Ebola coraz bliżej. Czujecie niepokój?

Boicie sie?

w tv mowia, że szpitale nieprzygotowane i nie ma tam co szukac ratunku

Ratunek? Aż musiałam odłożyć moją zupkę kapuścianą... Już tłumaczę. Ebole można leczyć naturalnie domowym sposobem. Zacznijmy od początku. Chyba nikt nie chciałby się nią zarazić, a więc zacznijmy od zażywania wit. C. Na początku 5 gram, a potem codziennie od 10-15 gram. Żaden wirus Cię nie dopadnie. Jeśli chorujesz, wartość wit. C w organizmie spada do 0! Spokojnie. Dla osób zarażonych również jest ratunek. 100 gram załatwi sprawę. Witaminka pobudza system odpornościowy do produkcji białych krwinek, a te zaś umożliwiają zwalczanie infekcji. Proszę poczytam o kwasie askorbinowym (wit. C) - działa cuda :) Wyleczył mi boreliozę. W ostatecznym, strasznym stanie. Nic nie pomagało. Lepszy od antybiotyków - postawił mnie na nogi w 1 dzień. Spokojnie, nie powoduję kamieni nerkowych, proszę poczytać głębiej w googelku. Jeszcze nam je rozpuszcza ;) Sprawdzone na sobie. P.S. jeśli już łykać tak solidnie, to polecam kupić kwas w proszku - naturalny, bo ciężko na portfel zadziała kupno wit. C w takich ilościach. Zazwyczaj jedna tabletka ma 200mg, 1000 mg - 1 gram, ale można też dostać takie, które zawierają po 1 gr w tabletce (UNIKAĆ TYCH MUSUJĄCYCH!) Pozdrawiam.

woda utleniona podawania wewnętrznie oczywiście rozcieńczona też działa cuda , wystarczy pogooglować, zapper też ponoć zabija wirusy i bakterie, ja tam chciałbym umrzeć na ebolę przynajmniej umarłbym w młodym wieku a nie się zestarzał :)

Haha... ♥

Po co brać takie duże ilości witaminy C. Przecież nadmiar i tak zostanie wydalony a nie przyswojony. Nie sądze aby takie dawki jak 5-10 g zostały przyswojone , nie wiem jaka jest maksymalna dawka którą można przyswoić naraz ale pewnie sporo niższa

Witamina syntetyczna jest tylko przyswajalna w 20-30%(nawet czasami do 10%), a naturalna nawet w 98%. Konieczni lewoskrętna. Zapraszam na forum boreliozowców i pogłębić wiedzę na temat wit. C. Poczytaj takie głębsze artykuły. Powierzchniaki dostępne na początkowych stronach google można potłuc o dupkę :) Z początku tylko czytałam i się bałam. Potem dopiero dowiedziałam się dużo więcej.

Skąd wziąć taką witaminę lewoskrętną ? Skąd wiesz że to ona Cię wyleczyła z boreliozy ? Leczyłaś się jednocześnie w jakiś inny sposób ?

Nie brałam żadnych leków, bo nie było mnie stać. Neuroborelioza, dość ostra. Wiem, bo objawy minęły po miesiącu czy 1,5 brania duzych dawek kwasu askorbinowego, zupelnie, a bylam juz wykonczona. Wyniki potwierdziły. Naturalny kwas askorbinowy, sklepy bio. Proszek. Milego dnia, juz tutaj nie zajrze. Sprzatanie wzywa.

Dzięki za informację pogoogluje