? Ze bedzie chodzil niczym zolnierz na posterunku? Oczywiste ze jest rozbrykany jak jest u dziadka bo moze tam odetchnac pelna piersia, nie musi sie bac i moze czuc se bezpiecznie wiec podchodzi wtedy do swiata z ufnoscia - kur'wa kobieto twoj syn dopiero sie rozwija, ma w sobie mnostwo energii wiec emanuje ta ru'chliwoscia, szaleje jak krolik wyjety z klatki. Czego ty po nim oczekujesz? Ze bedzie zdystansowany niczym 40 paro latek? To tylko dziecko jest i nalezy mu pozwolic sie wyskakac. Kiedy bedzie mial na to czas? Jak juz nikt nie bedzie mial nad nim wladzy? A poza tym piszeesz o nim tak jakby owo "rozbestwienie" faktycznie budzilo w tobie jakis lek. Jakie wolisz miec dziecko? Zdrowe, prawidlowo funkcjonujace czy tez sila wziete w karby i przymuszone do poprawnych zachowan?

Nie dość, że pasożyt, to jeszcze tyran. :o Zastanawiam się, co kieruje kobietami, gdy wiążą się z mężczyznami tego pokroju. Desperacja czy głupota? A może jedno i drugie?

masz faceta buca

Karać dziecko nie dając mu jeść????

Facet NIE DAŁ obiadu dziecku i kolacji?????? Kobieto z kim ty jestes????? Ja rozumiem kara karą ale zeby dziecku obiadu nie dać??? Kużwa jakis psychol a ta z nim siedzi. gdybym dowiedziała sie ze mój facet nie dał jeśc mojemu dziecku to wypiedoliłabym go na zbuty pysk. Ale ona tego nie zrobi bo taaaaak stasznie go kocha:-( żal mi tylko dziecka! I mam nadzieje ze dziecko powie dziadkowi wszytsko i dziedek zrobi z twoim fagasem porzadek!