Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje kumpele są super laski a ja jestem brzydka i przeciętna

Polecane posty

Gość gość

Mam przez to doła... Nie jestem jakaś upasiona, zapryszczała czy coś w tym stylu, ale jednak jestem bardzo nieciekawa i nikt nie zwraca na mnie uwagi... :O Ogółem moge siebie opisać tak: włosy nudne, twarz nudna - małe oczy, nieciekawe brwi, usta też jakieś takie cienkie i bez wyrazu. Wcale bym się tym nie przejmowała, gdyby nie fakt, że na każdym kroku wszyscy chwalą moje znajome, tylko nie mnie... Często spotykamy się ze znajomymi parami. Zdarzaja nam się wspólne imprezy, grille. I co? Faceci innych koleżanek zawsze chwalą moje 2 koleżanki. Przykład: Stary, ale masz zarąbistą laskę, tylko pozazdrościć (przy wszystkich), Anka Ty to jesteś boginią, zazdroszcze Bartkowi że ma taką laskę itp. itd. A ja? Mój facet nie słyszy na mój temat żadnych komplementów. Fajnie, nie? Wiem, że wyda wam się to baaardzo głupie, co pisze. Ale wiele tych sytuacji doprowadziło mnie do tego, że przestałam w siebie wierzyć, czuje się nie atrakcyjna, nie mam już takiej radości życia jak wcześniej i pewności siebie. To kładzie się na cale moje życie. I choćbym nie wiem jak zarąbiście się odwaliła, uczesała i wymalowała, to i tak zachwytu nigdy nie wzbudzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękno, atrakcyjność człowieka to stan umysłu. Wszystko jest kwestią gustu, dlatego jednym podoba się to, a drugim co innego. Zmień nastawienie do siebie, będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że nie jestem jakąś głupią nastolatką, mam już na karku 26 lat. Co najlepsze - kiedyś czułam się super ze sobą. Kiedy szykowała się jakaś impreza, byłam z siebie mega zadowolona. Przeglądałam się w lustrze i czułam się piękna i zjawiskowa, serio! Ale z biegiem lat, kiedy przestałam całkowicie słyszec komplementy w moją stronę, a na dodatek moje koleżanki je słyszą ciągle, a ja jedna - nie, to w końcu stwierdziłam, że naprawdę jestem brzydka i nie ciekawa i nawet fajne ciuchy czy makijaż mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrzuc mi zdjęcie na b a si aod d@ g m ail.c o m usuń odst, może coś doradzę bo czasem nawet mina potrafi odrzucać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 11.55 - ale ja właśnie nie umiem zmienić nastawienia! Kiedyś bardziej zwracałam na siebie uwagę, teraz nikt totalnie mnie nie zauważa i własnie to zaważyło na moje zycie, na to, że przestałam czuć się atrakcyjna i zaczęłam postrzegać siebie jako kobietę mało atrakcyjną. Było już mnóstwo sytuacji, kiedy przekonywałam się o tym. Nawet ostatnio - byłam na wieczorku panieńskim u dobrej znajomej. Założyłam malą czarną, wyprostowałam moje już do łopatek włosy. Nie mówie że chciałam w klubie wyprawiać nieprzyzwoite rzeczy, ale ani razu nie zatańczył że mną żaden facet, ŻADEN. Moje kumpele brylowały na parkiecie, ciągle jakieś ciacha pląsały przy nich, a ja - dosłownie jakbym była przezroczysta. W końcu dałam sobie spokój, usiadłam i przesiedziałam całą noc. takich sytuacji było dużo. I co na to powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam ci maila basia. Próbowałam nawet analizować wygląd moich koleżanek, co one w sobie takiego mają, czego nie mam ja. Ja staram się zawsze o siebie dbać, kiedy gdzieś wychodzę, nie ubieram się byle jak, starannie się maluje, rozpuszczam włosy, mam zadbane paznokcie. One? W sumie są dobrymi psiapsiółami, więc ogólnie robią wiele różnych zabiegów razem - długie paznokcie żelowe, doklejane rzęsy u kosmetyczki, czerwona szminka (ja w takiej wyglądam jak idiotka), fajne ciuchy, rozpuszczone długie włosy. napiszecie pewnie - sztuczne. Ale powiem Wam, że żaden facet jakoś tego nie zauważa! Facetom taki wygląd się podoba, bo zwraca na siebie uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brwi sa do zrobienia u kosmetyczki usta mozna pomalowac odpowiedni makijaż sexy ciuch i jest miss swiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka1
No to juz wszystlo jasne,niestety faceci nie lubia naturalnosći,to wszystko to hipokryzja że faceci lubia naturalne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie odpowiada w tym wątku, czy nikt nie ma podobnego problemu jak ja? chyba jestem jakas dziwna :P Ale problem jest na tyle duży, że ja nawet przestałam miec ochotę wychodzic ze znajomymi. Lubię te dwie znajome, ale coraz mniej mam ochotę spotykac się z nimi i pławić się w ich urodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szminke nalezy dobrac do koloru skory sa zimne i cieple odcienie czerwieni kazdemu pasuje czerwona szminka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 12.18 - > szczerze? nigdy nie byłam u kosmetyczki jeśli chodzi o regulacje brwi i ewentualną hennę. Sama je reguluje i podkreślam cieniem. Może tu jest mój bląd? Anka i Julka zawsze robią takie rzeczy u kosmetyczki... Może powinnam zacząć... Cyganeczka - ja, albo raczej moje wie kumpele są żywym przykładem na to, że faceci (przynajmniej w większości) uwielbiają kobiety "zrobione". Mój facet ma sporo kolegów, nie raz obracamy się w gronie sporej paczki, więc wiem jak to wygląda. Każdy zawsze się jara ich wyglądem, zawsze jakies miłe słowa w ich stronę, teksty. Do mnie nie. Dodatkowo zawsze są opalone na solarium, noszą dużo biżuterii - taka jakaś moda teraz, że nosza na ręce złoty zegarek, a na drugiej dużo bransoletek złotych (sztucznych oczywiście), czarnych, białych, jakieś rzemyki z metalem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
regulacja u kosmetyczki to wydatek ok 20 i bedziesz miala profesjonalnie podkreslone brwi twarz od razu inaczej wyglada :) sama tez kiedys probowalam ale wychodzilo przecietnie . mi sie nie podoba obwieszenie jak choinka bizuteria sama nosze tylko malutkie kolczyki czasem naszyjnik jak pasuje do ubrania. a jak sie malujesz i ubierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy na regulacje u kosmetyczki musze mocno "zapuścić" brwi? Np. jedna z tych koleżanek jest blondynką, ale ma zawsze mocno podkreślone na ciemno brwi. Niby blondynkom to nie pasuje, a ona wygląda super w czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem drobne rzeczy sprawiają ze sie wygląda inaczej. Skoro masz nudne wlosy dlaczego nie pójdziesz do fryzjera by ci zrobila fajny kolorek, jakieś strzyżenie. Wlosy dużo robia. Male oczy mozna powiększyć makijażem. Przecież porad jak sie malować przy takich oczach jest od groma. Zamiast solarium moze zacznij pic sok z marchwi. Nie siedz i nie narzekaj tylko dzialaj. Jak chcesz prześlij mi swoje zdjęcie to ci cos doradzę. felafox@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam ci maila felafox, ale tobie i basi fotke przesle wieczorem dopiero albo jutro, teraz nie mam jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz wzrostu i jaką figurę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisalam ci na maila:-) czekam na fotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×