Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszeOrade2014

Życiowy dylemat

Polecane posty

Gość proszeOrade2014

no więc tak,mam męża od roku, kocham go bardzo a on mnie ,w tamtym tygodniu poznałam na pewnym portalu mężczyznę, bardzo przystojny, normalnie ideał. Rozmawialiśmy przez tydzień po czym się z nim spotkałam, do niczego nie doszło chociaż on chciał ale powiedziałam mu nie bo mam męża. Po spotkaniu nadal piszemy ze sobą on chce się spotkać znowu , mówi ze jesteśmy specjalnymi przyjaciółmi, że jestem dla niego ważna,namawia mnie żebym poszła z nim do łóżka że tylko ze mną rozmawia na tym portalu, że tylko mnie chce itd więc postanowiłam to sprawdzić, założyłam nowy profil jako inna dziewczyna i zaczęłam pisać do niego, odpowiedział, później pisał ze chce się spotkać i pokochać się , a więc już wiem że kłamie i każdej takie bajeczki pisze, on też ma inny profil i też pisał z niego do mnie jako inny facet bo chciał sprawdzić czy umowie się z innym ale po piśmie wiedziałam że to on więc odpowiedziałam że nie ma szans bo mam męża. Jak wy byście się zachwali na moim miejscu ? kontynuować tą znajomość czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty sie jeszcze zastanawiasz ????????? rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
ja proszę o radę a nie o ocenianie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham go bardzo a on mnie vs ,w tamtym tygodniu poznałam na pewnym portalu mężczyznę, bardzo przystojny, normalnie ideał. Rozmawialiśmy przez tydzień po czym się z nim spotkałam x hahahahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
ja proszę o radę a nie o ocenianie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
to wy jesteście dziwni, spotkać się z kimś to nie znaczy że się odrazu zdradzi, nie potraficie człowiekowi doradzić tylko wyzywać , a sami nie jesteście lepsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro kochasz męza i jestes od roku mężatką to po ci inny facet?:O z jakiegoś portalu jak mniemem randkowego?:O lubisz sobie komplikować życie? masz niską samoocenę?? Ten ciepły makaron na uszy widać mocno zadziałał. nikt ci rady nie da bo to twoje zycie i twoje wybory....ty bedziesz ponosic konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
nie mówię akurat o Tobie ale pewnie zaraz tu przyjdą świętoszki i będą, nie zdradzę mojego męża tylko chciałam się dowiedzieć co inni o tym myślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
sklonowana40 racja cały dzień go wyzywam w myślach a jak do mnie napisze do koniec;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabe prowo, a jeśli nie to po prostu jesteś żenująca. rok po ślubie i już szukasz wrażeń w sieci. żałosna jesteś. takie jest moje zdanie, a o zdanie właśnie pytałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci jedno poradze...psycholog by dzwignąc wlasną samoocenę. W innym przypadku bedzie cię ciągać na boki az w koncu związek twój legnie w gruzach. Takich makaroniarzy wszedzie na pęczki i jak widac nadal trafiają na podatny grunt by tylko pociupciać chętne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
nie szukam wrażeń, gdybym chciała szukać to bym szukała w życiu realnym a nie w necie, gadałam poprostu z innymi ludzmi i on sie trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
i on sie trafił x tylko chciałam się dowiedzieć co inni o tym myślą x mysla o czym? o tym, ze rok po slubie szukasz wirtualnych znajomosci? a co ty o tym myslisz? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
jak napisałam że chciałam tylko porozmawiać z ludzmi i nie szukam takich znajomosci bo z dziewczynami tez gadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz autorko, co bys napisala, gdyby to ktos inny zalozyl ten temat? :-) najlepszy jest sam tytul "zyciowy dylemat" a sprecyzuj jeszcze na czym polega ten dylemat? "czy kontynuowac znajomosc z klamca, ktory chce mnie bzyknac?" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
jak widzę co on odpisuje na to drugie konto to mam ochotę mu dać w morde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
Bardziej mi zależy na znajomości z nim żeby z kimś pogadać niż na samym bzykaniu bo z mężem mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu mu nie powiesz że jest kłamcą? że wiesz że kazdej pisze to samo? Po co z nim kontynuujesz znajomosc jak widzisz jaki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
a może się umowic z nim jako ta druga , isc tam i zobaczyc jak robi z siebie idiote? czy mu o tym powiedziec przez portal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zostawisz męzowi informacje gdzie idziesz? no wiesz bo nie wiadomo jak ten żigolo sie zachowa:O jakby mu palma odbiła żeby mąz wiedział gdzie cię szukać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
pójdę tam z koleżanką bo chcę zobaczyć jego minę ,i znowu pisze do mnie z innego konta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada: wizyta u psychiatry. Rada nr 2: zostaw swojego męża i nie nazywaj się "żoną" bo nie zasługujesz na to miano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję Twojemu mężowi, pewnie nawet nie wie jaką dzifkę ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
wy jesteście co niektórzy ku.. nienormalni, a czy ja go zdradziłam że nazywacie mnie d****a? napewno sama dajesz na lewo i prawo masz kompleksy i tu przychodzisz się wyżywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
napisałam że się z nim spotkałam ale do niczego nie doszło chociaż mnie namawiał, gdybym była dziwką jak mnie nazywacie to bym mu dała d**y i nie pytałabym nikogo o nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×