Dziwne zachowanie żony.

Witam. Mam mały problem odnośnie swojej żony. Wczorajszego dnia jak nigdy pilnowała swojego telefonu jak oka w głowie. Zawsze telefon lezał byle gdzie dostepny itd. Teraz coś sie nagle zmieniło. Przychądzą jej smsm jak chore jak zapytam kto to to twerdzi ze jej matka nudzi. Pozniej idzie do ubikacji oczywiscie z telefonem i siedzi tam dość długo to samo jak idzie pod prysznic. Zapytałem jej czy mam mi coś do powiedzenia oznajmiła ze nic ale widać bylo po niej ze cos ukrywa. Jak jej powiedzialem ze jesli nie ma nic do urycia zeby mi pokazala telefon stwierdział ze nie. Jak zapytałem dlateczego odpowiedziała "bo nie " "bo nie ma tam nic " :O No dobra skoro nie ma tam nic to mi pokaz "nie" I tak w kółko...Trzymala tel pod poduszka lezac na niej a jak wrocilem z pod prysznicu byla juz po drugiej stronie lózka oczywiscie z telefonem tam gdzie lezala. Nie wiem co o tym myślec...dla mnie to jest dziwne zeby ktos musial az chodzic się kąpac z telefonem.

Jak nic jest cos na tapecie... może kogoś poznala .. ale może tez być tak ze szykuje ci jakąś niespodziankę :-) oby to tylko nie byka niespodzianka z serii odchodze :-(

100% dziwne i podejrzane. Już tu były tego typu rozmowy, nie chodzi wcale o nachalne szpiegowanie zony czy męża i zaglądanie do telefonu, ale w małżeństwie jeśli nikt nie ma nic do ukrycia telefon powinien sobie po prostu leżeć i nawet jak przyjdzie sms to np. prośba do męża/żony - "podaj mi telefon, albo zobacz kto napisał bo (np. teraz mam brudne ręce, bo zmywam, gotuję itp.)" Jeśli ktoś telefon chowa tak jak to opisałeś to kombinuj jak się do niego dostać i sprawdzić co tam jest... o ile nie jest bardzo sprytna i wszystkiego nie kasuje.

Było tak ze miała usuniete wszystkie sms wraz z rejestrem połączen. Ciezko sie do tel dostac bo ciegle go ma przy sobie jak wychodzi tez go bierze ze sobą. Sam juz nie wiem co mam robic. Powiem jej wprost ze ma powiedziec bo chce wiedziec na czym stoje. Jak to ma tak wyglądac i bawić sie ze mna w kotka i myszke to niech powie prawde i dam jaj spokoj.

gdyby kogoś serio poznała to bardziej by się ukrywała i nie pisała jak durna, wyciszyłaby telefon schowała go do torebki i nie łaziła z nim wszędzie. A najprostszym sposobem byłoby kupienie nowego telefonu nawet używanego i inna karta do telefonu i nawet byś nie wiedział, że ma z kimś jakiś kontakt i jakiś drugi telefon:) Może ona ma jakiś problem i pisze z koleżanka albo koleżanka ma problem ktoś kogo znasz i nie chce żebyś się dowiedział nie musisz wszystkiego wiedzieć, bo wątpię żeby była tak głupia i pisała jak durna z kochankiem przy tobie i tak się afiszowała jawnie z tym i usuwała i że nie pokaże bo nie :)

powtórzę się - nie znam tematu poza zdradą jaki miałbym na dłuższą metę ukrywać przed żoną albo żona przede mną, a nawet jeśli chodziłoby o dyskretną sprawę z koleżanką to też normalnie mozna wyjaśnić, poprosić o zaufanie itp.

A jak z sexem? czy coś się zmieniło? To dość dziwne zachowanie, z tym ukrywaniem się w łazience. Jednak nie zakładaj od razu czarnego scenariusza może zrób coś dla niej czego do tej pory nie robiłeś coś co pozwoli jej poczuć się wyjątkową. Nie pytaj od razu po tym co z tym telefonem tylko jak już zobaczysz ze rozmawiacie inaczej może sama Ci powie, możesz też spróbować zapytać w prost czy pisze z innym mężczyzną.

pisze ze mną to pewne;)

A może ona chce wzbudzić w tobie zazdfrośc a może chce zakończyć musisz pogadac o co chodzi

Ma kogoś.... Tak zaczął się mój romans. Też nie rozstawałem się z telefonem a wcześniej leżał gdzie popadnie. Pod prysznic też go brałem, trzymałem pod poduszką. Pisałem sms-y w obecności żony i zawsze jej coś ściemniałem. Aż w końcu rozstałem się z żoną, związałem z ukochaną kobietą, mamy wspaniałe dziecko i jesteśmy szczęśliwi.

Bardzo możliwe, że kogoś ma...trzeba było ją sprawdzić przez stronę i-mobi pl!Ja w ten sposób przejrzałem historię smsów mojej żony.

Puka się jak nic