W czym chodza w przedszkolu wasze corki

j.w

Mogę odpowiedzieć jako mama chłopca- u mojego synka w przedszkolu królują u dziewczynek tuniki i legginsy, czasem takie spódniczki z legginsami, rzadziej sukienki, spódnice i rajstop do tego. Moim zdaniem te legginsy najwygodniejsze jeśli chodzi o ubieranie się później w toalecie, ale generalnie nie jest to złe ubranie biorąc pod uwagę pogodę, większość ma teraz zakładane na te legginsy i rajstopy spodnie. Rzadko dziewczynki w spodniach przychodzą, jeśli już to są to zwykle dresiki.

Ja pisze z perspektywy mamy dwuch 3 latek.moje corki maja fazy w ubieraniu i mimo ze maja 3 latka nie moge zmusic ich do ubrania czegos czego niechca maja swoje ulubione rzeczy i same wybieraja w czym chca danego dnia isc.co dalej oznacza ze w wakacje uwielbialy getry i leginsy nakupowalam tego pelno po miesiacu zmienily upodobania na spodniczki i sukienki. Stwierdzily ze inne dziewczynki chodza w sukienkach i one tez chca bo inaczej nie wygladaja jak dziewczynki! Mysle ze starsze dzieci im cos nagadaly.najwiekszy problem mam z dresami dostalam kilka par spodni i kompletow od dziadkow ciotek akurat takich na jesienne dni a one za nic niechca wlozyc dresu.

dwUch

w lecie i wiosna.leginsy. a teraz juz za chodno. a nie chce mi sie calej rano w przedszkolu przebierac.

Różnie. Czasem legginsy, czasem spodnie ze zamkiem, czasem sukienki, najrzadziej w spódniczkach.

Moja córka również w wieku 3 lat tak miała! Mamusiu sukienki i spódniczki-bo ja jestem dziewczynką! Teraz ma 4 i chodzi do przedszkola w sukienkach i spódniczkach w rajtuzach na które ubieram przy tem. poniżej 10stopni ocieplane leginsy lub spodnie dresowe Bluzeczkę z cienkiej bawełny a na to bluza z misia na zameczek którą zdejmie w przedszkolu bo jest tam bardzo gorąco. Kurtkę powyżej 10stopni podszytą polarem, poniżej 10stopni lekko ocieploną wkładem poliestrowym-tak zwane przejścówki! Buty jesienne powyżej kostki przy tem. poniżej 14stopni, powyżej adidasy-ale to już chyba za rok dopiero bo pogoda się popsuła.

a to nie jest przesada, zeby przy 10 stopniach ubierac na rajtki spodnie lub obie plane legginsy? sama tez tak nosisz?

ocieplane legginsy?

Nie nie jest. Dziś poszła bez rajtek na dwór w ocieplanych leginsach takich podszytych futrem Dwa dni temu była w cienkich rajtkach takich letnich pod tymi leginsami i mówiła że jej zimno miała czapkę szalik rękawiczki wiało Ja przemarzłam bo miałam jesienne ciuchy na sobie ona była w kurtce ocieplonej wkładem i też przemarzła. znam jej możliwości.

córka 4 lata chodzi do przedszkola w sukienkach, za żadne skarby nie chce założyć spodni.

Moja za żadne skarby i nie wiem jakie cuda nie widy nie nalozy rajstop, a w zyciu. Nie ma takiego sposobu, spodniczek i sukienek tez nienawidzi Lubi leginsy, getry, ogolnie spodnie praltyczne, dresowe bardzo A dziecko przebywając wiele godzin w sali w temp ok 22 st mając na sobie rajstopy i na rajstopy jeszcze spodnie grubsze /ocieplane leginsy może się zaparować i wtenczas wychodząc na zimno spocone szybciej się rozłoży niż myślicie. Przegrzane , za grubo ubrane dzieci w salach przedszkolnych tez nie wyglądają ani na zdrowe ,ani na szczęśliwe. Po wyjściu tak spoconym szybciej je przewieje niż się spodziewacie No ale tak to jest jak się chucha ,dmucha na dziecko i później dziwota ze maluchy odporności nie mają wyrobionej

Moja córka najczęściej chodzi teraz z sukieneczce lub spódniczce po przedszkolu i rajstopach typu agatki lub wola/gatta. Na drogę zakłada na rajstopki spodnie. W zeszłym roku też najczęściej tak chodziła i było wygodnie zimą. Ostatecznie mogą być legginsy i bluzeczka/tunika, ale wtedy moja marudzi, że się nogawki podwijają ... a codziennie wychodzą