Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wytlumaczacie mi co to za moda teraz ze mlodzi bez slubu mieszkaja?

Polecane posty

Gość gość
w kazdej chwili moga zmienic partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chca zadnych zobowiazan.chca tylko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele razy czytałam jak te nowoczesne kobiety prosiły o radę jak nakłonić faceta do małżeństwa.... Konkubinie nie udzielą nawet informacji w szpitalu o stanie zdrowia jej partnera bo nie jest z rodziny a co dopiero dziedziczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież papierek do miłości nie potrzebny! a potem wielki płacz, że dokładały do mieszkania, płaciły rachunki, robiły remonty a mają spieprzać z jedną reklamówką, dzieciakiem pod pachą i wielce zdziwione, ze nic im się nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udzielają, wystarczy wcześniej podać partnera/partnerkę jako pierwszy kontakt. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyją na kontrakcie tylko sex i nic więcej.Dziewczyny się zabezpieczają i służą jako narzędzie do ********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogaci sie zenia a potem rozwodza bo ich na to stac. I tak po kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys kobiety były sprytniejsze, nie mieszkały z facetami bez slubu, tylko spotykały siè na randkach. Facet chciał full wypas, to musiał siè ozenic. Dzis kobiety mieszkają z facetami, mają obowiązki jak zony, ale nie mają praw i przywilejów naleznych tylko zonom. I nie mówcie mi, ze slub kosztuje. Wyciągnèlam wizytową sukniè z szafy, a mąz garnitur, do slubu zawiezli nas nasi swiadkowie naszym samochodem. Potem był obiad dla nas, rodziców i swiadków. Resztè rodziny podejmowalismy sukcesywnie kolacyjkami w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urszak - związek to obowiązki, nie tylko ze strony partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie biora slubu bo sie nie kochaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mamy ślubu i bardzo się kochamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat i nie wygląda na to, żeby coś miało się zmienić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec dlaczego nie zalegalizujecie tego wspanialego zwiazku ? Nie obarczycie swojego zwiazku rowniez konsekwencjami prawnymi? Skoro kochacie sie juz tak długo ?:D Przeciez ten papierk niczego nie utrudnia, gdy kochacie sie prawdziwa miloscią..On jedynie naklada pewne obowiazki :P A akurat obowiazkow i zobowiazan ludzie unikaja jak ognia !;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi powód - jak już mamy ten ślub brać to z wielką pompą, a na nią potrzeba pieniędzy. Póki co nie jest to szczyt naszych pragnień. Zawsze są rzeczy które byśmy woleli. Niektórzy po prostu się tak tym papierkiem nie podniecają. Planujemy za to wziąć wspólny kredyt - TO jest zobowiązanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy, pewnie jakbyśmy planowali to MOŻE przyśpieszyłoby to decyzję o podpisywaniu czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice własnie slubu nie maja wiec raczej bylo do pomyslenia :P mojej przyjaciolki tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzech zawsze sprowadza cierpienie a raczej konsekwencje własnych czynów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie rozumiem tej głupiej mody na mieszkanie bez ślubu; moi rodzice nie mieszkali i są 35 lat po ślubie, żadnych zdrad, kochanek. A teraz mieszkają bez ślubu, ślub po 5 latach mieszkania, a potem i tak się rozwodzą. Nigdy nie zgodzę się mieszkać z facetem bez ślubu, no chyba że po zaręczynach i termin w urzędzie, sam slub cywilny 80zł, więc nie piszcie bzdur, że was nie stać na slub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na podpisanie umowy po łebkach stać każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moda jest taka: faceci nie chcą ślubu, ale potrzebują gdzieś spuszczać z kija (oczywiście za darmo), potrzebują mieć wyprane i ugotowane, oraz byłoby świetnie, żeby dziewczyna oprócz seksu i posług domowych zapłaciła połowę rachunków i uzupełniała lodówkę a wszystko to tylko za obietnicę małżeństwa - uważam, ze dla facetów nastały fantastyczne czasy!!! xx 100/100, stawiam c***iwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś ma mentalność d****i/służącej to slub nic w żałosnym życiu tej osoby nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mieszkamy bez ślubu. mamy dziecko. dobrze nam. kochamy sie. pewnie weźmiemy kiedyś ślub ale nie jest to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd Wy wiecie, że Wasi rodzice nie mieli kochanek/kochanków? Mieli mieli, tylko kiedyś nie było komórek, internetu, kamer montowanych w mieszkaniach, przelewów internetowych itp. czyli wszystkich udogodnień za pomocą których łatwiej jest zdradę wykryć! Poza tym nawet jak żona wiedziała o romansach męża, to się nie rozwiodła, bo wstyd... A jak która zaszła w ciążę, to miał być ślub, bo rodzice naciskali, bo wstyd- panna z dzieckiem. A jak facet naprawdę nie chciał się żenić, to musiał na drugi koniec kraju uciekać, zwłaszcza jak panna krewkiego ojca miała albo braci:P Dlatego małżenstw było więcej i staż miały długi. Kolejna sprawa, jeżeli ktoś nie chce brać ślubu, kwestię dziedziczenia można rozwiązać pisząc testament, w szpitalu też upoważnia się daną osobę do ujawnienia informacji o stanie zdrowia, nie musi to być ktoś z rodziny. Kredyt można dostać na mieszkanie też jako dwoje współwłascicieli, nie małżeństwo. A rachunki za remont itd zawsze trzeba trzymać, bo tak samo mąż jak i partner może Cię wykiwac. Uważam też, że jeżeli ktoś chce ślubu, to przed ślubem należy się sprawdzić, a nic tak nie pomoże poznać drugiego człowieka jak wspólne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze przykład celebrytów jest zupełnie nietrafny, bo tam małżenstwo z długim stażem czy 1 stały partner to rzadkość... Gwiazdy biorą ślub, bo wtedy o nich piszą, prześcigają się, kto ma ładniejszą kieckę i oryginalniejsze wesele. Później podróż poślubna, dziecko, a za kilka lat góra rozwód. I znów piszą. A później od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×