Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hejter

zadbana kobieta to piękna kobieta?

Polecane posty

z lekarzem tez warto (a latwe to jest z serio dobrym,ale trzeba chciec tez) zalapac jakas :"chemie" , jakkolwiek pokretnie to brzmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emanacja
a ja jestem z kimś z zaburzeniami lękami gdera jak Ty gdera tak latami :-) ale uwielbiam go i tak najbardziej ze wszystkich na planecie bo ma piękną dusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
w swoim życiu miałem tylko jednego przyjaciela w którym się zakochałem... nie wiem jak mam to wam wyjaśnić straciłem wiarę i nadzieję, popadłem w depresję nadal trwa i stara się, walczę swoimi metodami ale to trwa już zbyt długo i obawiam się, że nie starczy mi życia na wszystko lata lecą, a ja jestem coraz bardziej zrezygnowany pozostają tylko marzenia dlaczego nie chce terapii? bo trudno do mnie dotrzeć znam kogoś kto ma podobny problem do mojego wiem, że terapia nie pomaga tej osobie bo problem, który trapi owa osobę nadal trwa tak samo jak i mój terapia to tylko rodzaj wsparcia tak naprawdę sami musimy sobie poradzić ze swoimi słabościami problem tkwi w tym, że często są one podyktowane czynnikami z zewnątrz, na które nie mamy wpływu... nie da się zmienić pewnych rzeczy można jedynie liczyć na cód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można też otworzyć się na pomoc, nie można marnować życia na myślenie o tym co było i co mogłoby być. I tak, czasem boli, ale przynajmniej wiesz, że żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
otworzyć się na pomoc nikt nie pomoże mi w sposób który oczekuję i nie mam zamiaru pociągnąć nikogo za sobą na dno jeśli Bóg (kimkolwiek jest) zechce (w co wątpię) uczyni coś co odmieni mój los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
no to sobie pomarudziłem :P niezręczna cisza, kurtyna opada, koniec przedstawienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
uważam że masz w sobie moc uszczęśliwić kogoś podobnego do Ciebie wrażliwością delikatnością ale podobnego kto czyta w twoich myślach,są w tłumie takie osoby ,sam byś odżył w takim miłosnym cieple,to najlepsze lekarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
taki znawca z Ciebie od realności? a dlaczego nierealne? wiem podasz zaraz 10 powodów to Twoje ulubione zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
nie podam 10... podam jeden... ja jestem tym powodem aby poznać kogoś wyjątkowego, kto ewentualnie byłby w stanie zaakceptować mnie takim jaki jestem potrzeba przede wszystkim otwartości na innych ludzi i wiary, zaufania... jak to sobie wyobrażasz? mam stanąć wśród tłumu i co dalej? ja nie jestem z tych co wychodzą do ludzi pomijam już fakt, że to działa w dwie strony ja tez musiał bym "zaakceptować" tą osobę wszystko wymaga czasu i niebywałych zbiegów okoliczności oraz odrobiny szczęścia którego chyba nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmh
tak to wymaga niesamowitych zbiegów okoliczności by dwa samotnicze koty natrafiły na siebie,osoba o Twojej wrażliwości raczej nie będzie zbyt otwarta,i to według mnie wcale nie jest konieczne,one się i tak rozpoznają :-) a do tego szczęścia jest jeden klucz ,po prostu wiesz że spotkasz ,sprawdz to ,myślą otwierasz możliwości,teraz zakładasz blokady dopiero jak sprawdzisz możesz powiedzieć że to dziwaczne teorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
kiedyś wydawało mi się, że spotkałem kogoś takiego może tak było, może nie mógłbym teraz napisać o tym co zaszło i jakie są moje wnioski, z tej burzliwej znajomości, ale to nie ma teraz znaczenia wszystko można obalić, wszystkiemu zaprzeczyć, we wszystko uwierzyć nawet nie wiem jakich słów użyć jestem zmęczony, a rano wcześnie wstaje do pracy zatem pora powiedzieć dobranoc i życzyć spokojnej nocy niektórzy ludzie są niereformowalni ;) moja przyszłość została przesądzona :P wiem, że chcecie dobrze, ale czasami trzeba pogodzić się z tym co życie nam ofiaruje, jakkolwiek na nas to wpłynie... pozostaje trwać i liczyć, że pewnego dnia padnie w końcu moja szóstka :P haha... ;) raz jeszcze dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wziecie odpowiedzialnosci za siebie zaczyna sie od tego,ze nie daje sie az takiej sily "czynnikom zewnetrznym" wlasnie. I wierz mi - nawet ludziom zdrowym jest trudno zaakceptowac, ze to ,co napisalam powyzej jest realne, a jest :) wszystko zalezy od Ciebie, chociazby sie naokolo dzialo nie wiem co, to i tak ostatecznie liczy sie Twa reakcja i tylko to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmh
twoja przyszłość zostaje przesądzona w każdej minucie na nowo zależnie od myśli natchnienia itd słodkich snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
jeszcze jedno kiedyś sądziłem, że jestem wrażliwy, potem, że nadwrażliwy, teraz uważam siebie po prostu za głupca :D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
pięknie mi tu prawicie, ale kto by tam mnie chciał :P pomijam fakt, że mieszkam w małej miejscowości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
i nadal wewnątrz mnie żyją wspomnienia o kimś, kto był mi bliski nie wiem czy kiedykolwiek ktoś będzie w stanie choć troszkę to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć gadułko ,juz Cię korci dojść do 10 powodów:-) na pewno ktoś by chciał,czytałam Twoje przemyślenia z pierwszych stron ,pięknie piszesz,najwazniejsze że masz dobry humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz żył wspomnieniami to nigdy nikogo nie poznasz. Kto chciałby być na trzecim miejscu za Twoją wyobraźnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
w zasadzie nie wiem po co tu zajrzałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopierdolić się do makijażu kobiet. A gówno cię to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie pogadać. To dobrze robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
eh... jak zwykle pojawił się głos rodem z epoki kamienia łupanego i po co szukać sobie kogoś, żeby znów zrazić się przez takich neandertalczyków? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
potrzebne silne emocje żeby wspomnienia nie zasmucały tak jak teraz ,miłych snów ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tacy neandertalczycy naprawdę Cię zrażają? Już nie przesadzaj. Gdybym miała sobie wyrobić opinię o ludziach na podstawie takich gnomów to marzyłabym o spowodowaniu masowej zagłady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
też muszę iść już spać dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyziowa
Nie mogę się zgodzić, że liczy się tylko wnętrze. Jako czterdziestolatka straciłam pracę, po 2 ciążach trochę się zapuściłam, miałam pierwsze oznaki starzenia się. Szukałam pracy, miałam dobre CV ale na rozmowie masz tak na prawdę 15 sekund na zaprezentowanie się. I gdzie tu mowa o wnętrzu? Nie rozśmieszajcie mnie. Dopiero jak schudłam 13 kilo i zainwestowałam w siebie z oszczędności. Kupiłam bee pure z bee yes pl maseczkę do twarzy, która wygładziła te zmarszczki, przemogłam się i poszłam na kurs języka angielskiego. Nie sądzę, żebyś podszedł na ulicy do kobiety zaniedbanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
Dyziowa dziś To nie Urząd Pracy... my mówimy o czym zupełnie innym, chyba, że reklamujesz w ten dość pokrętny sposób kosmetyki. Tak czy inaczej Twój wpis nic nie wnosi do sprawy, bo tu akurat jest mowa o relacji kobieta mężczyzna, a nie kobieta pracodawca. :P Chyba, że męża traktujesz jak pracodawcę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejter - tylko, że skoro to liczy się w pracy to tym bardziej w związku. chociaż ja jestem za tym żeby szukać kogoś komu się podobam, a nie zmieniać wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×