Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hejter

zadbana kobieta to piękna kobieta?

Polecane posty

Gość hejter
gość dziś bo kobiety lubią się sobie podobać i robią to dla siebie ;) gość dziś jak już będziesz miała męża to nie dasz rady 24h na dobę wyglądać tak idealnie zastanawiacie się nad tym czasami? facet musi kochać was takimi jakie jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekka hipokryzja. To od kobiety zależy czy tego potrzebuje. Poza tym jak działa ten argument argument "potrzebujesz" makijażu, ale "nie potrzebujesz" tatuaży, chociaż jedno i drugie to preferencja? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Dlatego facet musi patrzec nie tylko na wyglad ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
gość dziś masło maślane :P tralalilalila dziś To jak chcesz to osiągnąć gdy ciągle podkreślasz i akcentujesz swój wygląd sądząc, że tylko w ten sposób przyciągniesz uwagę mężczyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masło maślane, skomentowałeś dwie cechy wyglądu, jedną uważasz za "konieczną" drugą za zbędną, chociaż obie mają ten sam powód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Ja? Moze ci sie z kims pomylilo - jeansy t shirt i break makijazu to nie jest akcentowanie wygladu ;-) A tamto osiagnelam bo jestem w stalym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
gość dziś Wcale nie... po prostu wciągasz mnie w swoje zawiłe i pokrętne jakieś tam słowne gierki. Napisz wprost o co ci konkretnie chodzi, a ja wszystko wyjaśnię. Takie rozmowy do niczego nie doprowadzą. tralalilalila dziś No widzisz. To bardzo dobrze się składa. :) Nie mniej jednak wiele kobiet tak postępuje. W znaczeniu podkreśla swoje wdzięki i żali się, że tylko to w nich dostrzegamy. To taka paranoja. No bo popatrz, jak ktoś karmi swojego pupilka czekoladkami i zarazem obwinia go o to, że je spożywa, to jak to nazwać? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni wcale nie leca na duchowe piekno to bzdura, gdyby tak było wszystkie zakonnice miałyby przerabane.Tak naprawdę za ich wybory odpowiada prymitywny instynkt. Instynkt kazacy mu przetrwać. Cala ta miłość to interesownosc i szukanie cech które pozwolą siebie dopełnić. Facet nieśmiały szuka wygadanej, towarzyskiej kobiety, biedak szuka ustabilizowanej materialnie a zamożny pięknej jak modelka, takiemu nawet często nie przeszkadza głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
No tak troche jest - chociaz spotkanie dwoch osob i rozmawianie ze soba daje wiecej mozliwosci poznawczych anizeli jedzenie czekoladek . wiec Tak i Nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam wprost. Z jednej strony pisałeś o tym, że wygląd nie ma na nic wpływu. Potem napisałeś, że makijaż jest konieczny bo "kobiety chcą się same sobie podobać", ale tej logiki nie zastosowałeś kiedy rozmowa była o tatuażach. Wyszło na to, że Twoim zdaniem kobieta powinna się malować jeżeli nie ma idealnej cery, ale jednocześnie twierdzisz, że makijaż jest nieistotny. To jest hipokryzja. xxx W każdym razie - wygląd jest ważny. Nic tego nie zmieni. Nie chciałabym żeby mój chłopak był ze mną tylko przez wygląd, ale chcę mu się podobać i sprawia mi przyjemność, że moje "walory" mu go zwyczajnie, po ludzku podniecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
gość dziś Większych bzdur w życiu nie czytałem. Skoro chcesz w to wierzyć to proszę bardzo, ale nie wyjdzie Ci to na zdrowie, innym też nie. tralalilalila dziś Tylko, że dziś tak naprawdę mało kto ze sobą rozmawia. Każdy tylko snuje oczekiwania i patrzy jak by tu coś uszczknąć z tego tortu dla siebie. Hmm.. Sam siebie na tym przyłapałem.. że nie słuchamy tak naprawdę siebie nawzajem, tylko wylewamy z siebie własne prawdy, nasze punkty widzenia, które nie staramy się zweryfikować, albo ich weryfikacja wymaga czasu, a my działamy zbyt pochopnie. gość dziś Hahaha... Tak też sądziłem. To tylko Twoja nadinterpretacja moich słów. Nie mówiłem, że moim zdaniem kobiety powinny się malować by zatuszować niedoskonałości. Ja tylko napisałem, że tak robią, by poczuć się lepiej bo jak któraś z was tu słusznie zauważyła robicie to głównie dla siebie, a nie dla nas. Dla mnie naturalna kobieta to piękna kobieta. To znaczy nie każda, ale to już kwestia gustu. Chodzi mi o to, że cenie sobie naturalne kobiety, bez "tapety". Źle mnie po prostu zrozumiałaś. :D Co do reszty wypowiedzi to kobieta lubi się czuć atrakcyjna dla mężczyzny i to poniekąd znów nawiązuje do mojej wcześniejszej wypowiedzi. Mianowicie, że makijaż jest dla waszego lepszego samopoczucia. Gdybyś czytała uważniej znalazła byś fragment, w którym pisałem, że wady kobiety, jej niedoskonałości czasami stają się jej zaletą. Wady fizyczne dla ich posiadacza bywają czasami przeszkodą bardziej psychiczną niż realną, bo odbiorca, znaczy ktoś kto na nas patrzy wcale nie musi uznać tego za wadę. Wręcz przeciwnie, np. piegi uzna za cudowne i zechce je wszystkie policzyć... A! że jest ich sporo to zajmie mu to całe życie. :P Biedak pomyli się wiele razy i będzie musiał zaczynać w kółko od nowa, ale po drodze zwiedzi ciekawe rejony. :D Tak czy inaczej będzie to jego pasja do końca życia. hahaha... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak już będziesz miała męża to nie dasz rady 24h na dobę wyglądać tak idealnie zastanawiacie się nad tym czasami? facet musi kochać was takimi jakie jesteście" xxxxxxxxxxxx mam męża i nie za bardzo rozumiem co to ma do rzeczy. Może powinniśmy oboje porzucić sport, higienę i siedzieć całymi dniami nieumyci w dresach, bo tak wygląda człowiek w stanie "naturalnym". Nikt nie musi wyglądać idealnie przez całą dobę i w każdych okolicznościach, ale zapewniam cię, że inaczej postrzega się żonę, która jest zadbaną kobietą przez większość dnia niż kogoś kto jest całodobowo fleją. Poza tym partner, to jedna osoba, więc nawet jak przed wyjściem trzeba założyć perukę, sztuczną szczękę i zrobić makijaż i to daje efekt "miss", to raczej warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Nie wiem - nie wnikam Chodzi o to ze spotkanie to nie tylko patrzenie na siebie ale mozliwosc porozmawiania, konfrontacja zachowan i zarysowanie ogolnej opinii o kims. To zawsze decyzje dwoch roznych osob o kontynuowaniu znajomosci lub zerwaniu jej. A wyglad jest wazny - bo najpierw sie widzi. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
eh... im dalej w las tym więcej drzew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
ok. ja kończę pewnie już tu nie zajrzę więc bywajcie chodziło mi o coś innego, ale trudno chyba pojąć mój punkt widzenia, może nie jestem dobrym mówcą, pewnie tak jest... nie mniej jednak w zasadzie nie zależy mi na tym by ktoś w pełni mnie zrozumiał... ;) dziękuję za dyskusję i bywajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-czasem nawet nie wiesz, ze kobieta ma makijaż- np rozwalają mnie czasem komentarze pod artykułami o celebrytkach, że taka naturalna, gdy babka ma pełny makijaż, po prostu bez cienia po brwi i tony bronzera. Ile ja sama dostałam komplementów za bycie piękną bez makijażu, bo lubię efekt no make up. faceci, to idioci pod tym wzgledem. -są takie defekty, które zupełnie obiektywnie są defektami i nie da się ich przekuć w zalety, np pryszcze, wągry, siniaki pod oczami, żółte zęby, sina cera, łysienie plackowate, grzybica paznokci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy Cię zrozumieli, ale w Twoim rozumowaniu jest masa dziur. Z czasem sam je załatasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
ps. ja i tak zawsze byłem i będę sam więc mam dużo czasu na przemyślenia i weryfikacje moich poglądów, przynajmniej nikogo nie skrzywdzę - mam taka nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj nie mów tak, nie będziesz "zawsze sam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
ps. ps. :P oj rety, rety będę jeśli tylko zechcę takie moje prawo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ktoś Cię porwie i zamknie w piwnicy :P a tak serio to trochę przesadziłeś po prostu. Zapomniałeś, że ludzie lubią się sobie samym i sobie nawzajem podobać i nie ma w tym nic złego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
ps. ps. do ps. szczera rozmowa w moim przypadku wszystko zniszczy ludzie nie lubią szczerości, przynajmniej do pewnego stopnia jak jestem zbyt szczery przerażam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam - ja jestem szczera i dbam o to,aby ludzie przy mnie tez sie otwierali, najlepiej do bolu,a jezeli cos im na to nie pozwala, to luz, sito samoistne, dla mnie lepiej :) bo wiem od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Duzo jest takich sytuacji ze mowimy to co ktos chce uslyszec zamiast szczerze co myslimy. Np. Ostatnio powiedzialabym komus: Jest pani zwykla roszczeniowa bogata baba przekonana ze moze wszystkich ustawiac! A powiedzialam: Dziekuje za uwagi, przemysle to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerość nie przeraża, ale ludzie czasem mylą szczerość z bezmyślnym wygłaszaniem mylnych opinii albo zwyczajnym chamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
t.. = o widzisz - czyli sama sobie przyzwalasz na otoczenie ludzi nieszczerych,bo sama tak robisz :) chociaz moglas wybrac cos posredniego do powiedzenia, bo nawet jesli ta ona to jakas baba "be", to dobre cechy tez posiada,po prostu jeszcze do nich nie dotarlas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna byc szczerym asertywnie :) z zachowaniem szacunku wobec siebie i innych jednoczesnie. Jedno drugiego zupelnie nie wyklucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejter
ps do ps do ps ps? :P miałem już kończyć, a tu sobie pe-es-uje :D żadna kobieta nie zechce takiego typka jak ja z moimi poglądami i osobowością nie nadaje się na męża, kochanka, nawet nie na przyjaciela... ale to nie żale, tylko szczera prawda... :) tak więc ja znam siebie lepiej i wiem jaki robaczek tkwi we mnie :P moja szczerość jest przytłaczająca i niszcząca, niszczę swoją reputację - im mniej o mnie wiedzą tym bardziej mnie lubią i szanują - zresztą to dziwne, że takie dobre zdanie ludzie o mnie mają skoro nic o mnie tak naprawdę nie wiedza poza tym, że jestem spokojny i cichy... mówię im tylko dzień dobry i to nie zawsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tematu, to zdaje sie ,iz po prostu chodzi o to,aby od poczatku byc soba :) czyli czasem z tymi "dodatkami" jak i bez nich. Wlasciwie to czlowiek sam sobie szkodzi , jesli sie na poczatku sam soba nie przedstawia, takie p*********ety dzialaja jedynie na krotka mete, a zazwyczaj przeciez chodzi o dluzsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×