Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszeOrade2014

Życiowy dylemat

Polecane posty

Gość gość
skoro w twoim mniemaniu zachowujesz się najzupełniej w porządku, to dlaczego nie poradzisz się męża w swoim zyciowym dylemacie? Jestes przeciez szczera i uczciwa więc przedstaw mu sytuację - poznałaś na portalu randkowym faceta, spotkanie się udalo, proponował ci seks a on pisze z kilkoma kobietami i każdej proponuje to samo. Mężu kochany, co zrobić bo mi przykro, że ten hujek tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam cudownego, przystojnego, zaradnego i mądrego mężczyznę przy sobie i nawet przez myśl mi nie przejdzie by szukać innych przystojniaków w sieci i się z nimi umawiać. Masz nierówno pod sufitem jeśli dla Ciebie to normalne. Próbujesz się w ten sposób dowartościować i w końcu któryś Cię przeleci. Potem będziemy czytać o dylematach: powiedzieć mężowi, że jestem w ciąży ale nie z nim czy nie... Biedny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto jestes rok po slubie jaką widzisz przyszłośc za 5/10/15/20 lat? :O zadałam opytanie co daje ci ta znajomośc?? skoro tak chcesz ją kontynuować?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
dobra dzięki za rady, złe i dobre. usunę tam profil i nie będzie tematu ps. jakbym chciała się męża poradzić to bym tu nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale odpowiedz na pytanie, dlaczego mu o tym nie powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niczego nie doszło bo masz męża - jak tłumaczysz, ale chcice na tego gościa musisz mieć niezłą, skoro obrączka to jedyny argument na "nie". Kto Ci udzielił ślubu z takim sianem pod kopułką... I c****j Cię strzela, że nie jesteś jedyną którą tamten lovelas chce dla sportu przerooochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, skoro to normalne zachowanie to dlaczego nie zapytasz męża o radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz meza to po co sie z innymi umawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
bo nie chcę go zranić moim zachowaniem, a i nie szukam facetów na portalach ,czytajcie ze zrozumieniem. Nie zależy mi na tej znajomości , poprostu myślałam że znalazłam znajomego do rozmów a nie do bzykania bo tego nie chce, a że on się taki okazał to już nie moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
los bywa przewrotny, żebyś się nie zdziwiła, jak twój maż zacznie szukać sobie przyjaciółek do spotkań na portalach randkowych i bedzie uwazał, ze to normalne i wporządku. Nie zakładaj wtedy tematów na kafe, że masz męża huja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
powiem tak jestem w obcym kraju sama, nie mam tutaj żadnych znajomych, weszłam na ten portal tylko po to żeby z kimś pogadać nie zależnie czy z mężczyzną czy kobietą, i nie strzela mnie ch.j że on się z nimi umawia bo nic do niego nie czuje. Nie tylko obrączka mnie przed tym powstrzymała ale także miłość do męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
i nie napisałam że to normalne zachowanie, uważałam tego faceta za kolegę ale okazało się że on nie chce się przyjaźnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zachowujesz się jakby miał ten żigolo wobec ciebie jakiś dług:O skoro ci na nim nie zalezy to wciśnij delete i koniec....potrzebne ci jakies spotkania w cztery oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to z kobietami już się nie da rozmawiać? Sama siebie próbujesz wytłumaczyć, nie masz za grosz samokrytyki. Nie powiesz mężowi bo nie chcesz go zranić - czyli jednak jest coś zlego w Twoim zachowaniu skoro może go ono zranić? To w końcu dobrze postępujesz czy źle? Jakbyś nie miała ochoty na tego lovelasa to byś nie pisala na samym początku jaki jest przystojny i, że jest ideałem (qrwa jak można oceniać kogoś jako ideała nie znając go w ogóle...). Kierujesz się w swoim życiu najprostszymi instynktami, jesteś ŻENUJĄCA. I współczuję całym sercem Twojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
myślałam tylko żeby tam pójść i powiedzieć mu o tym jakim jest chamem,on jest pilotem samolotu więc go i tak teraz tutaj nie ma a za tydzień to pewnie mi przejdzie złość i tam nie pójdę, później usunę ten profil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wśród miliona ludzi na portalu wybrałaś akurat najprzystojniejszego ideała - czy Ty dziewczyno myślisz choć trochę nad swoim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
owszem rozmawiam też z kobietami, napisałam prawdę że jest przystojny czy jest w tym coś złego ? Mój mąż jest bardzo wrażliwym i zazdrosnym człowiekiem ,napewno by go to zabolało, nie ma mowy o kolegowaniu się z facetem jego zdaniem, ale to już nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
ja jego nie wybierałam tylko to on mnie zaczepił, skąd mogłam wiedzieć że jest taki skoro pisał ze szanuje moje małżeństwo i to spotkanie będzie jako koleżanka i kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zatytułowałaś post "życiowy dylemat" to znaczy, że sytuacja ta jest dla Ciebie "życiowym dylematem" i nie chrzań teraz, że to zwykły znajomy... PORAŻKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewrażliwienie i zazdrość w związku często sa wynikiem niepewności względem uczuć partnera lub jego postawy - Twój mąż musi więc przeczuwać z kim się związał. Skoro nie chce byś miała kolegów to zwyczajnie domyśla się, że byłabyś zdolna zdradzić... No tak, on Cię zaczepił to już jesteś wniebowzięta, bo taki ideał i jeszcze chce się spotkać... No tak, naprawdę każda z nas Ci zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
ale wy jesteście, jak dzieci. Zacznijmy od tego że mój mąż mi ufa i odkąd się zaczęliśmy się spotykać był taki zazdrosny i to nie ma nic wspólnego ze mną, może z jego przeszłością. A taki temat dałam bo jakbym dała ,,poznałam faceta a mam męża,, to odrazu bym była na skreślonej pozycji i tylko byłby wyzwiska bo tylko to potrafią co niektórzy robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak widać mąż się nie pomylił... Po co tylko się z kimś takim pobierał... Dziewczyno, już sam sposób tytułowania tego posta świadczy o tym co siedzi Ci w głowie, czy to "życiowy dylemat", czy "poznałam faceta a mam męża".... Przestań się usprawiedliwiać i igrać z ogniem, bo kiedyś w końcu się doigrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawak1986
a czy waszym zdaniem spotkanie się z kimś i porozmawianie za plecami męża jest zdradą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niczym... Ale jeśli ten ktoś nas ciągnie do łóżka a my dolewamy oliwy do ognia, to już raczej nie jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
dobra idę stąd bo tylko same oskarżenia jakbym nie wiadomo co zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
a kto tu dolewał oliwy do ognia? czy ja go prowokowałam ? przeczytaj wszystko a później pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam od początku. Jakbyś była kobietą na poziomie, to nie wdawałabyś się z tym człowiekiem w żadne kontakty widząc jakie ma zamiary. A Ty nie dość, ze chcesz się z nim znów spotkać, to jeszcze sprawdzasz go poprzez inne profile, drążysz temat - po co jeśli to miał być tylko znajomy??? Zacznij w końcu nazywać rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
na spotkaniu mi powiedział o swoim zamiarach, a chciałam go sprawdzić czy jest szczery wobec mnie, bo traktowałam go tylko jak kolegę, co do spotkania drugiego to chciałam iść jako ta druga i mu powiedzieć że jest chamem bo mnie oszukiwał nawet jako kolega, bo koledzy się nie oszukują, powiedziałam mu odrazu że mam męża i go nie zdradzę bo się pytał czy jestem wolna, i on to zaakceptował aż do spotkania. Myślał że jak mi naopowiada bajeczek bo mu ulegnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeOrade2014
może to źle ujęłam w temacie dlatego uważacie mnie za dzi..wke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×