Skoro grube maciory wam sie podobają

To czemu w realu nikt sie grubaskami nie interesuje?

jak to nie? :D

Własnie w necie tylko piszą ze grubaski maja powodzenie,może i sa w zwiazkach ale rzadko kto o taka bedzie zabiegał,nie ma co się oszukiwac facec***atrzą na sylwetkę i kobieta musi byc zgrabna.

Faceci to wzrokowcy,z grubaskami sa ale dlatego bo lepszej miec nie moga,albo wiedza ze taka raczej nie zdradzi bo nie ma z kim.

gość z 12.35 a skąd wiesz ze za jak to ująłeś grubaskami nikt się nie ugania???. Ja się czuję obrazona wręcz. JEstem i zawsze byłam GRUBA od dziecka a jakoś nigdy nie narzekałam na brak adoratorów, nawet wyobraź sobie że taka gruba maciora jak ja ma męża i z kilka miesięcy zostanie mamą i na dziecko go nie zlapalam bo od ślubu mineło już 3 lata??? i znam wiele GRUBYCH MACIOR KTÓRE MAJA WSPANIAŁAYCH KOCHAJĄCYCH MĘŻÓW i partnerów którzy nawet nie myslą o wieszaku na ubrania. Nie wiem czy jesteś autorze kobietą czy mężczyzną ale żal mi twojego prostactwa i braku jakiejkolwiek tolerancji

14:27 ale to ze maja mezow to nic nie znaczy,są z nimi bo tak wyszlo jakos,a uganiac sie za kimś to nawet wtedy jak nas nie chce,a ktory normalny facet befdzie zabiegał o grubaske?Tylko desperat.

wez s[p*****laj w podskokach gorszy po stokroc od tlustej d**y jest otluszczony umysl i otluszczone sumienie

14:31 ale chamstwo...ja też mam tendencje do tycia,i sie nie oszukuję jestem gruba i brzydka,i zawsze będe gorzej traktowana od tych szczupłych dziewczyn bo zawsze tak było i sie nie oszukuje ze to sie ze mnie,chyba ze ja sie zmienie wizualnie.

zmieni*

Niby jak skoro nie sa pociagajace dla facetów jak szczupłe?Bo faceci nie musza sie starac,ale i tak podczas sexu wyobrazaja sobie kogo innego.Ja wole sobie raczka zrobić dobrze,niż być czyims workiem na spermę.

mój mąż nie był desperatem i nie jeden chudy i ładny wieszak na ubrania za nim sie uganiał, a wybrał mnie a wiecie czemu?? bo mam milion razy więcej poczucia wlasnej wartości i milion razy więcej zrozumienia i tolerancji dla ludzi niż takie pustaki które zakładają takie tematy i nazywaj obrażają kogos nazywając go GRUBĄ MACIORĄ.... znasz takie osoby rozmawiasz z nimi spędzasz z nimi czas czy tylko po wygladzie oceniasz?? JEsli tak to na prawdę bardzo mi Ciebie żal bo pokazujesz tylko to jak bardzo sam/a masz niskie poczuie wlasnej wartości i jak bardzo musisz się dowartościować obrażając kogoś, rodzice chyba też nie nauczyli cię podstawowych zasad dobrego wychowania.

No to chyba jacys ułomi,ja na szczescie nie znam takich facetów....ale to ze jestem gruba ma swoja zaletę bo faceci nie przyglądają mi się,bo z daleko ze mam gruba sylwetkę i odwracaja wzrok.

gość jeśli można spytać, to ile ważysz? Bo może wcale nie jesteś grubą maciorą, a kobiety z lekką nadwagą mają powodzenie.

Mam ok 24 bmi.

Wspułczuje jestes strasznie gruba ;(

Wiem o tym :) Ale ma to zalete,zaden nigdy mnie nie zgwałci chodziaż fetyszystów nie brakuje juz się o tym przekonałam na własnej skórze,ale to sa wyjątki.

no to faktycznie: grubaska z wagą normalną :/

ale te grubsze mogą mieć np bardzo ładną twarz czy fajny charakter jak się je pozna, widziałam ostatnio na zakupach taką właśnie ładną dziewczynę rozmiarów XXX, fajnie dobre ciuchy i bardzo ładna twarz, faceci się oglądali :)

Ja pierdziele jakie tutaj głąby czasem piszą.. A w czym gorsza jest grubsza dziewczyna od chudzielca??? w niczym. Moja żona jest przy kości po ciaży przed ciążą też szczupła nie była a urzekło mnie w niej to że byla i nadal jest po prostu nie poprawną optymistką, gdzie się nie pojawiła odrazu wprowadzała i wprowadza dobry nastroj taka dobra duszyczka na której widok odrazu każdy się uśmiecha bo ona swoją radością życia wręcz zaraża, żywiołowa kobieta pełna energii a to że miała jak to sama mówi oponke od tira na brzuszku, ze nie nosi rozmiaru S tylk xxl dla mnie nie ma znaczenia ona sama potrafi się śmiać ze swojego wyglądu nie przejmuje się nim w ogóle bo wie że ile razy próbowała się odchudzić to jej nie wychodziło więc dała spokoj i co ktos mnie nazwie desperatem??? Mialem parę dziewczyn chudych dziewczyn ostatnia wybranka przed moją żoną była totalnym blond pustakiem, co z tego ze mialo ciało jak modelka skoro chodziła zadufana nie można było z nią o niczym porozmawiać bo jedyne tematy które ją interesowały to jej wygląd i rozmiar jej tyłka co chwila słyszałem "grubo wyglądam w tych spodniach?", "ta sukienka mnie pogrubia?", " czy ten kolor nie sprawia że wyglądam grubiej?" ciagle tylko ONA ONA ONA i jej wygląd i większośc koleżanek w pracy i ogólnie w moim otoczeniu szczuplych lasek to takie pustaczki które poza czubkiem własnego nosa nie widzą nic a już te co się odchudziły sa najgorsze. Z moją żoną mogę robić wszystko, rozmawiac o wszystkim i nawet nie nie chcę mysleć o tym ze kiedyś mogłoby mi jej braknąć, jest najwspanialszą żoną pod słońcem i cudowną matka dla naszych bliźniaków a po ślubie jesteśmy już 7 lat.

dobre=dobrane miało być

14:57 ogladali sie bo pewnie zajmowała 3/4 sklepu,.to ciezko taka nie zauwazyc a twarz?Tapeta robi swoje.No to nie jest waga w normie,jestem bardzo gruba,i wszyscy też tak uwazają.

No ale dla facetów jestem strasznie gruba,w ogóle dziwia sie ze takie cos moze z domu wychodzic z taką otyła sylwetką.

BMI 24 to jest waga w normie

Ale nie wygladam jakbym była w normie.

gość dziś tak, ale jakbyś się mijał na ulicy z nią i chudą, ładną laską w mini (zakładając, że kompletnie nie znasz ofc obu dziewczyn, nie twierdze, że Twoja żona jest brzydka czy coś, powiedzmy obie na tym samym poziomie, zadbane, itd), ciekawe za kim byś się obejrzał najpierw? :) Ale to nic, faceci już tak mają, najpierw wygląd, później dopiero chcecie nas poznać :) i nagle "hey, ta puszysta panna ma świetny charakter, piękną artystyczną duszę, ładny uśmiech itd ! może coś z tego będzie ?" :)

niektorzy szukaja grubych

No widzisz Bmi w normie,ale dla facetów i tak jestem za gruba i na każdym kroku jestem gorzej traktowana od szczupłych lasek.

gość dziś racja, tapeta robi swoje, ale naprawdę była ładna i na swój sposób pociągająca, serio, ja nie szufladkuje ludzi na grubych, chudych, brzydkich czy ładnych :) liczy się charakter, ale obserwując tą reakcję w sklepie, sama uśmiechałam się pod nosem, ale z facetów :)

seks z grubaska, grubasem jest obrzydliwy juz na sama wyobraznie jak wylewaja sie faldy sadla, tluste doopsko z celullitem, grube uda, kilka fald na brzuchu(niewiadomo ktora falda to cyce), zarosnieta sadlem pipa, kazdy falujacy na boki zwal tluszczu, robi sie niedobrze, rzygac sie chce, chec na seks mija:o :D

Ja też sporo ważę ale nigdy nawet przez moment nie pomyslałam że nie mam powodzenia u facetów - zawsze ktos obok mnie był nawet jak byłam w związku to ktos sie kręcił. Wcale nie musiałam się decydować z byciem z moim obecnym facetem bo np nikt się za mną nie uganiał wiec nie miałam wyboru. Jestesmy bardzo zakochani od ponad 4 lat, planujemy sie pobrać... Mi się wydaje że część kobiet które są grube w pewnym momencie nie umie zmierzyc sie z brutalnymi opiniami innych, do tego nie umie się ubrac.. zamyka się na koniec w sobie - wiec na pewno cholernie ciezko tej osobie znaleźć kogos kto ja pokocha. Ale są tez babeczki zadbane, fajnie uczesane, ubrane... konkretne i z charakterem - które mimo kilkogramów nie maja problemu z facetami :) Mój chłopak mógł byc z dwoma innymi dziewczynami ale wybrał mnie bo potrafie mu dac prawdziwa miłosc, szczescie i mamy wiele wspolnych tematów do rozmów. Wyglad to nie wszystko... ale jednak czy ktos ma nadwage czy niedowage... czy wazy odpowiednio... zadbany byc musi :)