Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak radzić sobie z takim 7letnim upierdliwcem który życie nam zatruwa

Polecane posty

Gość gość

wprowadziliśmy się dosłownie kilka tyg temu do naszego domu na który tyraliśmy latami na obczyźnie. Dom na jednej działce z drugim domem, który mąż odziedziczył po swoim ojcu - mieszka w nim teściowa i 3 miesiące temu wprowadziła tam się szwagierka ze swoim synem bo niestety jej mężuś poszedł sobie do innej. I mamy straszne problemy z tym synem. Młody w moim domu czuje się jak u siebie, grzebie po szafkach, wyżera słodycze, bez pytania bierze laptopa, tableta, tv a nawet mój tel. Chamsko się odnosi do nas, pyskuje, swojemu ojcu opowiada głupoty, nie słucha kompletnie. Dosłownie ma pretensje o wszystko co kupimy córce że czemu tylko kupujemy dla dziewczynki a jemu nic. No szopka jak się zachowuje. Teściowa załamuje ręce bo też ma go dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwilunie, macie swoja chalupe? to gdzie jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez właśnie tego nie rozumiem po co mu otwierasz drzwi w ogóle skoro tak narzekasz?nie potrafisz być stanowcza?chyba jesteś u siebie,tak? Ps ja bym w prztszlosci uwazala na swoja córkę żeby jej krzywdy nie zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszna jestes autorko,nie mozesz sobie poradzic z 7-letnim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszna jestes autorko,nie mozesz sobie poradzic z 7-letnim dzieckiem? x nie ma to jak konstruktywna porada :) cała kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cala porada kafeteryjna jest wtedy gdy dostajesz stek bluzgow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja jest niewiele lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz być miła i nie potrafisz go wyprosić ja cię rozumiem, w takim razie dawaj mu zadania specjalne i potem go ewentualnie nagradzaj takim zadaniem może być np wyjście z psem na spacer lub wytrzepanie dywanu wiem że jest mały ma tylko 7 lat ale niektóre czynności na pewno potrafi wykonać a widać że mu się nudzi i ma nadmiar energii. PS łakocie pobudzaja więc tam gdzie trzymasz słodycze połóż jakieś owoce ewentualnie jogurty. Trzymam za cb kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapraszaj go do Was, a jak chce wejść nie proszony, to nie wpuszczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekajcie napisze wam dalej. On jest tak bezczelny, że np jak zamknę drzwi na klucz to pcha się piwnicą, tarasem a jak jest zamknięte to potrafi dzwonić ciągle dzwonkiem a gdy przy tym mu nie otworze to ładuje mi kijem po oknie. Już próbowałam krzykiem, prośbą nic gówniarza nie ustawi - rozpłacze się i dzwoni do ojca a ojciec z kolei mnie policją straszy, że się nad dzieckiem znęcam. To jest dosłownie horror co on wyrabia. Drzwi też nie mogę cały czas mieć na klucz bo córcia też bawi się na podwórku. Potrafi oprócz tego podglądać nas przez okno, kiedyś podpuścił córkę żeby ta zmalowała mi ściany kredkami. W sobote przyszedł rano z mamą, żeby pożyczyć mleko to ten pobiegł od razu do lodówki bierze to mleko i wypatrzył pizze to drze ryj na cały głos mamo ja chce tą pizze i że bi8erze tą pizze dla taty. Nosz kurde, mąż już tyle razy wydzierał się po nim, teściowa to samo, szwagierka odchodzi od zmysłów przy nim już nie wiemy jak z nnim postępować. wszystki muszę chować żeby on nie przyszedł i mi nie wyniósł. Co mam robić z nim?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
Co to za brednie? Masz swój dom, zamykaj na klucz, nie wpuszczaj gnojka i po sprawie.Skoro teraz nie radzisz sobie z siedmiolatkiem, co będzie gdy podrośnie? Bedzie bandzior?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadania specjalne się nie sprawdzają - o cokolwiek go nie poprosisz to on tylko na przekór np proszę chodź pozbieramy zabawki wieczorem to on mi na to "sama sobie pozbieraj bo mi się nie chce" i tak jest ze wszystkim. Szwagierki nie było 7 tyg w kraju i dziadkowie go tak rozpuścili. Nawet jego ojciec już go nie zabiera do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Uważam że piszesz same głupoty.Kto przy zdrowych zmysłach pozwoliłby sobie na takie zachowanie rozwydzonego dzieciora Osobiście zgłosiłabym na policje żeby zajęli się znojdkiem! Nie pisz bredni, bo to są wydumane teksty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze ogrodzic swoj dom tak zeby nie mogl do Was swobodnie wchodzic. A po drugie stanowczo dziecko do pionu postawic... dobrze to niektorzy pisza : jak sobie z 7 latkiem nie poradzisz to 15 latek do ciebie w nocy z nozem przyjdzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no piszę, że jak zamykam drzwi na klucz i go nie wpuszczam to ten dzwoni dzwonkiem tak że raz już kiedyś spalił a jak nie bierze kij i wali nim w okno. Ja już nie raz darłam się "wypieprzaj mi stąd gnoju" to ten tylko głupkowato się śmieje". Nie jestem już ani trochę miła to ten nic sobie nie robi z tego. Kiedyś go tak ostro zjechałam bo nery puściły to ten wyszedł, trzsnął drzwiami i potrafił mi kwiatki z ziemi powydzierać z tej złości. Jak by to było moje dziecko to bym tak dupę zlała że by tydzień na niej nie usiadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowa wersji żarłocznych dzieci siostry? Dobra dawaj dalej. Co ten gnojek dziś odwalił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia66
A może właśnie przydałoby mu się przetrzepać gacie na tyłku?Nie popieram przemocy w rodzinie,ale może by przestał się po tym czuć bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wypieprzaj mi stąd gnoju' no gratuluję, jak ty sie tak do siedmiolatka odnosisz, to jak do innych? Toż to jaka patologia ta wasza rodzinkażeby pozwaląc,żeby dziecko mi waliło kijem po oknach. Dzieciak czuje,że matka go porzuciła- wyjechała, zostawiła go z dziadkami, Dziadkowie chcąc wnukowi nieba uchylic, pozwalali mu na wszystko bez rozumu i masz. A mały? On tylko chce , bardzo chce zwrócic na siebie UWAGĘ!!! A niegrzecznym zachoiwaniem je zwraca, czyli posrednio ma co chce. No super, dziadkami, rodzicami i ciociami dyryguje jeden siedmiolatek . PATOLOGIA!!!! A jakbys tak do mojego dziecka, cokolwiek by nie robiło, odezwała, per gnoju, sama bys dostała tak w pysk,że miałabys limo przez pół roku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dzialka autorki zeby wychowywac siostrzenca meza. Dziecko ma ojca i matke ktorzy oboje sa zdrowi. Po co ma sobie nerwy szarpac? Szczerze to nie wiem co bym zrobila ale jak by mi nerwy puscily to bym go porzadnie zlala. Puskuje? To dac mu z liscia. Jedno lanie by nie poskutkowalo? To dac mu drugie. Moze wtedy by mu sie nawet odwidzialo przychodzenie do was? W kazdym badz razie dzieciak zachowuje sie jak terrorysta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZA Zachowanie małego dziecka odpowiadają ci , co go wychowuja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Omg.ogrodzcie dom ale zainwestuj w bramę na klucz lub zamykana na pilot wtedy ci na podwórko nawet nie wejdzie ograniczeń kontaktu z nim i jej mataki bo córką twoja będzie taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ma sobie nerwy szarpać? A nie szarpie, pozwalając, by ten walił kijem po oknach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy macie ogrodzony dom? Jesli nie, to zróbcie ogrodzenie, brama na klucz i po sprawie. Dobrze jeszcze zrobić takie z ostrymi zakończeniami, żeby nie przyszło mu do głowy przechodzić przez ogrodzenie. Inna metoda na tego smarkacza, to załatwienie go jego własną bronią. Idżcie do jego domu i róbcie mu to samo, czyli wyżerajcie jego słodycze, grzebcie mu w szafkach, zmieńcie kanał w Tv w momencie kiedy ogląda bajkę, niech wasza córka zabiera mu zabawki, a nawet jakąś ulubioną zabierzcie do domu. Też im dzwońcie dzwonkiem i walcie kijem w okno, a jak nie poskutkuje to zapędź go w jakiś kąt i jak nikt nie będzie widział, to mu przetrzep tyłek, ale tak żeby popamiętał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź gnoja za fraki, wyprowadź, ze swojej posesji i powiedz dosadnie, że następnym razem wezwiesz na niego policję, co do rad żeby autorka zamykała sie w domu- a dlaczego ona z powodu małego terrorysty ma się czuć we własnym domu jak w więzieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.53- no super rady, komu zrobią na złość? jemu, czy teściom? bo raczej to drugie, a już przekazywanie własnemu dziecku takich zachowań to kompletna pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to nie prowokacja.. to nie mozesz porozmawiac z matka tego dziecka ) ? (ponagrywaj na komorke krotkie filmiki jak on sie zachowuje...a gdzie ta mamusia jest caly dzien, nie widzi jak jej dziecko sie zachowuje? szczerze, jakby mi takie dziecko kijem w okna pukalo..pociagnelabym go kilka razy za uszy... i to porzadnie. do skutku :O mimo, ze nie jestem za jakakolwiek przemoca wobec dzieci. Jak sobie z nim teraz nie radzisz..to bedzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×