Jakie jest wasze zdanie ?? proszę o odpowiedzi

Mam 24 lata i nigdy wcześniej nie pokochałam żadnego faceta, po prostu żaden nie wzbudzał we mnie tak wielu emocji i tylu dreszczy na ciele usmiech.gif Dodam jeszcze ze nigdy też nie uprawiałam seksu dlatego ze nie umiałam się oddać komuś do kogo nic nie czuje. Z moją miłością spotykam sie od kilku miesięcy a od dwóch jesteśmy oficjalnie parą. Nie powiedziałam mu o tym ze jestem dziewicą, nie wiem jak on na to zareaguje, czy mnie wyśmieje , czy się mnie przestraszy. Jakie jest wasze zdanie? Co pomyślelibyście o 24leniej dziewicy?

Że skarb i szanująca się dziewczyna. Ja bym się cieszył.

nic, sama bylam dziewica do 24r zycia :P jak sie umawiasz z dzieciakiem to kto wie jak zareaguje, ajk a facetem to powiedz mu, ze jest twoim pierwszym i by postaral sie troche uwazac. nie czaruj sie, bedzie bolalo w chu/j, za drugim razem bedzie tylko troche lepiej - i to cokolwiek on by nie zorbil i jak by nie uwazal- potem jest znacznei lepiej ;)

przestan prowokować stary zboczencu ! to jest juz chore

ten wątek akurat nie jest prowokacją.

Nie wiem, po co w ogole sie z nim spotykasz, skoro sie boisz, ze cie wysmieje. Znajdz faceta na poziomie, nie bedziesz miala takich problemow.

obawa przed zostaniem wysmianym zawsze istnieje :O nawet przy trywialnych rzeczach jak przefarbowanie wlosow na kompletnie inny kolor, czy inny blahy problemik :O

Nie rozumiem. Boisz sie, ze partner cie wysmieje za zafarbowanie wlosow? Co nastepne, pobije jak zarysujesz samochod? Ironizuje, oczywiscie. Jestes w fantastycznej sytuacji: jak wysmieje, to bedziesz wiedziala, z kim masz do czynienia. Najpewniej nie wysmieje, bo tylko najgorszy menel by wysmial. Ale sie nie zrazaj, jesli sie zdziwi, to tez o niczym nie swiadczy.

Powiedzieć powinnaś chociażby po to że w razie jak dojdzie do seksu, to inaczej traktuje się dziewicę, a inaczej kobietę doświadczoną, a jak cię wyśmieje to kopnij buraka w dupę i daj sobie z nim spokój :)