Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Letycja30

JAK ŻYĆ BEZ KOCHANKA?

Polecane posty

Gość gość
zzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Współczuję Ci bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze nie pije wiecej nic Ty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczujesz? nie potępiasz? bo nawet rodzice nie powiedzieli mi tego słowa,a wręcz przeciwne ,przy każdym spotkaniu i gdy temat zejdzie na jakieś sprawy damsko-męskie jest napominanie ,dziś przykład rozmowa w dużym rodzinnym gronie na temat znajomego który był z kobietą 10 lat chciała z nim wreszcie zamieszkać ale nie chciał wziąć jej razem z jej prawie dorosłymi dziećmi,pożałowałam jej ,na to mój ojciec tak to jest że facet popieprzy sobie a potem rzuca ,dla mnie to tak jakby mi ktoś cegłą w twarz dał,dziękuję za dobre dla mnie słowo bo jeśli ktoś tego nie przeżył to nie rozumie,nie wiem jak dalej to ciąnąć,chowanie się przed nimi mnie bardzo upokarza i męczy,jakbym spotkała ich razem serce by mi pękło,myślałam o terapii u psychologa ale wstydzę się przecież odczyta w prosty sposób kochanka załamana bo facet wrócił do żony i dzieci ,że pewnie ja jestem tą złą bo zapewne to ja go odciągnęłam od żony dzieci i cieplutkiego gniazdka ,zawsze już będę na przegranej pozycji i to ja będę tą złą ciężko mi z tym ,jego żona wmawiała mi to a teraz pewnie wmawia jemu .Przydało by mi się pranie mózgu,zazdroszczę ludziom którzy tracą pamięć i muszą zaczynać wszystko od nowa ,chciałabym tak ,chciałabym przestać go kochać ,chciałabym żeby to upokorzenie tak nie bolało,jestem po30ce i czuję jak życie przelatuje mi jak piasek między palcami a ja tkwię w miejscu,co robiłyście żeby zapomnieć żeby iść dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oceniasz to w zlych kategoriach,przestan sie obwiniac.Pomysl...czy kazdy komu sie nie udalo...dostal za swoje?Nikt nie ma monopolu na szczescie...zycie to jedna wielka loteria.Teraz od Ciebie zalezy...czy skulisz sie i bedziesz plakac...czy wstaniesz i zawalczysz o siebie...o swoje szczescie.Moja rada jest taka...Czym sie zatrulas,tym sie lecz i uwierz...dobrze wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Dzieci TAK. Nie umiem wyobrazic sobie powiedziec dzieciom ze juz nie kocham ich taty 2. Kasa TAK. Wspolne dom, samochody, firma kredyty. Bajzel. 3. Niechęc do zmiany w zyciu NIE chec zmiany ogromna. 4. Milosc do stałego faceta: przyzwyczajenie, przyjazn, wiele wpsolnych chwil, dobrych chwil. Swiadomosc, jak bardzo bym go zranila i jakby cierpial, on i dzieci, nie pozwalaja zakonczyc tego. Jestem tez ciekawy dlaczego kochanek pojawił sie w waszym zyciu?? 1. Czy to był przypadek choc dobrze sie wam ukladalo z waszym facetem. Gdybym nie poznala kochanka, nie wiedzialabym, ze moze byc z kims tak cudownie. Czy przypadek? Nie wiem, a moze zrzadzenie losu? 2. Bylyscie bardzo nieszczesliwe z facetem i czegos waznego wam brakowalo w zwiazku i juz od dawna myslalyscie o kochanku Nie bylam bardzo nieszczesliwa, wydawalo mi sie ze jestem szczesliwa i staralam sie doceniac to co mam. Ale brakowalo mi: seksu, czulosci, intymnosci, bliskosci, okazywania sobie uczuc w bardziej namietny niz przyjacielski sposob. Brak tego i tysiace prosb o czestszy seks, unikanie malzenskiej terapii przez meza spowodowalo ze traktuje go dzis jak kumpla i ojca swoich dzieci, na pewno nie jak kochanka 3. Ukladalo sie ze stalym facetem w miare dobrze ale tesknilyscie za tym pierwszym szalem hormonow na poczatku milosci Na pewno tez. Ale sadze ze mozliwe jest powtorzenie takiego szalu po wielu latach, jesli obie strony za tym tesknia i chca cos z tym zrobic, z nuda w sypialni. Gorzej jak chce tylko jedna Nie bedzie z mojej strony zadnych negatywnych ocen etycznych chciałbym tylko was zrozumiecusmiech.gif Bardzo proste do zrozumienia, trudne do przezycia, niemozliwe do wybaczenia ale czasem nie ma innej drogi... Jesli chcesz byc przykladna zona i matka, nie rozwalic sobie rodziny ale jednoczesnie pozwolic hormonom dzialac i zyc w miare normalnie. A jesli jest sie dojrzalym czlowiekiem, z kochankiem mozna miec naprawde fajne, przyjacielskie relacje na lata, nawet jesli wkradl sie element zakochania. Nie oddalabym tej relacji za nic w swiecie. Jest moim najlepszym przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nuż jest rzadkim wyrazem języka polskiego. Używalność zawdzięcza tylko nieukom, którzy używają nuża w sensie nóż. Nuż przez resztę społeczności został zapomniany i uznany za siarski. Znaczy „nadający wypowiedzi odcień obawy, czasem nadziei”, ale kogo to obchodzi? Nadal nikt go nie użyje, bo jak było wyżej, jest siarski. Choć można też powiedzieć „nie nuż mnie”, co znaczy „nie nudź mnie”. Nóż przydaje się generalnie w kuchni, gdzie kobiety używają go do wszelkiego rodzaju prac wymagających krojenia, nożem można posmarować sobie chleb, a następnie zrobić sobie kanapkę. Noże wykorzystywane są też do domowego rozwiązywania kłótni i zatargów. Kilkukrotne użycie we właściwym miejscu i czasie, skutecznie oducza drugą osobę niechcianych zachowań na przyszłość. Nożem można ćwiartować zwłoki, aby zajmowały mniej miejsca w worku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż – zastępca kochanka w sprawach finansowo-gospodarczych. Więzień żony, osoba uważana za mężczyznę, ale która utraciła wszystkie prawa mężczyzny. Zmuszona do nienormalnych prac fizycznych na terenie własnego mieszkania, jak i w ogródku. Oprócz wszelakich prac domowych, ma za zadanie pracować 12 godzin w zakładzie pracy wymuszonej, żeby zarobić na zachcianki żony. Oprócz tego ma za zadanie wychowywać dzieci i pilnować, żeby nie przeszkadzały żonie w oglądaniu Klanu i Na Wspólnej. W swoich prawach ma raz w miesiącu udać się z żona do jej koleżanki, aby co chwile przytakiwać i pokazywać mądrość i wyższość żony, oraz dodatkowo posiada możliwość obejrzenia raz w miesiącu filmu B klasy, przy jednoczesnym niańczeniu dzieci i wysłuchiwaniu opowieści żony. Traktowany przez żonę jako bank spermy, z tą różnicą że musi płacić za oddawanie nasienia kobiecie futrami i kosmetykami, czasem nawet alimentami. Wiele kobiet jawnie przedstawia męża jako zastępca kochanka do spraw finansowych, by podkreślić jego przedmiotowy charakter w świecie zdominowanym przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś oświadczam że można żyć przez kochanka! !!! Mój kochanek okazał się idiotą! !!! Wystarczyło kupić kartę za 5 zł . I wysłać kilka słodkich sms...i pewnie spuścił się w majtki ....jacy faceci są żałośni. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnym momencie zaczol wątpić i mnie podejrzewać ..ale Madzia cwaniara. ..poprosiła koleżankę o wsparcie!!! Kiedy z nim dzisiaj rozmawiałam koleżanka sms pisała..i chopak zwatpil. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Madziu...ja pilam z Toba w piatek;)...pamietasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że Ci się oczy otworzyły R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz latwiej Ci bedzie o nim zapomniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo moje oczy się otwierały. Przez moją przyjaciółkę wpadłam na pomysł i zaczęłam pisać sms. ..podszyłam się pod nie wiem kogo. ..Chyba z padnięty spuścił się w majtki ...Jak Ja Go nie na widzę! Można dziewczyny szybko uświadomić sobie że facet który zamoczyl poza domem , zawsze będzie szukał atrakcji. ..żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mógł się napić,ale z totalnego w/k/u/r/w/i/e/n/i/a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×