Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dla tych co twierdzą że ciąża to nie choroba!

Polecane posty

Gość gość

Tez tak kiedyś mówiłam. Pierwsza ciążę 6 lat temu była zupełnie bezproblemowa. Chodziłam do pracy (fizycznej) do końca 8 miesiąca. Robiłam wszystko. Czułam się bosko. Wyglądałam świetnie. Jadłam wszystko i nie miałam żadnych dolegliwości. Chodziłam i mówiłam ze ja nie wiem co tym dziewczynom do głowy strzela ze całe 9 miesięcy siedzą w domu. Teraz jestem w drugiej ciąży w 24 tc. Od 6 tc wymiotuje, mdleje, jestem taka słaba ze nie mogę chodzić, mam kołatanie serca, krwawienia z nosa, trzęsienie rąk, zawroty głowy, skurcze, Bóle głowy. Nie wsiadam do auta bo tracę przytomność. Czuje się najgorzej w życiu. Jak umierająca. To chyba kara za to co mówiłam w poprzedniej ciazy. Jestem na l4 od 7 tc bo nie jestem w stanie funkcjonoqac. Wiec zanim powiecie zw ciaza to nie choroba... zastanówcie się glebiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda ciąża jest inna. Jedna super, druga z wielkimi problemami. Sama ciąża nie jest chorobą jednak dolegliwości i zagrożenia w ciąży są sporym problemem. Zresztą każda kobieta sama wie najlepiej jak się czuje w ciąży, jakie ma dolegliwości, wie czy czuje się na siłach pracować czy też musi iść na l4. Sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to przeziębienie to choroba, ale to nie powód żeby się przesadnie nad sobą pieścić. Z kolei brak nóg to nie choroba, ale sądzę że uprawnia do pewnych przywilejów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dolegliwości towarzyszące są chorobowe. Wymioty tez nie choroba a jednak ciężko żyć zygajac 10 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywaja chorobowe niektore w ciazy pija wylacznie cole albo zra sledzie co trudno uznac za dolegliwosc chorobowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jesteś za stara na ciaze. Co pewnie masz kolo 40? Było rodzic za młodu to byś się dobrze czuła a nie teraz naciągasz zus i nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można na własne życzenie tak się krzywdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L4 jest dla chorych. Chory jest ten w ciazy kto ma krwiaki , niewydolność szyjki, grypę A nie ten co ma normalne NORMALNIE ciążowe dolegliwości jak Wymioty i słabość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak bóle głowy i zawroty ma ktoś nie w ciazy to raczej l4 nie dostanie. Zostanie wywal ony z roboty bo się nie nadaje. Czemu ciaza ma być traktowana inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem L4 jest dla chorych ale jak ktos nie potrafi isc bo mdleje i zwraca co chwile to nie wmawiaj ze L4 sie nie nalezy bo sie nalezy! Idziesz na poczte a pani w okienku pawia puszcza na polecony-spoko wytrze sie przeciez to tylko ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak pawia puszcza pani nie w ciazy, a np na kacu lub niestrawność to się ją wywala z roboty a nie wysyła na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L4 powinno być na poród jak ktoś ma ciążę fizjologiczna. Przecież każdy się liczy ze może się czuć słabiej i trudno. Chce dziecko zaciska poslady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nad czym się zastanawiac głębiej? Nie jesteś w stanie pracować idź na L4. Gdzie Ty masz problem na litość boską??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś cos pisał o wieku ja mam 37 lat pierwszy raz w ciazy, 10 tydz i nie mam zadnych dolegliwości nic a nic, wiec tu nie o wiek chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa czyli kobiety w ciazy powinno sie zwolnic?? Przeckez to ze jest w ciazy wcale nie ma plusow-napedzanie gospodarki, ktos robi na emerytury, kolejny geniusz itd nieee orzeciez jak jestes w ciazy martw sie sama. Jakie glupoty piszecie. L4 jej sie nalezy i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy to się po ryju za roszczeniowa postawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie roszczenia. Kobiety czują się źle to maja się męczyć? To dla twojej i mojej emerytury się męczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję na swoją emeryturę sobie odloze na koncie. A na Twoj****chory nie chce lozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhym yhym yhym znalazl sie biznesmen-anoninowy. Ps. Faceci noe siedza na forum DLA KOBIET ale widze ze musi sie tu ktos podbudowac-w wirtualnyn swiecie latwiej? To spoko zyj sobie w nim dalej i nie obrazaj cudzych dzieci bo kiedys Ty byles takim bachorem idac Twoim tokiem rozumowania. Nawet jesli to prawda ze masz juz na swoja emeryture to ktos jak bedziezz starym capem musi Cie leczyc-moze to bedzie jeden z tych jak to szumnie nazywasz "bachorow" szerokosci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z autorką. Też swego czasu dogryzałam "leniącym się" kobietom w ciąży, w szczególności mojej bratowej ,która będąc w ciąży, przyjeżdżała w odwiedziny do mojej mamy na wieś i siedziała i pachniała, a ja z mamą plewiłyśmy, grabiłyśmy siano itd. Jak ja na nią psioczyłam że królowa zaciążyła i już "umiera". No się się doigrałam. Sama zaszłam w ciąży i otrzymałam zasłużoną karę bo od 5tc wymiotowałam, mdlałam i nawet jak szłam, a raczej pełzłam, do wc to płakał z bólu. Od tego czasu każda ciężarna jest dla mnie święta, w końcu jest w stanie błogosławionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:34 tez tak mam identycznie os tamtej pory puszczam w każdej kolejce nawet jak się spieszę i szanuje ten stan . Dostałam lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez kitu powiedz jeszcze ze baba w 6 czy 7 nie może postać w kolejce. Rozumiem w 9 miesiącu jak jest juz gruba ale z małym czy średnim brzuchem? To tak ciężko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wyobraź sobie ze ciężko. Czasem bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety obecnie jest coraz mniej tzw. fizjologicznych ciaz. Zle odzywianie, malo ruchu, stress itp. Powoduja ze mamy problemy z samopoczuciem, hormonami, cisnieniem, zylakami, itp. no i z utrzymaniem ciazy. To nie jest tak, ze ktos zle lub dobrze znosi ciaze, po prostu, jesli ciaza przebiega bez problemow, to mama czuje sie dobrze. Jesli sa problemy - czuje sie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywaja tez ciaze ze mama czuje sie rewelacyjnie za wyjatkiem jednego drobniutkiego minusika - musi lezec martwym bykiem znam kilka takich babeczek co w ktoryms tam miesiacu dostaly takie bezwzgledne zalecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to powiedziała moja mama, która w obu ciążach łącznie zwymiotowała raz - "Syty głodnego nie zrozumie". Nawet ona myślała, że troszkę przesadzam i koloryzuje, dopóki nie przyjechałam do nich w odwiedziny. Pierwsza pobudka o 3.30 i potem co godzina rzyganie. Co zjadłam, oddawałam. Co gorsza, po zwymiotowaniu wcale nie czułam się lepiej, bo mdłości nie ustępowały praktycznie w ogóle. I tak trwało od jakiegoś 6 tc aż do 24. Przez ponad miesiąc chodziłam bohatersko do pracy, ale dolegliwości się nasilały i w końcu poddałam się i poszłam na L4 bo już nie dawałam w ogóle rady. Nie mogłam prowadzić samochodu - bo zawroty głowy. Nie mogłam jeździć komunikacją miejską bo wystarczyło, że doleciał mnie zapach perfum z drugiego końca pojazdu albo niedomytego pasażera - i musiałam wysiąść, bo wymioty. Nie mogłam nawet otworzyć lodówki. Jak już musiałam wejść do sklepu spożywczego, to jak najszybciej, i oddychałam tylko ustami. Stanie w kolejce - ten sam powód - nawet nie samo stanie a właśnie zapachy od razu zwalały mnie z nóg. Zdarzyło mi się zwymiotować pod prysznicem od zapachu szamponu. Myliśmy się tylko bezwonnymi kosmetykami, jak mąż się zapominał i mył jakimś zwykłym żelem - nie mogłam wejść do łazienki nawet. Bywały dni, że byłam tak bez sił, że tylko zwlekałam się z łóżka albo z kanapy żeby pójść zwymiotować. Może to ciąża to nie choroba, ale nie pamiętam żadnego okresu w moim życiu, żebym tak strasznie się czuła i to przez tak długi okres czasu. Więc trochę empatii i zrozumienia dla innych nie zrobiłoby źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez 2 pierwsze ciaze rewelacja, trzecia 4 miesiace koszmar, jakbym miała wieczną grype żołądkową myslałam ze umre, ledwo funkcjonowałam, na szczescie przeszło po 4 miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się tyczy kolejek i przepuszczania - wiele osób nie rozumie, że często w ciąży mniej uciążliwe jest pół godziny chodzenia niż 5 minut stania (to a propos głupkowatych komentarzy o bieganiu po sklepach) W kolejkach do pobrania krwi czy rejestracji w przychodni - stały argument: tutaj wszyscy są chorzy i źle się czują. Jest to zrozumiałe - tylko że zdrowa ciężarna stojąc pół godziny czy godzinę w kolejce kaszlących i kichających ludzi naraża się na niepotrzebne ryzyko, a w ciąży jak wiadomo większości leków brać się nie powinno. Więc pan czy pani się przebada, dostanie antybiotyk i się wyleczy, a ciężarna będzie jechać na paracetamolu i mleku z miodem. O ustępowaniu w komunikacji już też było - raz, że stanie z dużym brzuchem, opuchniętymi nogami i bolącym kręgosłupem jest mało przyjemne, dwa - że jest się mało stabilną i każde gwałtowniejsze zahamowanie czy skręt to ryzyko upadku. Ja nigdy nie miałam problemu z ustępowaniem czy przepuszczaniem osób w ciąży, czy które poprosiły o to, bo źle się czuły. Teraz, kiedy już wiem jak to jest - tym bardziej. I nie dziwię się już tym dziewczynom, które wparowują bez pytania i wykorzystują fakt, że mają pierwszeństwo - na moje uprzejme zapytania czy prośby tyle razy usłyszałam kąśliwe komentarze bądź też byłam całkowicie ignorowana, że żałowałam, że w ogóle zapytałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mialam ciaze z wymiotai i torsjami tak okropnymi ze na poczatku ciagle szpitale bo musieli nawadniac a potem nawadniac i nie dopuscic do przedwczesnego porodu przez skurcze, krwawienia. Ojjjj checa byla niezla. Ale.przeciez ciaza to nie choroba i trzeba do dnia porodu tyrac a nie udawac wymioty czy biegunke czy bol rwy kulszowej czy kolki nerkowej paralizujacej z bolu czy omdlenia z wycienczenia. Nieee, ciaza i takie dolegliwosci to normalne i nie mozna sie uzalac nad soba. A jak do tego ma sie asmte oskrzelowa i jest sie w grupie osob ktorym sie nasilaja dolegliwosci to przeciez trzeba sie do pionu postawic i nie. narzekac. Tylko nikt nie zdaje sobie sprawy z tego jaki sie koszmar przezywa kazdego dnia w obawie o zycie wlasnego dziecka przez swoje "dolegliwosci" bo przeciez ciaza to nie choroba!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajjj nie dodalam jeszcze ze moja znajoma z********ala do dnia porodu i nic jej nie bylo nic! Nawet jednego dnia z mdlosciami! Nic!!! Ooo i potrafila powiedziec ze sie uzalam ale jak mialam atak z krwawieniem to malo sie nie zesrala ze strachu i do.szpitala na klaksonie mnie wiozla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×