Dlaczego mieszkania są takie drogie?

Przy moich zarobkach na poziomie 2000-2500 netto stać mnie na mieszkanie co najwyżej za 130 tys.(mówię o kredycie) U mnie w mieście bardzo ciężko takie znaleźć !!!! Na dodatek by osiągać górny próg zarobków muszę wydać 600 zł na dojazd pod Warszawę. Mam alternatywę w postaci domku do remontu na wsi - ale nie chcę tam mieszkać -zresztą to także koszty !!!!!! Ładne mieszkanie (małe) to 150 tys w moim mieście. W mieście gdzie pracuję minimum 180 tys. Te ceny są szalone, Samotnej osobie jest mega ciężko!!!! Już sama nie wiem co robić. Remontować dom, kupować mieszkanie do remontu, czy mieszkać dalej z rodziną (mam 23 lata). Zawsze chciałam przeprowadzić się w nowe miejsce. Tylko czym bliżej Wawy tym drożej !!!! Koszmar jakiś

poczekaj za 5 lat wejdą domy dukowane w drukarkach 3d i wtedy ceny drastycznie spadną

ty i tak dobrze zarabiasz jak na swoj wiek i kwalifikacje. A czemu mieszkania są drogie? żeby ludzie brali kredyty na 30 lat i byli uzaleznieni od bankow.

bo jakby mieszkania staly puste to by straszyły

właśnie kupiłam kilka dni temu mieszkanie 37m2 około 30 km od Warszawy ale też w dużym mieście za 150 tyś zł, po generalnym remoncie, do wejścia bez nakładów finansowych, kuchnia wyposażona w szafki i agd, łazienka też wyposażona, pozostaje mi zakupić meble do pokoi i się wprowadzać, co najważniejsze kupiłam za gotówkę bez żadnych kredytów

życie, niektórzy nigdy się nie dorobią własnego m i całe życie będą mieszkać z rodzicami lub teściami a mieszkanie może odziedziczą po ich śmierci

Mam alternatywę w postaci domku do remontu na wsi - ale nie chcę tam mieszkać -zresztą to także koszty !!!!!! xxx czyli jednak masz gdzie mieszkać - a za darmo to teraz nawet w mordę nie dają!

Tak mam dom ale do remontu i to o szerokim zakresie. Zresztą wolę mieszkać w mieście dlatego szukam mieszkania. Ceny są kosmiczne.

kosmiczne czyli ile za metr?

5 000 metr, ceny są sztucznie zawyżone !!

Jeśli pracujesz, to odkładaj co najmniej tyle ile wynosiłaby rata kredytu, przy zakupie mieszkania, oszczędzaj kilka lat i będziesz miała lepsze możliwości.

Wiem tak robię. Jednak szokiem są dla mnie takie ceny :( Byłoby mnie stać na mieszkanie za 100 tys ale takich nie ma, więc do 30 muszę zbierać pieniądze, by sobie kupić mieszkanie za 200 tys blisko pracy. Lub kupić małe za 150 tys u siebie w mieście i dojeżdżać - co tanio nie wychodzi i lepiej opłaca się chyba dołożyć miesięcznie do tej raty. Ewentualnie szukać okazji - które szybko znikają. Przerażające są takie ceny. Zupełnie oderwane od rzeczywistości.

Mam mieszkanie do sprzedania po małym remoncie za ok. 50 tys. 120 km od Warszawy.

Nie dzięki, szukam czegoś max 20 km od centrum Warszawy

Ładna miejscowość, dobra ulica! Musieć tam zamieszkać i mieć fajna sąsiada. Dobra urządzona! Nie wahać się i brać dnia dzisiaj! http://belchatow.domiporta.pl/nieruchomosci/sprzedam-mieszkanie-belchatow-kwiatowa-2429m2/135314568?clicksource=premium