Ropiejące pęknięcia napletka.

Od ponad tygodnia zmagam się z problemem pęknięć na napletku, które zamieniły się w ropiejące ranki, z bardzo dokuczliwymi objawami bólu, swędzenia, i opuchnięcia. 1 lekarz powiedział że to po przebytej infekcji grypopodobnej zapisując Calcium, Clatrimazolum, Elocom, oraz Clemastinum 2 lekarz powiedział że to grzybica przepisując Clatrimazolum oraz Pimafucort Dodam, że moja partnerka rozpoczęła kurację na równi ze mną z zaleceniami 1 lekarza przez okres 2-3 dni, po tym czasie tylko zaostrzyły się objawy. Ranki się pogłębiały, zaczęła lecieć z nich ropa o przykrym zapachu. Jej 2 lekarz zalecił jej Pimafucort, Clatrimazolum, podmywanie tantum rosa, jak nie przejdzie to Fluomizin oraz flucofast 1 tabletka w poniedziałek, druga w czwartek. Mi inny lekarz powiedział, że Pimafucort i przejdzie w 3-5 dni, jednak stan tylko się pogarsza. Prosiłbym o pomoc, ponieważ na grzybicę MI osobiście to nie wygląda, porównując zdjęcia z internetem. Moje rany się pogłębiają, "łączą" (z wielu mniejszych robią się wspólne większe, za 2-3 dni będzie wszystko 1 raną), ropieją, i strasznie bolą.. Zdjęcia dostępne pod http://www.fotosik.pl/u/neon1l/album/1693756