Jak tam ateiści byliście już na grobach , szykujecie się na Boże Narodzenie?

nie, choinki kupują bo taka jest tradycja ozdabiania mieszkania związana z tymi świętami, z tego co wiem to jak jesteś religijna to idziesz na mszę, a nie stawiasz świerk w domu. Nie musisz mieć choinki żeby obchodzić religijnie święta tak jak nie musisz być religijna żeby mieć radochę z choinki. Sama pomyśl, czy te drapaki w galeriach handlowych stoją tam bo wszyscy pracownicy są chrześcijanami?

Wiem :D I co najlepsze jestem wierzący , choć nie dewot :P

No prosze cie, wierzacy to musi byc dewot, a ateista wierzy tylko w kupe miesa ;)

zła to jest hipokryzja co poniektórych i nie zasłaniaj się tradycją, bo większość ma gdzieś tradycję, a robi to po to by dobrze wypaść w oczach innych i by nie obgadali sama nie wierzę i znam mnóstwo osób, które są ateistami i sami nie urządzają żadnych świąt, już nie mówiąc o szopce z choinką jedynie wpadną do rodziny na obiad i kupią prezenty (bo skoro wiesz, ze dostaniesz prezent to głupio nie kupić) i to tyle

na obiad świąteczny tudzież kolację wigilijną*

Dobra. Zjeżdżam z tego topika bo mi iq spada:O

a co mnie sklepy obchodzą? wiadomo, ze w sklepach robią ze świąt totalną komerchę. ale ja mówię o choince we własnym domu. to tradycja - owszem, ale religijna tradycja.

gość 16.53 - nie muszę się niczym zasłaniać. Lubię mieć w domu choinkę i stawiam ją chociaż nigdy świąt nie urządzałam (nie celowo, po prostu tak wyszło). Nie ma mnie również kto obgadać bo na obiad/kolację chodzimy tylko do najbliższej rodziny, a do takiej przed którą musiałabym szopkę odpieprzać nie poszłabym wcale. I lubię święta, bo to bardzo rodzinny czas kiedy większość osób ma kilka dni wolnego żeby się zrelaksować i razem posiedzieć. To tyle, a ty dław się dalej własnym jadem.

"''a co to za bzdura? chrześcijanie właśnie po to kupują choinki'' Masz racje, Pulchny." x a po co kupują choinki? po to żeby uczcić peruna?

a to bez obchodzenia świąt nie można tego wolnego czasu spędzić rodzinnie i się zrelaksować? :D dziwne masz rozumowanie

i jaki jad? opisuję jedynie taką postawę jaką obserwuję

Co roku to samo głupie pytanie, i ile razy trzeba wam tepaki tłumaczyc. Przede wszystkim Jezus nie narodził się 25 grudnia, tylko było to pogańskie święto Sol Invictus, chrzescijanie je przejeli. Kiedys swietowano w ten sposób te najkrótsze dni, zeby słońca zaczeło przybywac. Wszystko jest mieszanina, zlepkiem róznych kultur. Skoro chrzecijanin swietuje pogańskie swieto, tym b moze to robic ateista. Sama do koscioła nie chodze juz w ogóle, ale choinke zawsze mam w domu, obchodze nawet z rodzina Wigilię. Dlaczego? Dlatego, ze po pierwsze, to lubie, swięta sa magiczne, jest to dla mnie po prostu tradycja jaka lubie, do tego nie kazdy z rodziny jest niewierzacy i tez chciałby np. zebym była przy Wigilii... nawet ci wierzacy to ich rytuały wokół swiat sładaja sie głównie z robienia jedzenia, kupowania prezentów, sprztatania, a wymiar religijny coraz b opada

ti te verde - napisałam wcześniej, że jestem ateistką, więc nie trafiłaś z tą wierzącą "bystrzacho"

a niech stracę...powtórzę się. Lubię tę tradycję, lubię całą otoczkę światełek, brokatu, ozdób, ciastek i choinki. Zwykłe zamiłowanie do świątecznej komerchy. To, że jestem niewierząca nie znaczy, że nie mogę lubić tradycji która przez stulecia była częścią kultury w której się wychowałam. Tobie się chyba ateiści pomylili z jakimiś idiotami którzy wszystko związane z religią bojkotują. To tak jakby nie bawić się w Andrzejki bo nie wierzysz we wróżby.

tępakiem to ty właśnie jesteś stosując takie durne argumenty. ale kogo obchodzi jakie korzenie ma jakaś tradycja? każda religia czy filozofia przejęła coś co było już wcześniej. fakt, faktem, że akurat ubieranie choinki 24 grudnia jest chrześcijańskim zwyczajem czy ci się to podoba czy nie.

No i co z tego, że jest? Skoro to część tradycji która mi się podoba to będę ubierała choinkę i już. Nie wiem co ty próbujesz udowodnić.

tępakiem to ty właśnie jesteś stosując takie durne argumenty. ale kogo obchodzi jakie korzenie ma jakaś tradycja? każda religia czy filozofia przejęła coś co było już wcześniej. fakt, faktem, że akurat ubieranie choinki 24 grudnia jest chrześcijańskim zwyczajem czy ci się to podoba czy nie x x mów za siebie, to ze jestes ignorantka, nie oznacza, ze innych ludzi nie interesuje historia czy kultura. Twoje poglądy wynikaja z braku wiedzy. Chrzescijanie przejęli zwyczaje od pogan, a teraz ateisci przejmuja zwyczaje od chrzescijan. I tyle, nie ma nic z wtym złego. Jedyne co jest złe to ludzka głupota i ignorancja.

Halloween już minęło i widzę, że zabieracie się za tematykę świąteczną Nie śpicie robaczki, nie śpicie

verde - powinieneś schudnąć na tym avatarku Te poświncune karpie cie tak upasły łehehehehe

ateisci nie umieraja:)

Mozesz pomoc, dofotoszopuj mi jakas salatke i skakanke, powinno pomoc

zdychają

tak, byłam "na grobach" dokładnie obok jednego grobu mojej Grubci zapaliłam znicz i postawiłam chryzantemę Grubcia to kocica, żeby nie było głupich domysłów i co teraz powiecie? :) tylko uważajcie, katoliczki, cobyście nie zniszczyły klawiatury, bo wilgoć i prąd się nie lubią ;)

Ewa333333 zoofilka

byłem wierzący jestem myślący i do myślenia wszystkich zachęcam ale szczęśliwi wierzący wysilać się nie muszą.

A jednak muszę wrócić:( Ewa333333 Jako katolik Ci wybaczam , jako człowiek współczuję :O

Pulchny, a ja, jako ateistka (z braku lepszego okreslenia, okazuje sie) nie rozumiem. Ale tez nie musze.

Pulchny, ależ nie musiałeś wcale wracać. Jako ateistka mam Twoją opinię głęboko, jako człowiek - również.

"mów za siebie, to ze jestes ignorantka, nie oznacza, ze innych ludzi nie interesuje historia czy kultura. Twoje poglądy wynikaja z braku wiedzy. Chrzescijanie przejęli zwyczaje od pogan, a teraz ateisci przejmuja zwyczaje od chrzescijan. I tyle, nie ma nic z wtym złego. Jedyne co jest złe to ludzka głupota i ignorancja." x faktycznie bystrością nie grzeszysz... pytałam się jedynie "co kogo obchodzi to" w tym kontekście akurat, bo nie ma to nic do głównego wątku, nie rozumiesz tego? nawet od murzynów mogliśmy to przejąć, tylko co to ma do tematu, pytam się? odkąd chrześcijaństwo ten zwyczaj przejęło stał się on również chrześcijański. kultywowali to dalej jako tradycję religijną. od zawsze ten zwyczaj miał wymiar religijny. a ateiści jedyne co "przyjęli" to nowoczesną świąteczną komerchę.

Proszę bardzo , z tym że nie byłbym pewny czy jesteś godna mnie tam poczuć :P A różnimy się tym że mi czasem żal jak widzę głupotę w całej jej krasie :( Uznajmy że ty ze swoim światłym światopoglądem nie powinnaś zniżać się do dyskusji ze mną :O