Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak ubieracie dzieci do przedszkola gdy jest tak zimno?

Polecane posty

Gość gość

wiem, że kolejny temat o ubieraniu ale tylko chciała poznać zdanie innych jak ubieracie dzieci do przedszkola jak jest temperatura poniżej zera. Zaczęło się robić chłodno więc mam dylemat z tymi rajtuzkami. Czy zakładacie dzieciom pod spodnie rajstopki i te dzieci cały dzień w przedszkolu chodzą i w spodniach i rajtuzach? czy jednak w szatni zdejmujecie te rajtuzki ale co w momencie jak dzieci idą na spacer? przedszkolanki zakładają spowrotem te rajtuzki a później rozbierają? Czy może macie jakieś inne rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to dziewczynka to moje w przedszkolu zdejmowały spodnie i wkładały spódnice na rajstopy. Na chłopców nie mam patentów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odp, a przedszkolanki pomagały ubierać te spodnie na spacer czy dziecko musiało samo dawać rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo, ja też jestem ciekawa co z rajstopkami dla chłopców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak, ale w przedszkolu moich dzieci były małe grupy; max 15 osób i zwykle było ich około 10 a pilnowały 2 panie. Pomoc w ubraniu dziecka nie była więc utrudniona i dla każdego pani znalazła czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem wam z obserwacji bo mialam praktyki w przedszkolu. Niektorzy zostawiali chlopca w rajtuzach i on nie mial nic wiecej na to-pani zaraz zwracala mu glupkowato uwage przy calej grupie (ale tto odrebna historia tej pani..) a niektorzy rajtuzy i spodnie dresowe -katastrofa dziecko spocone bo tam jest cieplo. Przy wychodzeniu pomagalismy dzoecku ubierac jak nie mialo zalozonych tylko wtedy to dlugooo trwa ale cos za cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam synka 5 letniego i nigdy nie zakładałam nu rajstop bo pierwsze nie lubi a po drugie są niepraktyczne do przedszkola a po trzecie nie podobają mi się chłopcy w rajtuzach :) teraz nosi spodnie takie lekko ocieplane, jeansy na podszewce, mam też takie spodnie na lekkim polarze od środka, naprawdę w dzisiejszych czasach jest tyle możliwości. MOżna też założyć jakieś szersze spodnie na dresy czy inne i w przedszkolu ściągnąć jedną parę. Łatwiej dziecku na spacer założyć spodnie na spodnie niż bawić się z rajstopami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
no właśnie nie wyobrażam sobie zostawić dziecka w rajtuzkach i spodniach cały dzień, szczególnie że w przedszkolu jest ciepło poza tym maluchy biegają i bawią się. u nas w grupie jest 23 dzieci i pewnie przedszkolanki nie mają zbyt wiele czasu na ubranie wszystkich maluchów, swoją drogą nie wyobrażam sobie jak 2 panie ubierają w te wszystkie kurtki czapki rajtuzki buty rekawiczki tyle dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem mama chlopca. Na razie chodzi tylko w spodniach. Ale widziałam już w przedszkolu jak chłopcy zdejmują spodnie i zostają w rajstopach. Trochę to śmiesznie wygląda no ale cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka nie chodzi w rajstopach. Zawsze ma legginsy i skarpetki, na to spodnie które zdejmujemy w szatni. Ale z dziewczynkami jest łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My zakłądamy i rajtuzy i spodnie a w przedszkolu ściąga rajtuzy zakłada skarpetki i spodnie no nic nie poradzimy taka aura.Co do spacerów to poki co zimne sa tylko ranki więc na spacery czy plac zabaw wychodzi bez rajtuz ale pozniej tj.w zimie bedzie zakładał rajtuzy.W koncu dzieci musza sie tego nauczyc a przeciez Pani pomoże dziecku bo wiadomo ze rajtuzy to ciezej jak spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszalalyscie!! ok rano jest mrozek ale pozniej w ciagu dnia jest temperatura plusowa ( przynajmniej u mnie wczoraj plus 10) wiec nawet jak ida na spacer w poludnie to nie zmarzna - przeciez to logiczene. Gdzie wy mieszkacie ze w poludnie jest na minusie ? nie rozumiem zeby dziecko tak przegrzewac .. przeciez zaraz sie spoci i jak wyjdzie na dwor to je owieje i chorobsko gotowe.. ja swojemu 3 latkowi zakladam normalne spodnie dresowe bawelniane, kurtke przejsciowa, czapka bawelniana lub taka cieplejsza bawelna z domieszka welny, na szyj****ndane i tyle. Ah i w przedszkolu na wieszaku ma polar cienki gdyby ewentualnie bylo zimniej to na spacer zeby zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny polski bachor wyrosl z madrosciami komunizmu a teraz temat mamy 333 www.youtube.com/watch?v=hKlbr5Ip8nY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha a w zime jak bedzie naprawde mroz to bede na te dresy zakladac spodnie narciarskie na szelkach- takie ktore zakladamy zwykle na sanki bo sa cieple, zatrzymyja wiatr i nie przemakaja wedlug mnie duzo lepsza opcja niz rajtki bo na dworze jest ubrany odpowiednio bo nie zarznie i nie zmoczy sie od sniegu a w sali w zwyklych dresach bedzie mial ok (moje dziecko jest b. aktywne i w ratkach moment byl by mokry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pani wyżej, są różne regiony Polski i np. u mnie temp. w dzień, w południe rośnie max do 3-4 stopni, jest wilgotno i temp. odczuwalna jest o wiele niższa. Ja sama chodzę w czapce, szaliku i dygoczę z zimna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 9.26 - no i co sie rzucasz? od razu krytykujesz, może mieszkam w Zakopanem? wiesz że tu już spadł śnieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Jak mój syn chodził do przedszkola a były minusowe temperatury to zakładałam mu rajtuzy i spodnie a w przedszkolu spodnie przebierał na krótkie spodenki. U nas większość mam chłopców tak robiła . Dziecku nie było gorąco a na spacer ubierał spodnie i nie było problemu , że przy mrozie dziecko będzie w samych spodniach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopy i krótkie spodenki? To dopiero musi komicznie wyglądać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie rzucam :D ktos zapytal o opinie wiec pisze ja w przeciwienstwie do was odrazu zanaczylam ze u nas jest 10 stopni trzeba bylo odrazu napisac ze u was jest ponizej zera choc... powatpiewam bo nigdzie w prognozie pogody nie ma ze w CIAGU DNIA sa temp. minusowe ...chyba ze w gorach wysokich a co do temperatury 3-4 stopnie...no coz nadal mnie nie przekonuje bo to nadal na plusie wiec... wybacz ale robisz krzywde dziecku - przegrzewanie jest gorsze dla zdrowia dziecka- ludzie hartujcie dzieci to beda zdrowsze - kazdy lekarz to wam powie Rajstopy gdy mrozek jest tylko rano to naprawde przegiecie. Co wy zalozycie dzieciom jak w poludnie bedzie np -20 stopni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Przynajmniej dziecku nie było gorąco w rajtuzach i spodniach albo na spacer nie wychodziło w samych spodniach bo panie nie zauważyły, że dziecko nie ubrało rajtuz. Natomiast wyglądało to normalnie , większość chłopców tak było ubranych więc nikogo to nie dziwiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko nie wyobrazam sobie posyłac dziecko do przedszkola w rajstopach albo dresach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się o moje dzieci nie martw bo one są już starsze niż przedszkole i prawie wcale nie chorują. A ubierane były zawsze stosownie do pogody i ich preferencji bo jedno woli ubrane być lżej a drugie cieplej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mojemu jeszcze rajtuz nie zakładam , kurtkę ma przejściowa a czapkę dopiero od dwóch dni nosi cieniutką, oczywiście teściowa gdera że mu zimno itd tyle że jakos moje dziecko nie choruje a jej córki króe już chodzi w rajtuzach kurtce zimowej i ciepłej czapce (dodam że jest trzy lata starszy od mojego) chory jest non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak będzie -20 to założę kombinezon narciarski, mały jeden taki ma, teraz właśnie mu kupię drugi, lekki, na temperatury około zera. U nas teraz przez parę dni była mgła, zero słońca, zimno, wilgotno i było po prostu zimno... tak samo zimno rano, jak po południu kiedy po niego jechałam. I musiałabym mieć coś z deklem żeby dodatkową warstwę do spodni przy takiej pogodzie uważać za przegrzewanie. Kiedy było 15-20 st. również chodził w tych samych spodniach, a teraz po prostu marzł, a ja jakoś nie mam ochoty wyziębiać mu stawów w imię zasad, żeby nie przegrzać czasem. Tak samo jak jeszcze powyżej 10 st. zaczął nosić bawełniane rękawiczki, bo po prostu ma słabe krążenie w dłoniach i ciągle ma wychłodzone. W przedszkolu jest cieplutko, niektóre dzieci w podkoszulkach, mały zakłada po prostu kalesony pod spodnie, to rano- szczerze mówiąc nawet nie pytałam jak jest ze spacerem, nie wiem czy zakłada sam, czy zakłada je pani, czy idzie w samych spodniach. Potrafi sam zdjąć spodnie, założyć kalesony i na nie znowu spodnie, z rajstopami wiem że miałby problem, no i nie wyobrażam sobie puszczać go w samych rajstopach w przedszkolu, chociaż jeden chłopiec w jego grupie tak chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja córce ubieram cienkie legginsy a na to legginsy ocieplane misiem w przedszkolu zdejmuje i jest ok. Kiedy bedzie duży mróz zamiast ocieplanych legginsów spodnie narciarskie. Syna jak bedzie chodził bede ubierać w dresy a na to ocieplane spodnie albo spodnie narciarskie. Nie wyobrażam sobie ubierać i rozbierać rajtuz , dzieki temu ze tak ubieram moje dziecko jest szybko gotowe jak idą na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co wy w ogóle ubieracie chłopcom rajtki???? po co w ogóle ich tego uczycie? przecież chłopcy nie chodzą w rajtkach. W szkole wyśmiali by takiego chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×