Praktycznie nic sie w życiu nie nauczyłem mimo ćwierćwiecza

Nie umiem: pływać (mimo kilku lat nauki), tańczyć (mimo wielu prób), zdać prawo jazdy ( to samo) znaleźć pracy. Nie mam: dziewczyny, przyjaciół, znajomych, własnego mieszkania, samochodu Mam: wykształcenie wyższe (to chyba mój jedyny sukces w życiu), milczącą komórkę

Chciałbyś być rozchwytywany? :D

A co umiesz? Czego się na studiach nauczyłęś? masz rodzinę? Kolegów ze studiów? Może rusz się i do cholery zrób coś ze sobą! Odezwij sie do dawnych znajomych, zacznij roznosić ulotki, usmiechnij się do ładnej dziewczyny na ulicy. Albo do brzydkiej, tym bardziej to doceni, a może to akurat ta jedyna. Zaproś ją na kawę, albo po prostu powiedz, że ładnie wygląda i cię zauroczyła. Jak będziesz sie tak wywnętrzał, to niczego nie zmienisz.