Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy poszłybyście do łóżka z żonatym?

Polecane posty

Gość gość

czy poszłybyście do łóżka z żonatym gdyby wam brakowało sexu? pytanie do kobiet w zwiazku oraz do singielek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zaklinałam całe życie że bym nie poszła, czułam obrzydzenie i niezrozumienie do ludzi którzy zdradzają, zresztą sama mimo 2 związków nie miałam pełnego stosunku do 30 roku życia. aż w końcu przespałam sie właśnie z żonatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie. to nie ja zdradzam tylko on . ja jestem wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz mi się zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było tylko na 1 noc czy więcej? ja sie tak zastanawiam czy nie skorzystac bo sexu mi brakuje wiec czemu mam zyc w celibacie a to on rozglada się za kims, ja za nim nie biegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak to z kobietami, ale mężatki puszczają się na potęgę i fajnie się je posuwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to on za tobą lata, to możesz się bzyknąć, tylko miej na uwadze fakt że pewnie jesteś pierwszą i jedyną którą będzie bzykał, a znając życie ty się zaangażujesz i zakochasz. Jak brakuje ci seksu, to może lepiej znaleźć sobie samotnego przyjaciela, wtedy masz też szansę na coś poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz singla jak chce ci sie dymac. Malo jest takich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sie zarzekałam ze w zyciu bym nie poszła z żonatym ale teraz sie zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko troche ciezko znalezc samotnego po 30tce , ktory bedzie mnie pociagał, a ten mi sie podoba, ale nie chciałabym dłuższego romansu ze wzgledu na jego zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[ gość dziś Znajdz singla jak chce ci sie dymac. Malo jest takich? ] pewnie nie malo, ale ci sa za bardzo wstydliwi lub nie umiejetnie zarywaja kobity, w przeciwienstwie do zonatych, ktorzy z gory mowia czego chca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba wczesniej ma racje. Predzej czy pozniej sie zakochasz i tylko problemy z tego beda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Romans osoby samotnej z osobą w związku, to najgorsza rzecz z możliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to mialby byc sex na 1 noc to niekoniecznie sie zakocham...wiem ze to nie jest optymalna sytuacja ale to co mam robic czekac jeszcze nie wiadomo ile az znajde faceta wolnego, a wezcie pod uwage ze ludzi po 30tce wcale tak chetnie w zwiazki nie wchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak, sam jestem atrakcyjnym singlem nieco po trzydziestce, niczego mi nie brakuje wiem jak zdobyć kobietę, włącznie z seksem, znam swoją wartość, wiem w co się "pakować", dlatego nie jestem nastawiony na hurtowe zaliczanie, już nie w tym wieku. Natomiast żonaci są łatwiejsi, z reguły czegoś im brak w związku są trochę jakby zdesperowani w dążeniu do tego celu. To dwa różne światy, moim celem jest np miłość, ich celem jest numer na noc. Ja mogę mieć seks po wizycie w klubie i cześć, na tym polega różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 1 wpisu wiesz, ja juz miałam dosc czekania na gwiazdkę z nieba i najzwyczajniej w świecie chciałam spróbować. nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze w zyciu będę z facetem i mam tego świadomosć i dlatego chciałam spróbowac chociaż raz. ten facet tez za mną biegał i biega nadal od 2 lat,ale ja juz nie chce chciałam 1 raz, dostałam co chciałam i juz nie chcę, a ten teraz skomle o więcej... jednak nie chcę tego, było fajnie i miło, ale szału nie było, chyba jednak muszę czuć ogromne pożądanie do faceta, bo jego pożądanie mi nie wystarczyło aby przeżyc trzęsienie ziemi, a poza tym nie chcę tego ciągnąć ze względu na to, ze jest to jednak upokarzające kiedy facet wychodzi od ciebie i wraca do żony [ nawet jesli mieszkają w osobnych częściach domu jak u 'mojego']. jednak nie żałuję niczego, bo dostałam to, co chciałam. ty jak chcesz, to też spróbuj, ale trzymaj emocje na dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ci seks na jedną noc, co on zmieni? Tylko się rozochocisz i tyle, chcesz seksu to poszukaj sobie singla i wtedy będziesz miała seks zawsze kiedy najdzie cię ochota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, jako facet mozesz miec sex po wizycie w klubie a ja jako kobieta z kim mam miec ten sex? mi juz sie nie chce czekac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć seks to go poszukaj, nie czekaj aż facet sami ci go otwarcie zaproponuje. Masz dziesiątki portali ogłoszeniowych, na których można kogoś poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez ja szukam singla do zwiazku( a co za tym idzie do sexu) a myslicie ze to takie łatwe, przeciez pisałam ze single wcale nie chca tak łatwo sie wiązac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to upokarzajace proponowac facetowi sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez szukam kobiety i juz szalu dostaje. Ile mozna sie reka zabawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale już ulegać *****czowi zdradzającego własną żonę cię nie upokarza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wnikam w Twoje cele życiowe, każdy je definiuje indywidualnie, stwierdzam jedynie, że żonaci są po prostu łatwiejszymi "celami", człowiek w jakimś celu zdesperowany brakiem seksu będzie po prostu łatwiejszy w tym dązęniu. Natomiast z singlem, któremu niczego nie brakuje, niekoniecznie może być tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super ze ktos mnie rozumie w tym temacie, dzieki ze nie najezdzacie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem singlem i jestem juz tak zdesperowany,ze chyba dalbym sie przeleciec kazdej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie nie czułabym sie komfortowo idac do łóżka z żonatym ale poczułabym sie zaspokojona chociaz na ta 1 noc, chociaz znajac zycie napaliłabym sie na wiecej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również szukam kobiety, przerobiłem ok 10 lat związków only na seks, wiem,że nie jest łatwo trafić kobietę, która pokocha na całe życie. Mógłbym śmiało napisać książkę o romansach, wiedza i talent dopisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga333
koke ja bym chetnie przeczytała Twoją ksiązkę :) lubie takie zyciowe historie . sama tez mam kilka i ciagle szukam .. i wrecz wątpię ze ta LOVE istnieje ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie najeżdżają na ciebie bo jesteś kobietą, gdyby temat założył facet to posypałyby się epitety pod jego adresem ;) Potrzeba seksu jest czymś normalnym, też takową posiadam, ale na romans z mężatką bym się nie zdecydował z kilku powodów, a najważniejszy to ten że taki romans nie ma sensu, bo nic z niego nie wyniknie, nawet o przyjaźni nie ma mowy, czy wyjściu czasem gdzieś razem, bo trzeba się ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×