co za kretyn zakłada te tematy o primpie i melipie???

wymyślają jakieś posrane określenia i nimi później srają pochwa to pochwa a nie jakaś "primpa" :o

pokaż primpe

najładniejsze określenie to "łiła"

Czas na przytulanko z moim MŻ. Ja pokażę mu primpę, on mnie przytuli i wyczarujemy małą fasolinkę która za 9 miesiączków będzie pięknym małym bejbikiem. Będę go (Brajana)lub ją(Amelkę bądź Zuzię) karmiła mleczusiem z cycusia, a później ziemniaczkami, mięskiem, marcheweczką i w ogóle wszystkim co jest tylko i wyłącznie EKO!!!!!. Będę nowoczesną mamunią i zaciągnę kredyt na wózek Stokke bo taki to cudny wózeczek jest dla mojego bejbika. Oczywiście nikomu się nie przyznam, że wózek na kredyt. Powiem, że stać mnie bo mój MŻ ma swoją firmę.