Mogę podać szefa do INSPEKCJI PRACY ???

Chodzi o to, że pracujemy wszyscy po jakieś 250 h w miesiącu. Płaci grosze bo co to jest 1 700 zł do ręki za tyle godzin. Ubezpieczenie robi na minimum. Na liście obecności wpisuje nam w kilka dni że nie ma nas w pracy tak aby wyszła normalna ilość godzin. Poza tym jest przemiał bo każdy odrazu szuka czegoś nowego a ci którzy przychodzą jako nowi do pracy to muszą sami się upominać o umowy już o podwyżkach nie wspominając. Ja pracowałem pierwsze 2 miesiące bez żadnej umowy, później rok czasu na umowę zlecenie, teraz mam już czas nieokreślony no ale pracuję w tym k***idołku już ponad 3 lata.Można podać go za te godziny pracy ?? W tygodniu pracujemy po 60 h ( pn-sob. 6-16 ). No i za to minimalne ubezpieczenie ?

podnoszę bo pilne

Podaj go, to szef zwinie interes i zostaniesz bez pracy.

masz pelne prawo to zrobic w koncu on tez ma w pompce wysokosc twojej emerytury

jasne :D najwyzej zbankrutuje

Emerytura emeryturą ale nam wszystkim ciężko pracować 6 dni w tygodniu po 10 godzin. Ktoś próbować pogadać aby zrobił zmiany ale on w ogóle nie chce tego słuchać. Najśmieszniejsze jest to że w UP wisi jego ogłoszenie że pracuje się tu po 40 h w tygodniu i płaci 2 500 :D Nie dopisał netto czy brutto ale brutto nawet tyle nie wychodzi

zapytaj ksiegowej czy korzysta z udogodnien przy zatrudnianiu bezrobotnych

a wie ktoś co mogę na tym zyskać ? Czy on będzie musiał mi za te 3 lata coś zwrócić ?

księgową jest jego żona :P A jak może korzystać na tym ?

Daj sobie spokój. Do kiedy rządzi PO to jest przyzwolenie na takie murzynstwo.

Jeżeli księgowa to jego żona to daję sobie rękę uciąć, że w papierach wszystko gra.

to wyslij zapytanie do UP podajac sie za przedziebiorce poszukujaego pracownikow, dowiesz sie

No w papierach wszystko gra. Pisałem przecież że pisze nam że mamy dni wolne a na liście obecności jest tak żeby w miesiącu było normalnie te 160 godzin. No ale jak Inspekcja wpadnie to chyba nie tylko w papiery będzie zaglądać. Może zapyta pracowników jak jest naprawdę ? Co o tym myślicie ?

No w papierach wszystko gra. Pisałem przecież że pisze nam że mamy dni wolne a na liście obecności jest tak żeby w miesiącu było normalnie te 160 godzin. No ale jak Inspekcja wpadnie to chyba nie tylko w papiery będzie zaglądać. Może zapyta pracowników jak jest naprawdę ? Co o tym myślicie ?

Ludzie będą mówić to co szef będzie chciał, aby tylko pracować

Właśnie że nie bo sytuacja wygląda tak. W firmie pracuje 2 betonów ( po znajomości starych wyjadaczy ) oraz 7 osób razem ze mną, które z których ja pracuję najdłużej. Reszta od kilku m-cy do roku. I my młodzi chcemy razem coś zadziałać. Chłopaki mają jaja :P

myslisz że szef zatrzyma cie i tych 7 chłopaków jeśli doniesiesz na niego do inspekcji pracy?

myslisz ze szef bedzie mogl dalej prowadzic firme w ten sposob jesli sprawa wyplynie na swiatlo dzienne i beda mu grozic finansowe konsekwencje i antyreklama?

Ja mam nadzieję że właśnie będzie musiał to zamknąć żyd ! Tyle lat kantował, kręcił. Tyle ludzi zapierdalało na jego luksusy. Swego czasu zarabiał kokosy. Teraz też kilkadziesiąt koła ma co miesiąc. Tak sobie przeliczałem że ok. 40-100 tyś w zależności od miesiąca. A sknera jest taki że głowa mała. No i tych dwóch betonów chciałbym żeby wyleciało. Psują atmosferę w pracy. Stare dziady po 50 lat, alkoholicy a szczekają mordami żeby cały czas zapierdalać. Kierownicy niedojebani.

A ja znajdę sobie pracę. Chyba nie można trafić gorzej niż tu. 1700 za 60h w tygodniu ??? To tak jakbym miał jakieś 1100 za ustawowe 40. Co to za pieniądze ?? Do biedronki se pójdę i będę miał lepiej. A taki sam zap*****l.

szef sobie poradzi, znajdzie nowych pracowników. a zastanawialiście się dlaczego tak się dzieje? wiecie jakie są ogromne koszta zatrudnienia pracownika? od nowego roku zus znowu pójdzie do góry. ludzie naprawdę muszą kombinować, żeby móc utrzymać firmę. państwo tylko doi z pracodawców każdy grosz, ile się da! trudno w Polsce jest utrzymać firmę, pracowników, płacić Vat, podatki, zusy. A wiesz, że zgłaszając w urzędzie skarbowym fakt, że chcesz być płatnikiem Vat musisz za tą "chęć" zapłacić 170 zł! to jest chore! czy ktoś tam na górze ma jakiekolwiek pojęcie o tym, jakie koszty ponosi pracodawca? często jest tak, że pracodawca zarabia mniej niż pracownik, którego zatrudnia, mając nadzieję, że może w końcu będzie lepiej. zawiłe przepisy, skomplikowana księgowość, i sępy z US którzy tykko czekają na twój błąd żeby dowalić ci karę.

I jeden i drugi beton jak coś nam każe zrobić to mówi coś takiego : Ty weż to porozkładaj. Źle zrobisz, przyleci i powie : Kurwa ! Myślisz trochę ? Ułóż normalnie a nie poroz******lasz tak. Kurwa ile można tłumaczyć. Po imieniu żadnemu nie powie. Dopiero jak walną po małpie to przynajmniej się nie czepiają. Alkoholik jeden i drugi.

Ten żyd akurat zarabia więcej co my wszyscy razem. Widzę w komputerze na stanach magazynowych miesięczne zyski ze sprzedaży. Mogę też zsumować raporty miesięczne jak robię na koniec miesiąca. Wiem ile kto zarabia ( nawet betony ), wiem ile płaci za wynajem, za światło mniej więcej. Zależy od miesiąca ale ma ok. 40 -100 tyś co miesiąc.

mowisz że ma przychód 40-100tys. Policz sobie ile musi miesięcznie zapłacić za was zus, ile ma podatku, ile Vatu, ile kosztują materiały, ile kosztuje pomieszczenie, opłaty, wasza wypłata. Wiem, że tak nie powinno być, ale nasze państwo stworzyło nam takie warunk i ciągle mu mało, ciągle szukają dodatkowej kasy żeby z ciebie ściągnąć.teraz jest taki pomysł: firma, która zatrudnia pracowników od każdego pracownika musi zapłacić podatek RTV. Nie ważne że np. na budowie pracownik na 5 piętrze nie ogląda telewizora, nie słucha radia. Ty pracodawco masz za niego zapłacić. Dlaczego? bo TAK! i ciągle coś.ciągle coś zmieniają, komplikują a ty masz się dostosować.

a odliczyłeś zus od tego? podatek dochodowy, podatek za pracownika, vat? badania lekarskie? obsługę bhp? koszty transportu? paliwo itd?

Nic nie wskurasz dzisiaj w pl wiele firm tak działa a przepisy są za pracodawcą czyli przeciwko pracownikowi. Finał bedzie taki że jak się postawicie to szef wywali najpierw tych co najwięcej krzyczą na ich miejsce przeszkoli nowych potem sukcesywnie po jednym a tych dwóch pieskow uczuli żeby mieli oczy i uszy otwarte i lepiej donosili

Pewnie przeliczyl na czysto. Ja mysle,ze jesli Ci i tak nie zalezy na pracy i jestes zmotywawany ukrocic chama a do tego jest was wiecej to niech sie dziad nauczy albo chociaz dostanie od Was nauczke.

znawca rynku Tych piesków to ja sam załatwię. Tak mnie wkurwiają że dam im popalić. Nie wiem jak ale za moje nerwy zapłacą na pewno. Samochód porysuję, naśle kumpli aby wpierdol spuścili, alb i sam spuszczę. Narazie z kolegą myślimy nad tym jak ukręcić lewe interesy zanim zgłosimy na Inspekcję ten burdel. On stoi na kasie. Przysyłał będę swojego kolegę który z towarem do niego będzie podjeźdżał. W koszyku np. towar za 300 zł a on nabije mu tylko kilka rzeczy za 30 albo 50. A tak w ogóle to możemy podjadać na magazynie albo wynosić w kurtkach w zimę itd .. Chłopaki z jajami się trafili. Widzę że się zgramy i wymierzymy sprawiedliwość.

Uwzględniałem też te wszystkie pozostałe koszty. Nawet mniej więcej za paliwo do samochodu dostawczego. No ale szef naprawdę ma kasę z tego kurvidołka. Robię tu 3 lata i widzę co się dzieje. Zapierdalamy jak osły. Sam jeździ Mazdą 6, po najdroższyc hrestauracjach żre, córuni na 18-stkę wiosną kupił volvo. Firmę prowadzi z 15 lat. Córuni pewnie chałupę kupi gdzieś w Warszawie, wypasioną wielką na 200 metrów. Na pewno tak będzie. A jaka gbrzydka jest :D Gruba i w ogóle obleśna :D Mógłby jej nikt nie chcieć. Jak się wkurwię to mogę ją zgwałcić kiedyś, wiem którędy chodzi do szkoły :P

Autorze co to za branża u was? Wnioskuje że niewielki market. Ja pracowałem w zakładzie mięsnym zatrudniającym ok 300 osób ale 250godz w miesiącu to u nas na rozgrzewkę było mój rekord to 18 godz za jednym przysiadem to było od 12stej w południe w niedzielę do 6 rano w poniedziałek. To była praca noszenie 25 kg pojemników po schodach. Fakt że zarobiłem ok 2200 do 2500 ale co to jest?