Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ulkaszpulka

Diety i zdrowie, rozwiewam wątpliwości.

Polecane posty

Woda z kranu jest super - dobrze, że twarda - ma potrzebne minerały! Filtry to pic na wodę. Polecam profil na fb Piję wodę z kranu - są tam wszystkie potrzebne informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brązowy ryż jest ok, pod warunkiem , że nie masz problemów z wagą czy insuliną. Strączki - nie polecam, ze względu na lektyny, uszkadzają jelita i drażnią system immunologiczny. Orzechy, nasiona - mają co prawda kwas fitynowy, ale warto je czasami zjeść. Plusy przysłaniają minusy ;) a trochę kwasu i tak zawsze jemy. Można je moczyć czy fermentować - to lepsza opcja. Moim zdaniem, jeżeli unikamy zbóż (to dopiero źródło fitynianów!), to ilość z orzechów nie ma znaczenia. Jeżeli zaś jemy i zboża i strączki i jeszcze orzechy - to może być już za wiele i na pewno nie wchłaniamy odpowiedniej ilości minerałów. Wtedy moczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to pH nie ma znaczenia? co ty bredzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można dietą zmienić pH tkanek. Podaję link do artykułu, bo linki do badań nie przepuszcza spam: http://chriskresser.com/the-ph-myth-part-1 - jest tam sporo odnośników do uznanych periodyków medycznych. Wiem, że idea pH w diecie dopiero dotarła do Polski i wydaje się sensowna (jak obowiązująca idiotyczna piramida żywienia), niestety - jak pisałam w pierwszym poście - nasza ojczyzna w tym względzie jest baaardzo zacofana i dosłownie kilku dietetyków w kraju czyta po angielsku doniesienia naukowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasmucilo mnie to ze straczki sa be :P w internecie tyle informacji na temat zdrowego odzywiania, tyle sprzecznych ze soba ze zglupiec mozna :( a co powiesz na temat wafli ryzowych? a suszone owoce? i co polecasz do picia? procz wody z cytryna? jakies herbatki, ziolowe moze? czy zielona herbata jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wafle - jeżeli się odchudzasz to sporadycznie i raczej wieczorem. Trujące nie są, ale odchudzać się nie pomagają - same węglowodany. Na pewno to lepsza opcja niż chleb, szczególnie takie z pestkami dyni. Picie - woda, kawa, herbaty, zielona jest super. Suszone owoce to sam cukier. Tylko jako ekstra dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ostatnio czytałam o diecie kefirowej ,że niby jest zdrowa i skuteczna jakie jest pani zdanie na ten temat warto ją zastosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
103 kilo, o jezu ale słonica :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakwaszenie organizmu nigdy nie dojdzie bo organizm ma wbudowany mechanizm obrony pobiera minerały wapn z kości i dla tego jest osteoporoza a białko zwierzęce zakwasza organizm i dla tego tam gdzie ludzie pija mleko jest największa ilosc osteoporozy a po zatym mleko z kartonów nie pachnie tym prawdziwym mlekiem wiem bo kiedyś miałem krowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale aby mieć prawdziwe mleko nie trzeba mieć krowy :) Wystarczy mleko z mlekomatu. Jest to mleko NIE UHT. Bardziej tłste niż te sklepowe i nadaje się f=do robienia domowych serów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w calym kraju jest ich 50 a w dolnoslasku az 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta kefirowa to po prostu głodówka. Zamiast kefiru można pic wodę czy cokolwiek innego bez cukru - efekt będzie ten sam. Usuwanie toksyn to nieprawda. Nie polecam głodówek, tylko trwałą zmianę nawyków, żeby już zawsze być w dobrej formie - powoli i skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli po intensywnym wysiłku (2 godziny siłowni) wypiję szybko napój z węglowodanami prostymi to powinienem odczekać jakiś czas zanim zażyję odżywkę białkową czy mogę pić ją od razu. Nie chcę aby wypite białko było zamienione na energię tylko posłużyło jako budulec mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem raczej zwolenniczką zrównoważonego posiłku potreningowego, a nie wysoko przetworzonych napojów i odżywek. Ogólnie polecam w pierwszej kolejności jakieś 50 g weglowodanów aby odbudować glikogen i białko od razu albo zaraz. Podsyłam filmiki ekspertów: https://www.youtube.com/watch?v=m7K0qY6m3MA https://www.youtube.com/watch?v=9d_RL5flGMI&list=PLGpTwc92VArt7WIK8-bCt39QCnjJ8VqMZ&index=11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak to jest w końcu z tymi potrawami?Zwariować idzie każdy mówi coś innego.Jedni mówią ,że świeże owoce tylko rano po południu już nie?I jak to jest z tymi bananami ,można czy nie na diecie?Że wieczorem na kolacje tylko warzywa i ryby ,aby nie jeść chleba.Że marchewka gotowana jako surówka do obiadu tez nie.Jedni że suszone owoce to zło inny ,ze wręcz przeciwnie ,ze jako przekąska po południu do np.jogurtu naturalnego to super dodatek.Co powinno się jeść po ćwiczeniach jedni piszą ,ze cokolwiek(ale dietetycznego) aby nakarmić organizm po wysiłku inni ,ze coś białkowego i ,że godzinę po zjeść.A godzinę przed coś lekkiego.I ile ma być tych posiłków mi narzucono 5 co 2,5 do 3 h odstępu koleżanka ma 4 posiłki i zupełnie inne zasady.Że tylko gotowane na parzę czy tez dania smażone na oliwie z oliwek bądź piekarniku? Co dietetyk to inna teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JubilatkaNastka
A mi pomaga IQGreen i nic nikomu do tego. Po prawdzie nie interesuje mnie czy ktoś jeszcze też będzie go stosował czy nie. Dla mnie ważne jest to że mi pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość złoty mis
A ja jestem złotym misiem onetu i dzisiaj rozsyłałem maile z reklamą nowego uper środka wspomagajacego odchudzanie - IQgreen. Co z tego tematu jest prawdą? Ostatnie zdanie o IQgreen :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie każdą dietę najlepiej dopasować indywidualnie - dostaję od pacjenta formularz, gdzie mi wszystko ładnie opisuje i na tej podstawie jestem w stanie określić co może mu pomóc. Po miesiącu wprowadzamy ewentualne poprawki. Z doświadczenia - większość powinna ograniczyć węglowodany do najwyżej 150 g na dobę, a ze zbóż wszyscy powinni zrezygnować. To po prostu działa na zdrowie i sylwetkę. Dodatkowo panowie mogę nieco pogłodować i ćwiczymy interwały na czczo, potem normalny posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajeczkaPląs
A mi już wszystkie diety za przeproszeniem.... dokończcie sobie sami, schudłam 15 kg, a o to mi chodziło. Pomógł mi IQgreen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demulgator
hej co myślicie o piciu kawy? czy to jest zdrowe czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelenka_bra
trzeba wypić naprawdę dużo kawy, żeby zaszkodziła. A jaką lubisz najbardziej? Bo ja piję cafe rene celmar, bardzo mi smakuje i wiem, że nie umiałabym isę oduczyć czy nagle zrezygnować z picia jej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×