Ojciec mojego chlopaka uderzył go na moich oczach.

Brak mi słów. Mój chłopak ma 22 lata, jest bardzo mądry, studiuje i pracuje. Zaprosił mnie do siebie na popołudniową herbatkę. Okazało się, że jego ojciec wrócił wcześniej z pracy. W zasadzie to się nawet ucieszyłam, że go poznam po czym on zrobił mojemu chłopakowi w mojej obecności awanturę! Mój chłopak powiedział do niego - tato daj spokój a on wtedy go uderzył w twarz. (dobrze przeczytaliście!), mnie zapowietrzyło a mój chłopak na to "przeprasam tato". Do tej pory jestem w szoku. Nie wiem co zrobić. Opowiedziałam tę historię moim rodzicom. Również są poruszeni. Mama powiedziała mi, że to jest niedopuszczalne i żebym zachęcila mojego chłopaka do wyprowadzki.