Teściowa kontra mąż

A czy ja kogoś obraziłam? Użyłam niecenzuralnych słów? Uważam, że jesteś marginesem i kwoką, nie jest to obraźliwe, jest to prawdą. Dlaczego piszesz, że jestem bez szkoły? Mam 20 lat i studiuję, a więc dalej się kształcę. Nie miałam jeszcze szansy na to, by ukończyć studia, jest to fizycznie nie możliwe. Mogłabyś mnie tak nazwać, gdybym była w wieku, w którym powinno się już ukończyć studia. Chyba nie potrzebnie Ci to tłumaczę, widocznie jesteś ograniczona. :) . Pozdrawiam i życzę Ci jednego: żeby ktoś wyssał trochę tego jadu z Ciebie, byś mogła normalnie żyć. :) .

mezateczka dziekuje. Wiem, że moja sytuacja to nie jest dramat. Ale nie czuje się komfortowa i chciałabym jakoś to zmienić w miare mozliwosci :) również pozdrawiam i mam nadzieje, że dla Ciebie też zaświeci słonce:)

A ja też jestem teraz w pracy i piszę. :D . I na zarobki nie narzekam, do domu zmęczona nie wracam . :) . Wyczuwam zazdrość. :) .

ponadto istnieje jeszcze coś takiego jak urlop wypoczynkowy :)

Autorko, za niedługo mamy zamiar wziąć kredyt i kupić dom, więc mam nadzieję, że słoneczko będzie dla mnie świecić :D . I dziękuję :)

mężateczkaaaaa dziś 20 lat dziecinko to gooowno wiesz o życiu,wez sie za naukę a o takich tematach możmy z tobą porozmnawiać za 10 lat.Nie rób z siebie autorytetu doradcy

Majka - dwa odmienne światy i dwa różne charaktery. Ale czy próbowałaś?

mężateczkaaaaa dziś Ha ha ha ale mnie rozbawiłaś ha ha ha,widac faktycznie że w wieku 20 lat można miec pod sufitem kupę dzieciństwa oprocz tego co sie ma w majteczkach. """ Ale porozmawiaj z nią, bo to teraz także Twój dom i masz w nim takie same prawa jak i ona. "". Mylisz sie moja droga,to nie jest dom autorki wątku,ona tam jest gościem i musi sie zastosować do obowiązujących norm,jesli nie pasuje to na wynajem. Ty piszesz z kolei """ "" Nawet nie wiesz, z jak ciężkim sercem przelewam tyle kasy dla jakiejś baby, zamiast odłożyć lub na swoje potrzeby wydać." A co byś chciała,za darmochę jak autorka i jeszcze napi..... na teściową ze niedobra? widzisz ile miesięcznie tesciowa wkłada im do kieszonki? no własnie dokładnie 1300zł a to zobowiązuje do pomocy.Nikt nie musi pomagać. Ucz się dziecko bo jeszcze nie wiesz jak tak na prawde wyglada żcie a wcinasz sie w temat ci nieznany.

Lenka cały czas :) jeśli zrobię coś do jedzenia np. placka salatke to zawsze zanoszę, kiedy prosi żeby coś zrobić idę i zrobię. Nie wtrącam się w jej sposób życia w jej decyzje, nie oceniam, nie narzucam się. I chciałabym po prostu tego samego :)

Z tego co tutaj czytam, to Wy powinnyście się wypowiedzieć za 10 lat. Wiek nie jest wyznacznikiem dorosłości ani inteligencji. Najlepszy przykład: WY. Wiem, że jesteście zazdrosne, że w tym wieku można coś osiągnąć, utrzymywać się samemu, mieć męża, pracę, studiować i żyć całkiem nieźle. Ale wiecie co.. Prymitywni ludzie, jak Wy, tego nie zrozumieją. Oczywiście, że to jest teraz także jej dom, ponieważ jest częścią ich rodziny. W Waszym rozumowaniu to dalej obca osoba? Czyli jej przyszłe dzieci także będą się dokładać do czynszu, oczywiście od urodzenia i prosić o pozwolenie na zabawę? Autorka jest pełnoprawną częścią rodziny, jej członkiem i ma pełne prawa do życia w tym domu, w dodatku nikt nie może jej nakazać, w jaki sposób ma tam żyć. Nie wiem, dlaczego jedna osoba tutaj cały czas pisze coś o ci***pka**ch i majteczkach, ale coś Ci Droga Osobo poradzę: takie maniakalne zaburzenia się leczy. ;) .

w nocke ssam k***sika mężusiowi i paluszki u jego stopek, dzięki temu mam gdzie mieszkać i dostaje miseczkę jedzonka hhihihih taka jestem ci.pka dająca rady miau :) taka ze mnie mężateczka cip/uteczka :)

Majka. Napisałaś: "Nie wtrącam się w jej sposób życia w jej decyzje, nie oceniam, nie narzucam się. I chciałabym po prostu tego samego usmiech.gif" x Jeśli więc nici z oczekiwań - czas może na radykalne decyzje? Skoro obie nie potraficie znaleźć wspólnego języka - to wyjściem jest znalezienie własnych 4 ścian. Bo inaczej będziecie dla siebie wrogami.

mam 20 lat i mężuś daje mi jedzonko za dobre sprawowanie, kocham meżusia :) dużo mu zawdzięczam

I jeszcze jedno. Autorka wcale nie kosztuje swojej teściowej 1300 złoty. Ja płacę 400 czynszu, 300 media, a reszta to kasa dla właścicielki, mądralo. A mieszkam w bloku, mam 60 m2. Autorka mieszka w DOMU, gdzie czynszu się nie płaci, w dodatku jej teściowa go nie wynajmuje, więc płaci za nią i męża może jakieś 300 mediów około, miesięcznie. A autorka napisała, że płacą te media na zmianę, więc dlaczego szukacie dziury w całym? Zazdrosne baby! :D .

Te głupie i prymitywne teksty pod moim nickiem są nawet zabawne. Niestety, żartownisiu, nie dorównujesz mi stylem pisania. ;) . Autorko, pewnie się zorientowałaś,że to nie ja piszę. :))) .

znam sie na ekonomi i wiem wszystko o czynszach i utrzymaniu domu, udzielam porad :)

Nie trzeba znać się na ekonomii, by umieć rozłożyć na czynniki pierwsze koszt wynajmu mieszkania. Wystarczy mieć mózg. :) .

jeśli ktos chce porad odnosnie ekonomi i prowadzenia ksiegowosci prosze na maila słodka.zoneczka.truskaweczka w muszelce@mężuś mój psiupsiuniek

I jeżeli chcesz się pode mnie podszywać, to zainwestuj w słownik ortograficzny. :D . EKONOMI hahaha :D

mężateczkaaaaa dziś swoje durne rady to dawaj swojej mamusi,a nóż ci zapłaci za czynsz 1300 zl .A o ekonomii to pogadamy za 5 lat.

dzisiaj dostane miseczkę słodkich musli od męża w nagrodę że w nocy ładnie sie zachowywałam :) mój mężuś kocha swojom żoneczke pipunieczkę :)

Lenka chodzi mi o to, żeby nie wtrącać się do siebie nawzajem, ale przy tym rozmawiać i zachowywać się normalnie, żeby jakoś przetrwać ten czas. Nie musimy być od razu przyjaciółkami, możemy się po prostu tolerować i nie wchodzić sobie w drogę :)

kochana autorko, słuchaj mnie bo mam 20 lat i mężusia k***siusia i bogatom wiedzę na temat pszedsięwzięć dziedziny rozmaitej :) całuję autorke i inne siusiunie mieszkające u wrednych bab :)

gość dziś Po pierwsze, to nie obrażaj mojej matki. Stać mnie na zapłacenie czynszu i na wiele innych rzeczy. Po drugie to nie ja piszę, tylko jakaś idiotka, ale nie przejmuję się tym, to jest tylko internet, a wyżywają się tutaj prymitywy, które nie mają życia prywatnego. Ktoś szuka pomocy, a co dostaje w zamian? Obelgi od patologii!

kochana autorko, słuchaj mnie bo mam 20 lat i mężusia ku/ta/siusia i bogatom wiedzę na temat pszedsięwzięć dziedziny rozmaitej :) całuję autorke i inne siusiunie mieszkające u wrednych bab :) to ja mężateczka pisdeczka lat 20 :)

Nie da się w domu nie wchodzić w drogę. Takie są minusy wspólnego mieszkania. I albo to zaakceptujesz, albo musisz szukać własnych 4 ścian. Tak. Ty. Bo Twój mąż jest za słaby na podjęcie takiej decyzji. Powiedz mu, że zaczynasz szukać. On teraz jest już żonaty i musi wziąć odpowiedzialność za założenie rodziny.

gośc 10:40 gratuluję, chyba zapomniałaś/eś zmienić nicku :D

prymityw to autorka, żre za nieswoje, mieszka za darmo i jeszcze ujada. Gryziesz rękę która cie karmi flądro

sper/dala/jcie stare baby z patologiii !!!! zadrościcie mi , jesteście moherami , starymi sukami !

ja mam męza a wy nie ! i dlatego zazdrościcie, jestem wybinom znawczyniom tematów ekonomicznych :) teraz pracuję i piszę na kafe , duzo zarabiam bo miętole szefowi fistaszka :)