Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LIPCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość gość
Nick___________wiek___termin porodu____plec____ciaza Lipcóweczka______25___2 lipca________?__________2 Mama na kafe_____22___3lipca_________?__________2 Koczet___________24___6lipca_________?__________2 GU2014__________27___10lipca________?__________1 voice1986________28___10 lipca________?__________1 Laurka215________22___15 lipca________?__________1 Gabi Gje__________28___15 lipca_________?__________2 Tbt______________32____x_____________?__________2 Enya25__________25_____11lipca_______?__________2 mimimi007_______21_____x___________?___________1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voice 1986
Hej, Mała mi Bardzo mi przykro;/.... ja też mialam plamienie, byłam w szpitalu, dostalam dufaston ( nie wiem jak się pisze) i zastrzk z immunoluglobuliny jeśli dobrze napisałam, 2 tygodnie zwolnienia i tak się zastanawiam czy potem do pracy wrocic, bo z pierwszą ciążą też nie miałam za wesoło, teraz też brzuch mnie troche boli więc jeszcze nospe biorę..... WItam owe dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mam dizś wizytę i USG .... poprzendnia ciąża na tym etapie obumarła i cholernie się boję :( Pierwsza ciąża z resztą też na tym etapie była zagrożona... z tą różnica , że teraz od 4tc biorę luteinę i zastrzyki clexane... trzymajcie kciuki, zamelduję się po 20.00 miłęgo dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enya25
Witam wszystkich :) gabi wszystko napewno będzie dobrze, ja dzisiaj koło 17 też mam wizytę , według internetowych kalkulatorów dzisiaj mam 6 tydzień i 4 dzień ciąży więc mam nadzieję że już będzie wszystko dobrze widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tbt
Hej,dawno mnie nie bylo, a ja jak zwykle przelotem:( u nas chorobska sie ciagna. Meza rozlozylo,prawie caly urlop na antybiotykach. Mnie rozklada tez:ona razie sie trzymam ale ciezko idzie. Dziecko wylazlo z kataru i oby dalej nic nie zalapalo bo nie chcialabym by sie tak meczyl. Koczet ja poprzednia ciaze prowadzilam na nfz, usg robilam tylko 3 w tym pierwsze w 13 tyg. Tylko na usg chodzilam do prywatnej kliniki. Ale nawet tam nie polecali czesciej jak wszytsko jest ok. Mimo, ze brali kase. Malaaamiiii bardzo mi przykro :(( Nowe mamusie witajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcóweczka2015
Melduje się :) wszystkie dzisiaj do lekarza będzie o czym gadać bo ja też :P ale bez usg bo robiłam dwa razy już wiec dzisiaj pewnie będzie bez. Miałam iść na NFZ dopiero w grudniu, ale że znów mnie złapalo okrutne wymiotowanie to idę dzisiaj prywatnie. Słuchajcie w którym tygodniu lekarz zakłada kartę ciąży? Jakoś chyba po 8 tygodniu nie? Czy później? A może zależy od lekarza? Bo według takiego kalkulatora to jestem w 7 tyg i 5 d i zastanawiam się czy może dzisiaj mi założy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobitki :) Wrcacam po meczocym weekendzie spedznym niestety w wiekszosci w toalecie a jak nei tam to na spaniu ;/ Dzisiaj z kolei łeb mi peka a dopiero do pracy sie zbieram . mam isc tam na 14 i wytrzymac do 21 i jakos ciezko to widze ;/ Lipcoweczka , z ta karta to roznie bywa , wg mnie zalezy od lekarza , moj ginekolog z NFZ nie załozył mi i powiedział mi ze załozy mi ale dopiero przy kolejnej wizycie w grudniu a mam ja 18 tego ;/ mojej kumpeli załozył juz z 6 tygodniu ciazy i zrobil pierwsze usg wiec uwzam ze wszytsko uzaldznione jest na kogo trafisz ale to smutne ... przynajmniej dla mnie jako przyszłej mamy bo choc dla niego to tyko jakas tam kropka to dla mnie to moj dzidzius:) Byc moze wynika to tez z etgo ze do 12 tyg , ryzyko poronienia jest spore i lekarze nie chca ryzykowac )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tbt- trzymam kciuki moja droa zebys ogareła sie wsrod tej lawiny chorob , enya - bedziemy czekaly na wiesci jak po wizycie , ja swoja mam jutro wiec zobaczymy co słychac u dzidziusia na horyzoncie:) mam nadzieje ze bede mogła psołuchac bicia serduszka ps. u mnie poczatek 7 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kart to w 1 ciązy miałam już w 5 tygodniu założoną (na pierwszej wizycie gdzie tylko zbadała mnie ginekologicznie) w 2 ciązy miałam w 6 tygodniu - to tez była moj apierwsza wizyta. no i teraz idę dziś, pewnie jak na USG będzie widać bąbla to mi lekarz założy. Karta to wygoda po prostu i jakieś zaświadczenie dla nas że jesteśmy w ciąży. Np jak coś by się nie daj Boże stało to karte powinnyśmy mieć ze sobą żeby podczas ewentualnej wizyty w szpitalu pod reką był nasze wszystkie wyniki, grupa krwi, wiek ciąży itd. więc wydaje mi się , że nie trzeba czekac z tym do końca I trymestru. No ale wiadomo, że każdy lekarz po swojemu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki za wspracie, jest ono nieocenione podczas gdy mąż krytykuje mnie, że "schizuję na pukcie ciąży" po ostatniej stracie :( kurde boję się po prostu, nei wiem jak zniosłabym to drugi raz :| no ale mimo strachu przeczucia mam dobre, mam nadzieję, że kobieca intuicja mnie nie zawiedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcóweczka2015
Gabi ale to jak zakładał Ci te kartę to po samym usg? Czy dopiero po badaniach jakiś? Bo ja mam wypis ze szpitala z 4/5 tyg ze wszystkimi badaniami nawet z grupą krwi no i mam usg z 5/6 tyg i z 7. Idę prywatnie do tego lekarza, a w sumie tylko po to żeby dala mi zaświadczenie że jestem w ciąży bo moja szefowa mnie wykorzystuje strasznie chyba w ramach zemsty że będzie musiała szukać kogoś na zastępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wizyta, usg, skierowanko na badanko i karta ciążowa do ręki. W 2 ciąży przepisał dane dot. przebycia chorób oraz grupę krwi no a resztę dopisął na kolejnej wizycie po odebraniu badań. W sumie to ja nie wiem czemu lekarze tak się szczypią z dawaniem kart ciążowych, przecież to skrócone info nt. naszego zdrowia, badań itd. w czasie ciąży... rozumiem jeśli to pierwsza ciąża, wszytskie badania sa pierwszy raz to dałby Ci w zaasadzie pustą kartę ale jak już są zrobione pierwsze badania to nie powinien robić kłopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GU2014
Hej! Ja dziś też miałam wizytę ... niepanowaną co prawa... bolał mnie brzuch i byłam w szpitalu. Wszystko ok. Lekarz kazał brać nospę i "nie schizować". Dzidzia ma 4,8 mm i bijące serducho. Sam pęcherzyk 2.18 cm- wg usg 6 tydz i 3 dzień. Termin porodu 11 lipca. W czwartek mam umówioną wizytę z wynikami badań. A teraz lerzę w łóżku bo dopada mnie chorubsko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcóweczka2015
Hej! Ja też już po wizycie :) lekarz dał mi już kartę :) nie wiem jakim cudem ale według miesiączki to 8 tydz i 2 dni, według usg 6 tydz i 5 dni a według badania niepełny 7. Terminu mi nie podala bo powiedziała że lepiej poczekać do kolejnego usg z pomiarami kości itp i dopiero wpisać. No i wystawiła mi zwolnienie na miesiąc bo powiedziała że na moim stanowisku juz teraz nie wyobraża sobie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaulaula
Witam. Mogę się dołączyć na lipiec? Ostatnia @ miałam 16.10. Pierwszy test robilam 10.11. ale wyszedł negatywny. Wczoraj i dzis ponownie 2 testy - oba pozytywne. Nie spodziewałam sie, bo w sumie nie zabezpieczalismy się (ale dopiero od miesiaca) i nie pomyślałam,że tak szybko (zwłaszcza, że niektóre dziewczyny starają sie długo). Ponadto w dniu spodziewanej @ i do tej pory boli mnie podbrzusze i piersi.To moja 2 ciąża, mam juz synka 7 lat. 3 lata temu bylam w ciąży, ale niestety z powodu wykrycia wad genetycznych zdecydowaliśmy z mężem na terminację ciążu. do tej pory zastanawiałam sie nad 2 dzieckiem, ale po przemyśleniach zdecydowałam ,ze jak nie teraz to chyba wcale. Tym bardziej, ze moj synek caly czas pyta o rodzeństwo. No i mam już 32 lata, ponadto pracuje, mamy domek i nawet finasnowo ok to czemu nie. Ovzywiscie baaardzo boje sie co bedzie teraz, ale mam super gina, który wie o co chodzi i jak pojde to decyduje sie na wszystkie dodatkowe badania. Według obliczeń termin porodu bedzie ok. 20 lipca - ale jak pójde do lekarza do bedę wiedziała co i jak. Myśle, ze umówie sie na poczatek grudnia, bo wcześniej to i tak nic mi nie powie. Jak będe miała czas to bede z Wami pisać, a na pewno podczytywać. Pzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny to i ja moge die dopisac jestem Monika mam 29 lat i jutro zaczynam 5 tydz ciazy test pozytywny beta tez jupii rok sie staralismy z mezem mam nadzieje ze bedzie oki pozdrawiam termin 25 lipiec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na kafe
Hey dziewczyny no ja jestem w 6 tyg i 6 dniu z usg:-) :-) :-) troszke rzadko teraz jestem bo u tesciow jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już po wizycie :) wg usg to skończony 5 tydzień, Serduszka jeszcze nie ma. Ale domyślałam się, bo mierzyłam tempkę i skok miałam w 20-21 dniu cyklu więc ciąża tydzień młodsza niż wynika to z OM. Ze względu na historię czyli pierwsza ciąża plamiona, druga poroniona chciał dać mi zwolnienie ale poprosiłam o 2 tygodnie na oswojenie pracodwacy :) No i w sobotę 29.11 znowu wizyta więc powinnam już widzieć moje upragnione serduszko <3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jess17
Hej dziewczyny! Jeszcze nie zdazylam sie nacieszyć moja fasolka a juz pojawiły sie problemy :( otóż 2 tyg zanim zrobiłam test pani doktor wykryła wysokie ciśnienie u mnie, mierzyla je kilka razy i to nie było spowodowane efektem białego fartucha bo pozniej jak sie okazało moje ciało mówiło mi ze cos jest nie tak ale tłumaczyłam to sobie zmęczeniem, praca, życiem w biegu i po prostu to zlekcewazylam. Przepisała mi tabletki, wspomniałam jej ze sie staramy z partnerem o dziecko i wybrała takie ktore sa niby najlepsze podczas starań o dziecko lub w ciazy a mianowicie Trandate inaczej Labetalol . Zaczęłam o nich czytać i sie okazuje ze opinie sa podzielone. Z niepokojem zadzwoniłam dzis do mojego ginekologa w Polsce (mieszkam w uk i tutaj ciaze prowadzi położna) i on stwierdził ze te tabletki nie sa bezpieczne z kolei moja pani doktor uważa ze sa najlepsze podczas ciazy. I komu tu wierzyć ?? Dziewczyny czy mialyscie jakies doświadczenia z tymi tabletkami bo nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimi007
Jeszcze17 może spróbuj zadzwonić do innego ginekologa w PL? Albo poproś któraś ze swoich znajomych zeby zapytała się swojego gina co on uważa na temat tych tabletek. Ja nigdy styczności z nimi nie miałam. Ja wczoraj robiłam bete i wyszła piękna:) do gin mam na poniedziałek:) jak @ miałam 14.10 to serduszko będzie już widać? Od popołudnia do 10 wieczor strasznie wymiotowalam... Dosłownie co 40 minut... Ale dzisiaj już jest wszystko dobrze:) na szczęście ;) do pracy mam na 12:30 wiec jeszcze mam czas sobie poleżeć :) pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimi007
Miało być Jess17 tylko autokorekta w telefonie zmieniła na swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na usg pujde pod koniec 6 tygodnia czyli za 13 dni to czekanie jest okropne to moja druga ciaza ale stres jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimimi ja miałam OM 04.10.2014 i wczoraj serduszka jeszcze ni ebyło. Idę ponownie za 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcóweczka2015
Hej dziewczyny :) jak tam ? Gabi, no pewnie tak jest że owulacja się przesunęła i stad jeszcze nie widać serducha, ale nie ma co się martwić wszystko będzie dobrze. Mówią że podobno jak beta jest powyżej 1000 to powinno być widać pęcherzyk w macicy a u mnie nic nie było widać. Trzymali mnie w szpitalu niepotrzebnie a za dwa dni pęcherzyk się pokazał :) @ miałam 23.09 jak byłam na usg 3 listopada to było widać tylko taką białą drgającą kreskę ale nic się nie zapisywało, a jak poszłam 13 listopada to odrazu zobaczyłam wielkie serducho :) tylko kurde jak oni to liczą. Według moich obliczeń i takiego kalkulatora z neta to niepełny 8 tydz a według mojej ginekolog u której byłam wczoraj ponad 8 tydzień .. i komu tu teraz wierzyć ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enya25
Hej dziewczyny :) GU dobrze że nic się nie działo. Lipcóweczka fajnie że u was wszystko ok bo ja to chyba mam przerąbane! Byłam wczoraj na wizycie 6 tydzień, serduszka nie było ale lekarka stwierdzila że powiększona macica i pęcherzyk są czyli wszystko ok. Potem wspomniałam lekarce że prawdopodobnie w momencie gdy doszło do zapłodnienia chodziłam na rechabilitację ktręgosłupa i miałam elektrolecznictwo czyli zabiegi z prądem i się zaczeło :( lekarka BARDZO DOKŁADNIE wytłumaczyła że nikt nie prowadzi badań na ciężarnych ze względów etycznych więc nie wiadomo jakie mogą być skutki tych moich zabiegów dla dziecka i tu już skracam ale równie dobrze konsekqencją tego może być genetycznie chore dziecko. Wymieniła mi takie choroby że zespół downa to pikuś. Ja jestem w szoku, mąż mówi że to nic pewnego normalnie DNO . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koczet
Enya25 - sorry, ale uważam, że trafiłaś do jakiejś stukniętej lekarki. Kuźwa, mleko się rozlało, co ta rozmowa miała w ogóle na celu?! Równie dobrze, wszystko może być ok, a dziecko może zyskać supermoce ;) No jakaś wariatka. Nie nabijaj sobie teraz tym głowy, bo to i tak nic nie zmieni. Myśl pozytywnie, masz takie same szanse na zdrowego dzidziusia jak każda z nas tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcóweczka2015
Dokładnie! Nie przejmuj się. Wariatka Cię tylko nastraszyła, głupia p***a :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enya25
Koczet dzięki, uśmiałam się z tych supermocy ;P Ja wiem że ona jest lekko walnięta ale w mojej okolicy to najlepszy wybór, chyba że chcę chodzić do takiego dziadzia że u mojej znajomej w 8 miesiącu rączki dziecka na usg nie mógł znaleźć :-/ a poza tym ona pracuje w szpitalu w którym będę rodzić i wiem że jest dobrym lekarzem tylko taka strasznie bezpośrednia jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzis zaczynam 5 tydzien i za tydzien mam zamiar isc na usg a jutro ide na druga bete Po roku staran wreszcie sie udalo w 25 dc jyz mialam druga kreseczke slaba bo slaba ale byla taka jestem szczesliwa ;) mona 29 lat termin 25 lipiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×