jestem w szoku.moja babcia jest moherowym beretem i przeczytajcie co powiedziala

ona slucha radia maryja i wielbi rydzyka a nienawidzi tuska i zyczy mu smierci nawet...ciagle tylko mowi jak widzi go:"ten k***s ,ten s******l". babcia ma ponad 80 lat dodam byla dyskusja o raku w rodzinie mej przy imieninach i zaczeli temat przybylskiej ,ze zmarla a babcia na to nic moja..wcale jej nie żalowala...natomiast zaczela nagle temat biskupa głodzia. i slysze jak do mamy mowi tak:" "kaziu nie wiesz co sie stalo....ja caly czas placze bo tak mi go szkoda...biskup głódz jest chory na raka ...mial operacje juz..mowil ze musi krzyż niesc..ja az placze bo tak mi żal go.." zobaczcie sami...ani nie zaluje ale biskupa starego tak bo to biskup... rzgac mi sie chce..