Dlaczego kobiety nie chcą rodzić naturalnie

Up

ja nie zdecydowałabym się na cc z własnej woli...

Proszę, nie piszcie bzdur! Chciałam urodzić naturalnie, męczyłam się 14 godzin podczas porodu i nic z tego nie wyszło.Lekarz nie pozwolił mi dłużej się męczyć i miałam cc. Przykre, ale prawdziwe! Nawet mi nie przyszło przez myśl że będę cięta! Na szczęście dzieciątko jest śliczne zdrowe- malutka ważyła 4100, 56 cm. 10/10

Jest to wielkie zagrozanie zakażeniami!!Podczas porodu powinien być mąż jak i przy badaniach u ginekologa liczą się bardziej.

Zagrożenie jest zawsze,, nie tylko przy cc. Co ma mąż do wizyt u ginekologa?! Niektórym tu odbija:D

Obejrzyjcie na you tubie "porodowy biznes" co prawda dokument dotyczy USA ale godny polecenia :D

ja nie wyrazilam zgody na naciecie,na uciskanie brzucha,na cesarke tylko w razie koniecznosci.Z taka kartka przyjechalam na porodowke wreczylam poloznej i nic mnie nie obchodzilo.Trzeba znac swoje prawa.

acha nie wiem co to hemoroidy,co to nietrzymanie moczu.Nie mialam problemow z kroczem, nadal meza czuje jak wczesniej a on mnie.Urodzilam 2 dzieci po obu porodach po 30 minutach bylam na nogach,strasznie chcialo mi sie sikac.Nie mam nic przeciwko cc,ale sama wole sn.Nie boje sie bolu.

eh ja się nabawiłam hemoroidów - całą ciążę ich nie miałam - tylko po porodzie wylazły. Gdzieś tam przeczytałam wywiad z R. Dębskim - on jest zdania, że hemoroidów od porodu nie może się dostać i że jeżeli takowe się pojawiają to wina ciąży nie porodu.. cóż nieswojo się czuję musząc negować profesora ale ja swoich naprawdę dostałam od porodu...

Do gościówy godz.22,13.U ciebie zachowanie jak u krowy, wysra i wstaje natychmiast:D Ja urodzilam naturalnie, jednak następnego dnia nie miałam siły pościelic sama łóżka, chociaż robily to polożne.

Rodziłam sn 2lata temu. Rodziłam 3 godziny na oksy, parte trwały 10minut. Nie mam zadnych dolegliwości z wyżej opisanych. Trochę koloryzujecie. Żadna z moich koleżanek ,które rodziły nie ma czegoś takiego jak:hemoroidy,nie trzymanie moczu ,wypadnie pochwy itp. Nie mam nic do cc, uważam,że kobieta powinna mięć wybór. Ale na Boga przestancie starszyć tymi wiadrami i innnymi kombinacjami! Bo po sn biegałam na drugi dzień jak rącza łana ,a 4 tygodnie od porodu już się kochaliśmy z mężem,bo tych 6 nie mogliśmy wytrzymać:P I zapewniam,że nie mam wiadra. seks jest super,pozdrawiam.

Ale co wy myslicie,że wam koleżanki powiedzą,że z seksem nie jest jak przed ciążą? która się przyzna :) nie znam takiej kobiety, która z dumą mówiłaby o hemoroidach albo wypadaniu pochwy , takie rzeczy sie zostawia dla siebie , bo co to za powód do dumy...

gość dziś No i dlatego ze Tobie nic nie jest po sn to wszystkie kobiety na swiecie tez nie maja zadnych skutków ubocznych tak?

A juz szczegolnie kolezanka sie przyzna kolezance, ze maz ja nie czuje. Wielu facetow kryje te odczucia przed swoimi kobietami i mowi, nic kochanie sie nie zmienilo, a potem okazuje sie, ze ma problemy ze wzwodem, z dojsciem do finalu, sciska partnerce nogi w czasie stosunku, zeby ja poczuc ciadniej... Tak o tym kolezanka ci sie pochwali... :D

ja swojego też o to pytałam - co prawda po jednym porodzie ale ciężkim i o dziwo też nie narzekał.. a może kłamał ;P swoją drogą na luźną pochwę są sposoby ;) i zgodzę się z tym, że koleżanki nie pochwalą się skutkami ubocznymi porodów naturalnych.. Gdy widziałam, że moja koleżanka nie może siedzieć z bólu po 6 tygodniach od porodu, uposażona we własne doświadczenia, zaczęłam jej opowiadać jak to musiałam radzić sobie z hemoroidami i wiecie co? Okazało się że również je ma a wstydziła się iść z nimi nawet od lekarza (ginekolog na wizycie kontrolnej nie poruszył w ogóle tego tematu !).. Poleciłam jej czopki, które na mnie najlepiej podziałały i po 3 tygodniach siedziała normalnie ;)

Co za tępe baby! Hemoroidy itp. to się robią od CIĄŻy a nie od porodu. nie ważne,czy sn czy cc. Każda z was może mieć problemy z macicą,wypadającą pochwą,bo to ciąża "niszczy" te narządy.

To powiem wam,że dziwne macie koleżanki,bo moje mi mówiły, które miały jakieś kompilkacje po porodzie,a które nie. WIęcej narzekało na cc i to,że długo nie mogły dźwigać itp. schylać się,bo rana ciągnie. A siedzieć na tyłko to ja nie mogłam rpzez 5 dni od porodu,potem bez problemu. A z tym seksem to panie po cc(mimo ciązy),mają piękną,malutką ci**pe*czkę niczym dziewica?

JA poprosiłam lekarza o "jeden szew więcej dla męża" :) nie czuję się wiadrem. Mój cały poród od 1 skurczu trwał 2 godziny. Nie odczułam różnicy w seksie,mój mąz uważa,że też nie. Wątpię,aby mnie okłamywał,zawsze szczerze rozmawiamy. Po porodzie za to szybciej osiągam orgazmy,niż przed ciążą,ale nie wiem czym to jest spowodowane?

są plusy i minusy jak ze wszystkim. jestem za tym,aby kobieta miala wybór i świadomie rodziła sn,lub cc.

Do autora wpisu wyzej-piekne podsumowanie topiku! Tyle kazda powinna zrozumiec i nie bedzie walkowania kolejnego glupiego tematu na kafe i roznicy miedzy matkami.

Taaaa jeszcze napiszcie jakie to orgazmy podczas sn przezywalyscie, bo i takie wpisy na kafe sie zdarzaly... Co do tego jakie sa odczucia faceta po porodxie odnosnie seksu, to pisal tutaj o ty pewien facet. Zonie oczywiscie sie nie przyznal, ze jest roznica, ze penis jakby wpada w proznie, ktora wczesniej obejmowala penis i to powoduje slabsze idczucia, ale xonie tego nie powiedzial, bo wdzieczny jej jest za dzieci, kocha ja i nie chce jej martwic...

dajcie spokój już :) co was obchodzą czyjeś brzuchy? och egoistki i roszczeniowa postawa bla bla bla!!!.... musicie komentować czyjeś życie? Takie durne z was pudła? chce mieć cc i czy psuje sobie zdrowie jej sprawa, jej zdrowie. Czy to wpływa jakoś na wasze życie, że tak was to podnieca? no nagadałaś się jedna z druga i co tym zmienicie? Ja mam w nosie takie wasze pitolenie będę chciała to sobie zrobię cc, a wy szczekajta :P durne upierdliwe babony, współczuję waszym chłopom z taką szczotą to aż wstyd się pokazać, bo jak ryja otworzy to tylko czarnogród, wścibstwo i siara :o

Poród naturalny to rzeźnia Minusy: potworny ból - skurcze kilkanaście godzin wycia z bólu Wywoływanie porodu masaże szyjki i inne bolesne atrakcje Parcie : straszny wysiłek i ból Naciecie lub pękniecie krocza Szycie krocza dodatkowy ból Nie można kilka tygodni usiąść Pękniecie naczynek na twarzy z wysiłku przy parciu Komplikacje krwotoki , rozejście się szwów Komplikacje dla dziecka : niedotlenienie , kalectwo , porażenie mózgowe , gorszy rozwój dziecka Problemy z załatwiam się i oddawaniem moczu Problemy ze współżyciem : luźna pochwa lub źle zszyte , bolesne współzycie przez długi czas Nieotrzymanie moczu Wypadanie pochwy Pękniecie macicy – niepłodność Pękniecie kiszki stolcowej – dożywotnie nieotrzymanie kału Plusy : nie widze żadnych

gość z 11.03. nie strasz ludzi. Teraz napisz minus cc.Pewnie nie ma żadnych ,co? Ja tam nie ingeruje-czy ktoś chce rodzić sn,czy woli cc jego sprawa. Jednak przestańcie z sn robić nie wiadomo jaką masakrę! Ja rodziłam sn,rodziłam 2godziny!a nie naście, skurcze były do przeżycia, żadnych komplikacji z wyżej wymienionych nie posiadam. Dziecko zdrowe 4kg, 58cm. 10/10. Jestem sportowcem,może to dlatego? Jak mała miała 2 miesiące musiałam wrócić na treningi. Seks po połogu( 6tygodni od porodu).Kochamy się z mężem średnio 5,6x w tygodniu. Jest tak jak było,czyli z***biście ;-) Także ja np. nie widzę minusów sn. jednak nie namawiam. Każda kobieta powinna mieć wybór.

Wtrącę 3 grosze-z tym bólem przy sn też bym polemizowała. Bo rodziłam 2x i bardziej boję się bólu u dentysty(bez znieczulenia nie da rady). Porody oba bez znieczulenia, pierwszy 6godzin, drugi 4godziny.Akurat u mnie szybko postępowało rozwarcie i wierzcie mi naprawdę gorzej wspominam wizytę u dentysty na kanałach.... Wszystko zależy od osoby,każdy ma indywidualne predyspozycję i próg bólowy.

Mi się najbardziej chce śmiać z tych co nie rodziły sn,a najgłośniej krzyczą,że ci*pka jak wiadro,że seks do dupy. To totalne bzdury, większość kobiet jednak rodzi sn,niż cc i jakoś każdy z nas uprawia dalej seks i po porodach ludzie nie biorą rozwód ,a mężowie nie znajdują od razu kochanek(oczywiście takich ,które jeszcze nie rodziły). Nie słyszałam,aby jakiś mąż zdradził z takiego powodu,iż żona miała cipę jak wiadro po porodzie,no sory. Czy wam się już w głowach poprzewracało?Pochwa jest narządem przystosowanym do rodzenia dzieci,obkurcza się po porodzie do swoich rozmiarów. Z reszta jak ktoś wyżej pisał,nie poród(przejście dziecka przez pochwę trwa minutę)stwarza mnóstwo tych wad o których pisałyście.Ale sama CIĄŻA,cięża,który dźwigacie 9mięsiecy( opuszczenie się narządów.)Także zakońćzenie ciązy cc,nic nie zmieni,jeśli ktoś będzie miał mieć hemoroidy to będzie je miał w ciąży.

Jakby pochwa sie tak rozciagala przy porodzie to nikt by nie mial wiecej niz 1 dziecka, bo zaden facet by kobiety nie zaplodnil jakby nie mogl w niej dosc, bo by nic nie czul, tylko proznie.

Jako tegoroczna absolwentka położnictwa i przyszła mama - po zobaczeniu wielu sn i cc, wybieram sn. Chyba, że będzie konieczność cc, to co innego. Ale sama z siebie - nie dam się pokroić :)

Zgadzam się z ostatnim komentarzem. Faceci by w ogóle nie dochodzili ze swoimi partnerkami z którymi mają dziecko,bzykaliby godzinami hehe. Ah durne te baby,co myślą,że po porodzie to robi się 10cm dziura na stałe.

To ja wam powiem,że mnie zdradzał eks mąż z babką,co miała trójkę dzieci!!! :( więc jakoś nie wierzę,że miała próżnie między nogami!!