Podoba mi się on strasznie, a on ma żonę i dziecko i wiem że ja tez nie jestem

Wy pragniecie zonatych a wolni faceci. sa prawiczkami i szukaja zony na kafe

Kiedys autorko bedziesz mezatka i oby wokol Twojego meza nie krecila sie napalona baba. Chociaz z drugiej strony moze dzieki temu bys nieco zmadrzala.

skoro autorko jak piszesz zawsze jestes otoczona wianuszkiem facetow to czemu nie wezmiesz sie za ktoregos z nich, wolnego? Po co brac sie za zonatego i dzieciatego, w dodatku z malutkim dzieckiem?

Dlatego że go kocham.

Kobiety wypinajace sie zonatym pokazuja im, ze bycie dupkiem jest fajne dla kobiet

Straszni to puste. Sama sie kiedys w cos takiego wpakowalam,wiec prosze cie daj sobie spokoj. On i tak cie wykorzysta a pozniej wroci do domu

On ją wykorzysta? On pewnie jej nawet nie chce, tylko jej się coś popierdzieliło. Wkurzają mnie komentarze głupich bab które nic nie wiedzą, nic nie rozumieją, ale na faceta i tka musza nagadać i napisać. Jak wampiry

kocham go...czy Ty w ogole wiesz co to znaczy kochac kogos? To jest bliskosc (prawdziwa, nie wyimaginowana), wspolne przezycia, wspolna codziennosc, dzielenie wszystkiego z druga osoba. A nie wzdychanie z daleka, zauroczenie i inne tego typu banialuki. Jestes jeszcze bardzo niedojrzala emocjonalnie, nawet jak na 24latke bo czytam Twoje wypowiedzi i widze 16latke.

Kłamiesz :)

Facet ma ja serdecznie w dopie a takie qrwisko będzie latać za nim i się narzucać. Wiesz doskonale młoda dziffko, ze on jest żonaty i dzieciaty, a mimo to chcesz rozwalić jego małżeństwo. Jego żona powinna ci ryja obić

Autorko, ja jestem po tej drugiej stronie. Jestem zdradzoną żoną. I powiem Ci, że wszystko jest pięknie, bajkowo, oczywiście kochanek jest nieszczęśliwy, trzeba go pocieszyć, bo nie układa mu się z żoną. Ale jak wszystko wyjdzie na jaw to WSZYSCY mają przej...ane. Ona (kochanka) - bo facet ją zostawił jak żona się dowiedziała, a przecież przysięgał, że z żoną to już nie ten tegez, a tylko kochanka jest tą jedyną. On - czuje wielki wstyd i nie wie jak naprawić swój błąd, a żonę kocha bardzo, choć to uczucie to nie jest wyłącznie pożądanie (nagle oprzytomniał!). Ona (żona) - straciła poczucie własnej wartości, potrzebuje psychologa i albo się stara zniszczyć życie kochance, albo wręcz przeciwnie, stara się do niej upodobnić, a może nawet zaprzyjaźnić.

albo nasłać jakichś lumpów, zeby się tobą zajęli w krzakach, jak masz taką chcicę

Jutro postaram się pobyć z nim sam na sam.

A poza tym kochanek w pracy, to najgorsze rozwiązanie. Skończy się Wasza "miłość" i co? Będziecie się mijać na korytarzach, unikając spojrzeń.

I tak nikt Cię nie odwiedzie od Twoich pomysłów. Szukasz tutaj przyklasku, a tu du@a. Nikt nie pogłaszcze Cię po głowie i nie powie, że robisz dobrze i nie musisz się niczym przejmować. Bo robisz coś bardzo złego. Sumienie Cię gryzie. Sama musisz podjąć decyzję. Tylko przestrzegam, że jej konsekwencje mogą przejść Twoje najśmielsze oczekiwania i możesz sobie z tym nie poradzić. A facet w związku z Tobą wytrzyma max kilka miesięcy, wtedy wygaśnie między Wami chemia, a on nagle przypomni sobie o dziecku. Koniec będzie bolesny.

Zapomniałam dodać, że i ja i była kochanka mojego męża jesteśmy na antydepresantach. Życie to nie bajka.

Kłamiesz :) Chcesz mnie odciągnąć od tego co czuje ale ja co to czuje.

Po pierwsze: oczywiście, że chcę Cię odciągnąć, bo wiem jak to boli. WSZYSTKICH. Po drugie: oczywiście, że nie kłamię. Nie wiem w ogóle po co miałabym to robić na anonimowym portalu. Nazwanie czyjejś rady/opinii kłamstwem, bo się Tobie nie podoba, nie jest rozwiązaniem. Raczej weź to głęboko do serca i przemyśl jeszcze raz to co chcesz zrobić

Kłamiesz!!!!!

Dlaczego tak myślisz? Powiedziałabym Ci więcej, ale już nie chcę Cię dołować.

dziewczyny nie odpisujcie to Maciejka B sobie jaja robi debil jeden :O

Autorka?

Wstaw się w sytuację jego żony, chciałabyś, aby Tobie też ktoś odbił męża, gdy zostaniesz mamą? Ja też kocham człowieka, który ma rodzinę, wiem, że ja też jestem dla niego ważna, znamy się od dawna, ale tak się złożyło, że nie mogliśmy być razem (gdy jeszcze był wolny)ale NIGDY NIE ROZBIJĘ JEGO ZWIĄZKU ! ! ! Unikam go i gdybyśmy się spotkali i on choćby pisnął, że chce aby było coś między nami i, że chce zostawić dla mnie rodzinę, zrobiłabym wszystko, aby go od tego odwieść. Dlaczego? Właśnie dlatego, że go kocham, a jeśli zostawiłby dla mnie rodzinę, już nigdy nie byłby szczęśliwy, NIE BUDUJE SIĘ SZCZĘŚCIA NA ŁZACH INNEGO CZŁOWIEKA. A ja dam sobie radę.

zamsz, mądre słowa

No jak na prowokację, to świetnie się udało autorowi naświetlić sylwetkę tępego k********a jakich wiele w obecnych czasach. Dobre, dobre.

bo to byla prowokacja z przeslaniem, lekko karykaturalne przedstawienie toku myslenia co niektorych takich idiotek