Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka2511

Teściowa kontra mąż

Polecane posty

Gość gość
swojemu współczuj roszczeniowej dziadówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy wiedzą że w Polsce są cięzkie czasy i młodzi nie mają swojego mieszkania ale zdecydowałaś sie mieszkać u matki męża i narzekasz i jątrzysz jesli jestes biedna, nie masz grosza , własna twoja matka nie chce cię w domu to dlaczego nie wykarzesz odrobiny kultury i wdzięczności że obca osoba przyjęła cie pod swój dach, masz pokój, łazienkę, kuchnię, żarcie , wszystko .U kogoś kto być może całe życie pracowali na ten dom. Nienawidzę takich pustych roszczeniowych idiotek. Ja mam swój dom i NIGDY w zyciu nie zgodziłabym się żeby syn przyprowadził swoją kobietę do mojego domu i on o tym wie , dlatego jeśli chce mieć związek musi wynajmować albo złożyć się z partnerką na wspólne mieszkanie. Nie zniosłabym żeby jakaś obca mi kobieta buszowała w mojej łazience, kuchni itp taki mam charakter więc uważam że twoja teściowa jest wspaniałą osobą że cię wzięła , że zgodziła sie na przyprowadzenie żony syna.Musi byc dobrą osobą i otwartą. I ty tego oczywiście nie doceniasz , nie podoba się to idź do swojej matki .Dlaczego ciągle piszesz - nie mogę , czasy trudne, nie ma możliwości , nic nie zrobię, mąz tak chce , ona tak robi bla bla bla . Z taka postawą życiową gdzie nic nie możesz w wszystko chcesz nic nie osiągniesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka doskonale mnie rozumiesz i moje położenie :) Dziękuje za rade. Mam tylko nadzieje ze dotrwam do chwili wyprowadzki do wlasnego mieszkania bez większych uszczerbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli jestes biedna, nie masz grosza , własna twoja matka nie chce cię w domu to dlaczego nie wykarzesz odrobiny kultury i wdzięczności że obca osoba przyjęła cie pod swój dach, masz pokój, łazienkę, kuchnię, żarcie , wszystko .U kogoś kto być może całe życie pracowali na ten dom." a gdzie ja napisałam ze jestem biedna i nie mam grosza? gdzie napisalam ze matka mnie nie chce w domu? jestes dziewczyno ograniczona umyslowo chyba. jak masz zamiar kogos obrazac to idz stan przed lustrem i to zrob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka problem w tym że ona nie chce w ogole nigdzie chodzic. nawet w odwiedziny do swojej najblizszej rodziny nie jezdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie bawią takie roszczeniowe krowy. leci do ołtarza bo ją ci/pa swędzi, żyje i je za czyjeś i fochy stroi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać że autorka oprócz tego że jest roszczeniowa to jest małostkowa i zauważy każdy najmniejszy błąd innej osoby , przyczepi sie do jakiegos wypowiedzianego zdania i jątrzy jaki kto zły pusta i małostkowa zadufana w sobie zgodnie z przysłowiem - źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz wyobrażam sobie że z tesciowa tez tak robi, pewnie teściowa cos nie tak powie albo zawoła ją w sposób który jej sie nie spodoba i będzie jątrzyła jaka to nieszczęśliwa i pokrzywdzona matka cie nie wychowała niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka staram się :) nie wdaje się w dyskusje i kłotnie, nie zwracam jej uwagi jeśli wypowie się dosadnie, ale czasem ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ręce opadają bo teściowa na obiad zawołała i księzna niezadowolona, tak faktycznie masz strasznie , szukasz zwolenniczek które będą przyklaskiwać łojejejej może na policję zadzwoń że taka krzywda ci sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ci kazała wypiertalać z domu , pakuj toboły i won !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie-won maszkaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2511
teść pracuje w delegacji cały czas, spędza w domu kilkanaście dni w roku. W sumie tylko w święta jest i w wakacje na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapominalska
Poziom tego forum osiągnął dno- jacy ludzie tu piszą, gdzie się wychowali, że takie słownictwo i nastawienie króluje?? "Chciałaś zaoszczędzić na mieszkaniu to teraz cierp usmiech.gif" "wyprowadź się- tak to jest jak się leci do ołtarza z prędkością światła bez kawałka własnego dachu nad głową " "Nie dość,ze się wepchałaś dziadówo bez grosza i dachu nad głową do czyjegoś domu,to jeszcze narzekasz."--to już dno kompletne. Obym nie spotykała takich ludzi na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka - jednym zdaniem: czy teściowa całe życie była sama? Czy Twój mąż ma rodzeństwo? A jeśli tak - to jakie są między nimi relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, teść już ponad 20lat pracuje w delegacji. Ma jeszcze dwóch braci, ale oni mieszkają daleko i bywają rzadko. Ale jeśli już są to często są pyskówki i ostra wymiana zdań pomiędzy nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka - jak dla mnie - to teściowa po prostu chce mieć dla kogoś żyć. Mieć o kogoś się troszczyć. Całe życie jest sama. Owszem - to był jej wybór. I jej decyzja. Powinna jednak zrozumieć, że wy macie swoje życie. Postaraj się Ty też ją zrozumieć. Postaraj się o nawiązanie relacji. Być może ona chce Cię traktować jak córkę, której nigdy nie miała? Porozmawiaj z nią. Szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ocho dobrały się dwa gołodupce- co to warunki chcą dyktować na cudzym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężateczkaaaaa
gość dziś jesteś ograniczona i prymitywna. :) . Jej mama być może nie ma warunków, a nie nie chce, by u niej zamieszkali. Moi rodzice mają piękne 2-pokojowe mieszkanie, własnościowe, ale również nie wyobrażam sobie mieszkać tam z mężem, choćbym bardzo chciała. ;) . Droga autorko! Po 1 nie przejmuj się tymi ludźmi, to jest margines społeczny, siedzą same w domu i tylko patrzą jak tu kogoś obrazić, kwoki. Porozmawiaj z teściową, ale zaufaj mi, że nie masz w życiu źle. My z mężem wynajmujemy już 3 mieszkanie w naszym życiu, płacimy 1300 złoty ze wszystkim. Bardzo chętnie odłożyłabym te pieniądze na poczet własnego domu czy mieszkania. Jesteśmy młodzi, ja studiuję i pracuję, mąż pracuje. Nawet nie wiesz, z jak ciężkim sercem przelewam tyle kasy dla jakiejś baby, zamiast odłożyć lub na swoje potrzeby wydać. Mieszkaliśmy razem już przed ślubem, ja mam prawie 20 lat, on 27. Nie mamy i nie spodziewamy się dzieci. Wiedziałam na co się piszę, mieszkania są bardzo drogie, wynajem także. Ciesz się, że mieszkasz praktycznie za darmo i nie marnujesz pieniędzy, które zarabiasz. Ale porozmawiaj z nią, bo to teraz także Twój dom i masz w nim takie same prawa jak i ona. Życzę powodzenia! Pozdrawiam. :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie przejmuj się tymi ludźmi, to jest margines społeczny, siedzą same w domu i tylko patrzą jak tu kogoś obrazić, kwoki. " znalazła sie kulturalna ciemna masa , hahahaha ona może obrażać a ktos inny autorki nie może filozofia durnej pały bez szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka staram się. Niestety dwa odmienne charaktery i dwa zupełnie inne światy, które ciężko pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka za to pracuje, siedzi na forum i pisze , ciekawa co to za praca, jeszcze pisze że ma kase bo zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×