Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

miałem z 10 propozycji spotkań z kobietami z kafeterii zakażdym razem

Polecane posty

"Mogły to być koleżanki, dzięki którym poznałbyś miłoścswojego życia, bo one poznawałyby cie z kolei ze swoimi koleżankami." x Z jakimiś paszczurami :D Sam miałem taką propozycję od panny co była owa miłością mojego życia. Taki ochłap w ramach zadośćuczynienia za wiele przykrych słów pod moim adresem. Nie dość, że wszystkie w innym województwie to jeszcze mam słuchać jak im z facetami nie wychodzi i czemu to ich (facetów) wina i im doradzać. Każdy tylko chce im się do tyłka dobrać i w dupie ma to co mają do powiedzenia więc ja jak ta skończona ciota nadawałem się doskonale do roli emocjonalnego tampona. Na ch*j komu takie coś? Kazałem jej spierdalać. Nienawidzę oszustów. x "Swoją drogą najlepsze związki to takie które oparte są na początku na koleżeństwie." x W filmach to fajnie wygląda. Bo tylko tam się zdarza. Jak nie ma chemii to sobie pozostajecie kolegami i w końcu kontakt się urywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po znajomości. Nie chciałbym, żeby ktoś mnie swatał. Pewnie zresztą by była głupia sytuacja, moglibyśmy się sobie nie podobać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałem to samo tej swojej i oznajmiła, że to żadne swatanie tylko chodzi o rozmowę bo tyle im o mnie opowiadała i są ciekawe. Co naprawdę jest ciekawe to to czemu żadna nie zapytała dlaczego skoro jestem taaaki super to czemu ona mnie nie chce? Do dzisiaj wyję w poduszkę w nocy jak sobie przypominam ją a to już siedem lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie tyle swatanie tylko ten całkowity brak szacunku co do tego, że też mam uczucia i nie mam ochoty udawać, że to przyjaźń między nami gdy ona przypomina sobie o mnie gdy jej z facetem nie wychodzi. A jak ja próbuje nawiązać kontakt to na koniec dowiaduję się, że zawracałem jej głowę głupotami. Żyć się po czymś takim odechciewa po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym roku stuknie mi 30-stka i kolejne, cholerne święta i nowy rok spędzę sam bo przez te wszystkie lata nie zasłużyłem sobie nawet na bycie w jej paczce kumpli z którymi spotyka się wspólnie na różnego rodzaju zjazdach. Wszyscy lepsi ode mnie bo ja tylko dupę zawracam gdy pytałem jak się czuje itp. I tak siedzę przed kompem i zastanawiam się po co ja właściwie żyję skoro nikomu na tym pierdolonym świecie zaufać nie mogę aby mnie w chuja nie zrobiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Ty sie jedna dziewczyna tyle czasu przejmujesz. Na świecie sa tysiace atrakcyjnych, nie gorszych od niej. Ja rozumiem, że na poczatku jest ciezko, ale po czasie sie przeciez inne zauwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyślemy Darkerowi życzenia świąteczne na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nawet nie przeszkadzało, że ma co chwila nowego tylko to, że nie liczę się dla niej jak inni. Że mam swój box w którym mnie umieściła i dostanę łomot jak spróbuję go opuścić. To tak cholernie boli w środku gdy dociera do nas w końcu, że osoba którą uważaliśmy za najdroższą sobie ma nas w d***e ale wystarczyło tylko być pieprzonym egoistą od samego początku i miałbym się jak pączek w maśle. Oto moja nagroda: s********j - nie jesteś już potrzebny. x Nienawidzę cię M, ty p**do nienawidzę cię suko za to jak mnie potraktowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argen, miałeś próby samobójcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darker, ja tego nie ogarniam. kupa czasu stracona i w zasadzie nadal gonisz za jakimś cieniem przeszłości. chcesz tak spędzić resztę życia? z drugiej strony mam wrażenie, że teraz na nią psioczysz, a gdyby pstryknęła palcem, to pobiegłbyś za nią na drugi koniec świata. mylę się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz. Nie ma to jak walczyć z innymi o przechodzoną 27- letnią pannę co cię okłamała. Idealna kandydatka do związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty myślisz, że ja to robię bo lubię? To co zrobiła bolało i wciąż boli. Ja wiem, że jak się jest dziewczyną to ma się często wrażenie, że jest się w cukierni i wszystko na wyciągnięcie dłoni w dowolnych ilościach i za darmo więc nie trzeba się zbytnio przejmować. Tylko my tutaj tak nie mamy. To będzie mnie prześladować do końca życia. Na dziś kończę. Zajrzę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybiera życie wirtualne tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×