Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bękart a podział majątku.

Polecane posty

Gość gość

Hej. Moj ojciec zdradzał matkę od paru z kobietą modliszką. W koncu go zmusiła i zostawił mamę,to było 8 miesiecy temu, ale do rozwodu się na razie nie pali-pewnie myśli sobie, że tu jeszcze wróci jak z tamtą nie wyjdzie ale nic z tego. Baba jest w ciąży, 4 miesiąc. Wiem o tym ale nie od ojca. Moj ojciec to kombinator, manipulant, egoista. Mysli, ze wszystko pojdzie po jego mysli i zadnych brudow sie nie wyciągnie ale się myli. Zastanawia mnie co będzie z tym dzieckiem jeżeli się urodzi. Mam siostre, mamy po 18 lat. Mamy mieszkanie wlasnosciowe warte tyle co dom. Ojciec pracuje za granicą od lat ale na mieszkanie szły oszczędności mamy, nasze pieniadze(moje i siostry) Ojciec się dołożył, ale remonty sami robiliśmy. O mieszkanie tez dbalismy, chociaz zadnych korzysci z tego nie bylo.Mamie nie kazał pracować, i dawał tylko tyle,minimum żeby przeżyć. Nie bylo nawet na kosmetyki,pomimo, że dobrze zarabia. Cale zycie robil z siebie ofiare ze ma malo pieniedzy itp. Teraz mnie zastanawia jak bedzie z podzialem majatku.Czy mamy szanse dostac calosc. I jak bedzie z tym ewentualnym bekartem czy ma prawo do tego mieszkania jakby ojciec zmarl? Jest juz dosc stary i choruje i to jest calkiem mozliwe. Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi ktore cos wniosa do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasza matka to nierób i leń - czemu sama nie złoży o rozwod??? ty z siostrą nie daliście żadnych pieniędzy na to mieszkanie a dziecku należy się spadek po ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozsmieszaj mnie nie ma takiej sily ktora kombinatora manipulanta i egoiste zmusialby do czegos czego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki leń. Moj ojciec to tyran i nie kazal jej pracowac, rozumiesz? Bo miał tez z tego korzysci-dodatkowe pieniadze. A Mama jest bardzo pracowita, ma wykształcenie, lata byla na stanowisku kierowniczym w banku.Miała własne mieszkanie i najpierw tam mieszkała.Potem je sprzedała i za te pieniadze kupili to mieszkanie. W miedzyczasie zmarli dziadkowie, ktorzy zostawili prawie 30 tysięcy,przepisali na mnie i na siostrę bo bylysmy jedynymi wnuczkami,mama jest jedynaczka. Oprocz tego ojciec pobierał dodatki z panstwa calkiem spore i tylko to nam wysyłał. Od siebie tez sie dolozyl zeby nie bylo. Ale jako dzieci znosilysmy dzielnie remont od podstaw, ktory trwał kilka lat. On ręki nie przyłożył.A tyle co dał, to prawie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec pracuje za granicą od lat ale na mieszkanie szły oszczędności mamy, nasze pieniadze(moje i siostry) Mamie nie kazał pracować, i dawał tylko tyle,minimum żeby przeżyć. Nie bylo nawet na kosmetyki,pomimo, że dobrze zarabia xxx i z tego minimum mamusia na mieszkanie odłożyła tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym on mieszka za granicą i to też sąd moze wziac pod uwage. A kiedy umrze to nie wiadomo czy w ogole tak szybko.Moze byc ze za rok,a moze byc ze za 20 lat. Smiertelnie nie choruje ale roznie bywa. Czy jakby juz byl orzeczony podzial, sprzedalibysmy mieszkanie i zmienili nazwisko to jak d***** moglaby się ubiegac? Podejrzewam ze on dziecka nie uzna(ona jest mezatka i chyba wrobi meza w to,z ojcem jest po to zeby ciagnac kase) bo bylby spalony,koniecznie zalezy mu na rozwodzie bez orzekania winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jako dzieci znosilysmy dzielnie remont od podstaw, ktory trwał kilka lat. xxx mój boszszsze jakie dzielne dzieci! może wam ponik wystawić obok małego powstańca, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko twojego ojca ma takie samo prawo do dziedziczenia po nim jak i ty z siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmij się gnojku książkami i szkołą a nie sprawami dorosłych i majątkami - majątki będziesz dzielił jak sam na nie zarobisz - i gó/wno co do tego kto z kim śpi i kto z kim ma dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przysylal nam minimum na utrzymanie. Dostawał dodatki z panstwa, bo niby calkiem spore wychodzily. Za mame bezrobotna, bo jej tlumaczyl ze tak bedzie lepiej i ma siedziec z nami. I na nas. Z wyplaty na zycie nam nic nie dawal wszystko mial dla siebie.Okolica w ktorej mieszkamy jest droga- same rachunki prawie 2 tys w lato nie mowiac o zimie. Przysylal w lato 3 tysiące-2 na oplaty, 1000 na 3 osoby na jedzenie,chemie. W zime okolo 4000. Wiec to zadne pieniadze. A na remont od siebie dal 40 tysiecy. Przypomne, ze mieszkanie kupili za mamy pieniadze. Kosztowalo 100 tysiecy, czy tam ponad. 30 tysiecy moje i siostry poszlo w to mieszkanie i oszczednosci mamy, miala jakies 20 tysięcy. Mial moze ktos podobny przypadek albo zna się na prawie i wie co mozna zrobić, żeby nie dostał nic albo dostał 1/3? Nie robimy mu na zlosc ale na wiecej po prostu nie zasluguje. Rozwod bedzie z orzeczeniem winy oczywiscie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd taka zlosc w tobie, czyzbys byla taka modliszką? Nie twoj interes to się nie bulwersuj-a owszem skoro jest zonaty to nie ma prawa się puszczać, tym bardziej ze moja mama czysta jak łza, ładna, wykształcona, i ma wiecej zalet niz wad. Ideal za ktorym lata do tej pory mnostwo facetow, wiec powinien sie cieszyc ze na takie byle co jak on poleciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamnik w kieliszku
Autorko ty najpierw dokop się do aktu własności mieszkania. Bo teraz to możemy sobie gdybać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy chyba wszystkie trzy macie jakis problem ze soba... kazda wie ze stary kombinuje jak kon pod gorke i kazda bierze za dobra monete jego rady i zalecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie kazda. To wygladalo zupelnie inaczej ,moja matka mu ufała po prostu i planowala zupelnie inaczej a wyszlo inaczej.Zachorowała tez w miedzyczasie i musiala w tym domu siedziec przez prawie 2 lata. Od przyszlego roku wraca do pracy, my niedlugo tez bedziemy szly po skonczeniu szkoly i bedzie ok. Zastanawia mnie jak to bedzie prawnie wygladalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja matka to leń i krętacz - wolała brać zasiłki od obcego państwa i nie pracować - więc niech się teraz nie dziwi, że została na lodzie - jakby męża kochała to byłaby z nim - nie wysyła się męża za granicę na wiele lat po to, żeby tylko kasę przysyłał taka wykształcona, kierowniczka z banku i na łasce i chłopa wolała siedzieć? nie chciała z nim być tylko czekała na kasę - więc nie dziwne, ze sobie znalazł inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten dzial powinien byc obowiazkowy do czytania dla facetow przed slubem. Z wykuciem na pamiec polowy tematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo jestes durna albo nie czytasz postow. Moja mama to zaden len czy kretacz, to mozna o ojcu powiedziec. Mama jest zaradna, ma wyksztalcenie, byla kierowniczka banku przez dlugi czas.Ojciec ja tak przekabacil ze zrezygnowala z pracy. Ojciec wyjechal tam zeby zarobic na mieszkanie, bo ze swoja polska pensja by sie nie dorobil. Pracowal kilka lat my bylysmy male, i mama siedziala z nami w domu. Oprocz dziadkow mamy nie mialysmy rodziny, rodzina ojca mieszka na Bialorusi :/ Z ojcem byla 10 lat i znali sie od dziecka zanim my sie pojawilysmy. Malzenstwem byli prawie 30lat. Moja matka jest troche naiwna, ale z drugiej strony jakby miala nie ufac mezowi, z ktorym byla tyle czasu to tez kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytaj sie na forum, tylko idz do dobrego prawnika specjalizujacego sie w podziale majatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie prawo, że bękart także trochę dziedziczy Cały majątek dzieli się po połowie między małżonków. Z części ojca, z jego 50 procent majątku, znowu dziedziczy część żona a resztę dzieci po równo, w tym także dzieci które są bękartami o ile prawnie taki ojciec uznany jest za biologicznego ojca. Prawo niekoniecznie jest sprawiedliwe, zwłaszcza w sytuacji gdy majątek spowodowała zdradzana żona, część może być jej prywatnym majątkiem (bo darowizna lub spadek), prywatny majątek jest osobnym majątkiem żony i nie podlega podziałowi, wystarczy mieć dokumenty i dowody, że majątek jest darowizną lub spadkiem po swoich rodzicach, i że za darowane pieniądze nabyło się mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zanim pojdziesz wez poprawke ze to nie bekart ale twoja siostra lub brat. dziecko ktore niczemu nie jest winne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powinien byc oboiazkowy do przeczytania, zwlaszcza ten temat. Jak bede miała męża, to na pewno nie dam się wykorzystac. Skad pewnosc, ze nie bedzie chcial sie przy mnie wyrobic a pozniej kopnac w zadek. Finansowo dobiore się z nim podobnie jak i pod kazdym innym względem i problemow nie bedzie. Moja matka byla glupia ze wziela takiego lamusa. A ta obecna ciagnie wiecej kasy niz my- ile my mielismy?1000zł na zycie na 3 osoby. A tej kupuje co ona chce. Ja powaznie chorowalam rok temu i prosilam zeby wyslal mi na leki bo nie mam mozliwosci isc do pracy bo jeszcze sie ucze w liceum. Powiedzial ze mam isc sobie zarobic bo on nie ma kasy (no, szkoda ze nie ma-miesiecznie ma na polskie 20 tysiecy) A tamta nie dosc ze utrzymuje to i kupuje jej wszystko co chce, drogie ubrania, perfumy... mama nigdy od niego nie sepila na takie rzeczy. A tamta dobrze sie podstawi,lubi imprezowac i mu to imponuje,ale co sie dziwic jak sam jest z nizin spolecznych. Biorac pod uwage to wszystko logiczne jest, ze jemu nalezy się tylko pokój czy też nic.Moja mama zrobila blad zapisujac mieszkanie takze na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze autorko to strasznie wulgarna i niesympatyczna z ciebie osoba. Owszem możesz być zła na ojca że poleciał do innej, ale choćby nie wiem co to kolejne dziecko twojego ojca będzie miało prawo normalnie po nim dziedziczyć tak jak ty z siostrą. Nie chcesz mieć kłopotów to zmuś matkę żeby teraz ruszyła d... i coś zrobiła ze swoim życiem i uregulowała te sprawy i się z ojcem rozliczyła. Jak jej się nie chce lub nie widzi problemu to się szykujcie na wyskoczenie z kasy po śmierci ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Innymi slowy jestes chora z zawisci ze tamta kobieta jest bardziej seksowna niz twoja matka. A pisalas ze mamusia taka atrakcyjna. Tylko ze nikt na nia nie leci. Ot bol d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamusia nie wystąpi o rozwód bo w dalszym ciągu doi zasiłeczki i tyłkiem siedzi w domu - jako rozwódce nic jej się nie będzie należało i będzie trzeba ruszyć tyłek do roboty - więc przeciąga ile się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mama nigdy od niego nie sepila na takie rzeczy." no i facet uznał , ze nie trzeba jej tego kupić, bo doskonale się obywa bez i nie potrzebuje, Uczcie się dziewczyny na tym przykładzie- czasem trzeba od faceta wymagać, bo jak mu skutecznie wmówicie, że nie potrzebujecie czasem czegoś ekskluzywnego to on to sobie doskonale zapisze w pamięci. A potem ucieknie do takiej co potrzebuje i jeszcze będzie zadowolony ze może na nią czasem kasę stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za normalne wpisy. Moze i jestem niesympatyczna ale wkurzaja mnie takie wpisy jak wyzej, poza tym nienawidze ojca bo zgotowal nam pieklo na ziemi. Ja wspolczuje temu dziecku ze bedzie mialo takich rodziców... I tak kontaktow z nia czy z nim utrzymywac nie bede bo ta kobieta kompletnie nic soba nie prezentuje, wstyd ze cos takiego bedzie z nami spokrewnione:( Faktycznie pojde do prawnika ale jesli ktos z Was mial podobna sytuacje moze tutaj napisac. chetnie poczytam:) ps. mama nie moze nic zrobic bo on nie chce sprzedac tego mieszkania ani się dogadać, więc czeka do rozwodu, bedzie za jakies 2 lata nie wiadomo jeszcze ile bedzie się ciągnął, pozew złozony bedzie do konca roku na pewno. a ojciec juz powiedział, ze dopiero po smierci dostaniemy polowe. Mama mowila ze ma zapisac za zycia na mnie i siostre bo nie wiadomo co bedzie potem. Czy nie ma dlugow bo on duzo ukrywa przed nami. To dziecko takze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie ja nie rozumiem waszej zawisci- plujecie mi tu jadem bog wie po co. Same zaczelyscie-a moj interes czy jestem zla czy nie. ktora corka by nia byla??? Ja tu nie napisalam wszystkiego wiec skad glupie wnioski.Ale ok,chcecie wiedziec to prosze bardzo- moja matka jest bardzo atrakcyjna , kiedys byla modelka ale potem zrezygnowała. Za nia do tej pory lataja. Dba o siebie ale nie wymaga nie wiadomo czego. I za to powinien ja szanowac. A tamta? 100 facetów w miesiąc, jak nie wiecej. Imprezy uzywki to norma. Juz ma dziecko ktore sie jej wstydzi , jest w naszym wieku.O wygladzie nie wspomne. Gruba, niska z twarzy straszna, nos na pol mordy, oczka chinskie krzywe zeby. Ale chodzi o to, że dobrze daje doopy i imprezuje. To ojcu imponuje, bo on zawsze byl d****arzem. Pod tym wzgledem wygrywa.Ale jestem pewna,ze do mamy wroci. Tzn bedzie chcial. Jest o nia chorobliwie zazdrosny i zawsze byl. Tamta jest tylko worem na sperme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama może sobie mówić o tym co będzie czyje po rozwodzie zadecyduje sąd przy podziale majątku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie uważasz , że coś jest z twoją matką nie tak skoro na to pozwala, a spokojnie znalazłaby lepszego, a nawet jak nie to sama dałaby sobie radę i to bez łaski i stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W momencie sprawy o spadek zawsze musisz zdecydowac czy przejmujesz spadek z czy bez dobrodziejstwa inwentarza. To wlasnie klauzula o roznych dlugach czy obciazeniach. Na razie widze ze bardzo zyczysz ojcu smierci aby przejac jak najwiecej i jak najkorzystniej z wykolegowaniem jego nowego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×