Rozpalić zmysły słowem

No właśnie. Niedopasowany klucz do zamka, jak ja to nazywam. Jakież to zatem pragnienia skrywa Twój umysł? :)

Dzikie,gorące,namiętne i podniecające tak bardzo,że na samą myśl oblewa mnie fala gorąca:) Nie wystarcza mi już grzeczny seks.Jest miły,dla mnie za miły już:P Z czasem obudziła się we mnie kobieta suka i w sypialni tą suką pragnę być;) Przepraszam za dosadność ,ale to najlepsze określenie tego co we mnie drzemie:)

ja się pytam dlaczego zmieniasz ciągle nick? nie mozesz pisac na jednym?:)

Ale ja doskonale Cię rozumiem. Tak, to jest fascynujący świat. Mroczny, tajemniczy. Dla wielu niezrozumiały. :)

Czuję się jak więzień we własnym ciele.Świadomość,że nic tego nie zmieni,aż boli.Mogę dać tak dużo.Wszystko we mnie kipi.Coraz bardziej trudno żyć z tym,że trzeba tłumić emocje i drzemiące we mnie pokłady namiętności i dzikości.

Najgorsze jest to, że w pewnej chwili to może wybuchnąć jak wulkan. W sposób zupełnie niekontrolowany. Dajesz prezent, którego ktoś nie chce przyjąć. Nie docenia tego.

przestańcie bo się rozpłaczę - ja tu się męczę, że nie mam komu dać tych pokładów a tutaj kobieta się męczy, bo znów facet nie umie tego wykorzystać :(

Nie mogę jego winić,że tego prezentu nie chce.Było bardzo dobrze.Seks rewelacyjny.Dawał nam dużo satysfakcji obojgu:) Skąd mogłam wiedzieć,że zaczną się u mnie budzić te inne bardziej dzikie pragnienia? On nie rozumie tej "przemiany" Boję się tego wybuchu.Wiem tylko,że coraz trudniej to kontrolować.

co to za pragnienia?

Problem w tym, ze większość z nas odkrywa w sobie swoją naturę zbyt późno. Za późno. Na pocieszenie dodam, że nie Ty jedna jesteś w takiej sytuacji. Choć to marna pociecha :)

John smutek mnie ogarnia jak widzę niespożytkowaną się energię, marnotrawstwo w czystej postaci. Seniore lawa gorąca Cię zalewa? Nowy turnus na Sycylii? :D

Senorku, Johnie ..no chyba pomożecie kobiecie w potrzebie ;)

chętnie pomogę kobiecie w potrzebie ;) jak już wspomniałem - zapraszam na maila ;)

Ewa, Boska No pewnie, że pomożemy. :D A Ty Boska może też w potrzebie?? :P A z moja lawą sobie dobrze radzę :P

Marna to pociecha:) Najgorsze w tym jest to,że nasz seks na tym ucierpiał.Bardzo często"po" jestem rozdrażniona,wręcz zła.Lubię bardzo seks,ale zaczynam go unikać na różne sposoby.Na samą myśl,że znowu będzie taki grzeczny,ułożony odechciewa mi się,bo rozczarowanie "po" jest bolesne:(

Marna to pociecha:) Najgorsze w tym jest to,że nasz seks na tym ucierpiał.Bardzo często"po" jestem rozdrażniona,wręcz zła.Lubię bardzo seks,ale zaczynam go unikać na różne sposoby.Na samą myśl,że znowu będzie taki grzeczny,ułożony odechciewa mi się,bo rozczarowanie "po" jest bolesne:(

Tutaj to mogę ewentualnie publicznie poprosić o pomoc w opiece nad psem ;):D Przy innych potrzebach, wiem gdzie fachową pomoc dostanę ;)

Obawiam się, że zacznie tego szukać gdzie indziej.

Na psach to ja się nie znam. Ale na sukach, to już zupełnie inna bajka :)

To rozpal tez w nim te emocje. Chyba ze taki swietojebliwy jest. Miałam podobnie jak Ty a zmieniłam go w bestie

Nie wiem jak sobie z tym radzić.Próbuję to w sobie tłumić,zagłuszać.Łatwo nie jest.Nie chcę tego szukać gdzie indziej:) Tak,pewnie najprościej byłoby te wszystkie pragnienia spełnić z kimś,kto da mi zaspokojenie jakiego potrzebuję. Zdrada,kochanek to jednak nie moja bajka:)

NobodyButReal - próbowałam.Nic z tego.To typ faceta,ktoremu słowo "suka" nie przejdzie przez gardło.Zero wulgaryzmów,dominacji.Nawet w tyłek nie potrafi dobrze przyłożyć:O

To nie zostaje Ci nic innego, jak schować głęboko swoje pragnienia. Zalać betonem, zasypać ziemią, a potem posadzić dąb i patrzeć jak rośnie :)

zły pomysł kolego Toledo - drzewo urośnie, korzeniami wbije się w ten beton pod spodem, skruszy i wydobędzie na wierzch to co zakopane ;)

Spróbuj przy grze wstepnej. Mój mnie bardzo mile zaskoczyl.Kilka wskazòwek i jest super. A tez myslalam o zdradzie

Wiesz jak długo rośnie dąb? Zanim wyrośnie już pragnienia ulegną zapomnieniu:P

"Zalać betonem, zasypać ziemią, a potem posadzić dąb i patrzeć jak rośnie usmiech.gif "...i podlewać go łzami bezsilności i bezradności:) Tak,chyba tyle mi zostało.

Słowo, życie jest pełne niespodzianek. Nie wiesz, co przyniesie jutro, jak potrafi zaskoczyć. Może i Ciebie zaskoczy?? :)

Nie zaprzestanę prób,żeby w moim facecie obudzić brutala:)Może mnie to życie zaskoczy;)

Właśnie, może jeszcze Ciebie pozytywnie zaskoczyć. Aha, gościu, zapomniałeś jeszcze dodać, ze Wróżbita Maciej, a jak wróżbita to i z różdżką. Następnym razem postaraj się bardziej. Pozdrawiam Cię czule i serdecznie :)