Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak tam ateiści byliście już na grobach , szykujecie się na Boże Narodzenie?

Polecane posty

Gość gość

Jak tam ateiści byliście już na grobach , szykujecie prezenty dla uczczenia św Mikołaja oraz na Boże Narodzenie? Będziecie jedli barszcz i karpia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak już się szykujemy. żona już piecze golonki na wigilię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''prezenty dla uczczenia św Mikołaja'' Cos chyba przegapilam w waszych tradycjach :) x Ale idei topiku przyklaskuje. Warto tepic te konsumpcjonistyczne zwyczaje, w kazdej formie. A i potem mozna uzyc w statystykach odnosnie 'kto zaklada wiecej tematow'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłam na żadnych grobach, jest 1 listopada więc trochę za wcześnie na choinkę/kupowanie prezentów, barszcz mogę zjeść nawet dzisiaj, a karpie śmierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, boimy się zjesc barszcz i karpia w ciągu całego roku bo jeszcze obrazimy uczucia religijne katolików. Pomyślą że wyjęlismy z zamrażarki ze świąt jeszcze i już ich delikatna psychika będzie pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już planuje prezenty, najbardziej lubię jak niewierzący mają choinkę w domu to jest wisienka na torcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczescie torty mozemy miec bezkarnie, dopoki zadna religia sobie ich nie przywlaszczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry tort nie jest zły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest nie tak z choinką? Wiem, wiem, ignorantka ze mnie, ale nigdy nie wiedziałam co ona właściwie symbolizuje. Po prostu sobie stoi jak te w marketach i ładnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jezus urodził się pod świerkiem...ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak dalej pójdzie to dowiemy się, że wychowały go wilki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czołowa ateistka
oczywiscie :) żal dupę ściska? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie bo wtedy hipokryzją okaze się mieć psa w domu. W końcu to potomek wilka. A nie, sorry, ewolucja przeciez nie istnieje to mogły go wilki chować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pochodzenie zwyczaju W wielu kulturach drzewo, zwłaszcza iglaste, jest uważane za symbol życia i odradzania się, trwania i płodności. Jako drzewko bożonarodzeniowe pojawiło się w XVI wieku, lecz prawdopodobnie już wcześniej występowało jako rajskie "drzewo poznania dobra i zła" w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia. Jest to związek bardzo luźny i trudny do ustalenia, podobnie jak odwoływanie się do drzewa Krzyża z Golgoty, które, jak głosi legenda, zbito z rajskiego drzewa życia. Tradycja choinek narodziła się w Alzacji, gdzie wstawiano drzewka i ubierano je ozdobami z papieru i jabłkami (nawiązanie do rajskiego drzewa). Wielkim zwolennikiem tego zwyczaju był Marcin Luter, który zalecał spędzanie świąt w domowym zaciszu. Choinki więc szybko stały się popularne w protestanckich Niemczech. Rozpowszechnienie choinki w poszczególnych krajach Nieco później obyczaj ten przejął Kościół katolicki, rozpowszechniając go w krajach Europy Północnej i Środkowej. W XIX wieku choinka zawitała w Anglii i Francji, a potem do krajów Europy Południowej. Od tej pory jest najbardziej rozpoznawanym symbolem świąt Bożego Narodzenia. Do Polski przenieśli ją niemieccy protestanci na przełomie XVIII i XIX wieku (w okresie zaborów) i początkowo spotykana była jedynie w miastach. Stamtąd dopiero zwyczaj ten przeniósł się na wieś, w większości wypierając tradycyjną polską ozdobę, jaką była podłaźniczka czy jemioła, oraz zastępując znacznie starszy, słowiański zwyczaj (znany jeszcze z obchodów Święta Godowego) dekorowania snopu zboża, zwanego Diduchem. Tradycja przynoszenia drzewka do domu Dawniej na wsiach przyniesienie choinki do domu miało cechy kradzieży obrzędowej: gospodarz rankiem w Wigilię udawał się do lasu, a wyniesiona z niego choinka czy gałęzie, "ukradzione" innemu światu, za jaki postrzegany był las, miały przynieść złodziejowi szczęście. Tradycja przynoszenia żywego drzewa do domu być może ma swe korzenie w praktykowanym dawniej stawianiu w czasie adwentu przystrojonego drzewka w przedsionku kościoła. xxxx To o choinkach . Oczywiście są tu tacy/kie co wiedzą lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą ewolucją ktoś nie na czasie Ojciec Święty ostatnio wypowiadał się na ten temat i jedno nie wyklucza drugiego. (w sensie kreacjonizmu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pulchny - dziękuję, to całkiem ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tą choinką to szczegół -ale tak na zdrowy rozsądek nikt nikomu nie zabroni choinki w czerwcu - ale jak to się dzieje że jeden z największych symboli Świąt Bożego narodzenia ląduje w domach ateistów w czasie Świąt Bożego Narodzenia - niesamowity przypadek :D ale cholra, wszystko jest możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o choinkę samą w sobie, a o świąteczne ubieranie jej sama nie obchodzę świąt i ludzie, którzy kupują i stroją na święta choinki "bo co rodzina/znajomi powiedzą" to dla mnie hipokryci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co za tym stoi? Marketing. Tak samo jak na wielkanoc kupuję jajka czekoladowe z likierem w środku. Tradycja fajna, ale już dawno pozbawiona religijności. Nie wiem co dokładnie próbujesz udowodnić, przecież nikt nie kupuje choinek dlatego, że jest religijny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu powyzej (16:39), zaskocze cie - ateisci tez bywaja glupii. Az dziwne, ze zakladales inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie obchodzę świąt i ateiści*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przecież nikt nie kupuje choinek dlatego, że jest religijny" xxx a co to za bzdura? chrześcijanie właśnie po to kupują choinki. bo obchodzą święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obchodzenie świąt to część europejskiej kultury w której się wychowaliśmy. To jak dziwne zwyczaje których nabieramy i kontynuujemy bo dobrze się nam kojarzą i je lubimy, np. picie gorącej herbaty z cytryną nawet jeżeli nie wzmacnia to wcale odporności organizmu :P Tak jak kiedyś święto przesilenia zostało zmienione na bożenarodzenie, tak teraz bożenarodzenie zmienia się w swego rodzaju zimowy festiwal kiedy ludzie mają radochę z ozdób i dają sobie prezenty. Nie ma w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''a co to za bzdura? chrześcijanie właśnie po to kupują choinki'' Masz racje, Pulchny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×