Cena kawalerki nie powinna być wyższa niż 100 000 zł

Każdą młodą osobę powinno być stać na kupno małego mieszkania na start. Tymczasem małe 2 pokoiki na 38 metrach kosztują 200 000 w okolicy Warszawy. PARODIA. Przecenione są te nieruchomości

moja "kawalerka" warta jest 800tysiecy zlotych. Swoja droga, mowimy tu o Wawie, ceny mieszkan sa rozne. Moja mama sprzedala 3 pokojowe mieszkanie - jakies 60m2 za 150 tysiecy (Slask)

na Śląsku to nie kupiłabym nawet apartamentu za 10 000 zł!!!

"moja "kawalerka" warta jest 800tysiecy zlotych." zejdz na ziemie dziewczynko, za 800 tys zlotych mozna wybudowac 300-metrowy dom i jeszcze zostanie na 2 samochody sredniej klasy :)

nie badz taka do przodu, ok. Ja bym w zyciu nie przeprowadzila sie do Wawy np. A Slask jest calkiem ok

jak by były przecenione to by były tańsze tumoku

wg mnie kawalerki nie opłaca sie kupować, zawsze co 2 pokoje to 2 pokoje, póxniej łatwo sprzedać a jak widze kawalerkę za 135 tys a mieszkania dwupokojowe można kupić za 150 tys - na logike już lepiej dołozyć sobie 20 tys i kupić 2 pokoje

no tak, tyle, ze nasza kawalerka ma widok na ocean, wlasny basen, jest pietrowa, salon, lazienka i kuchnia u gory + sypialnia przedzielona na 2 pokoje, lazienka na dole. Mamy ogrodek i spory taras+ 2 miejsca garazowe. 10 minut pieszo do plazy, tyle samo chadzam do pracy. Do sklepu rowniez mamy nie daleko. Nasze mieszkanie warte jest 175-200 tysiecy euro.

zobaczcie, kawalerka w Warszawie, tu będzie METRO za trzy latach hasać http://otodom.pl/mieszkanie-warszawa-wlochy-17,71m2-1-pokoj-88550-pln-id30887509.html

no ale nie o tym mowa. Nie wierze, ze czlowiek nie moze znalezc czegos tanszego. W necie az roi sie od ofert mieszkan. Wiadomo, ze w centrum miasta czy w samej Wawie, mieszkania sa drozsze.

faktycznie OnlyDreams !!!

nawet jak będzie 100 tys. to i tak niewielu będzie stać

OnlyDreams -> to nie kawalerka tylko mieszkanie w wysokim standardzie :P kawalerka to kuchnia łazienka i pokój lub łazienka i pokój z aneksem kuchennym. Co nie zmienia faktu że u mnie mało kogo z młodych stać na własną kawalerkę.

poniżej 5000 PLN za jeden metr kw. mieszkania zapłacisz w Warszawie

do gościa 14.41 -nie mieszkam w W-wie ,tam nawet za dopłatą nie mieszkałabym a Śląsk może i jest ok ale nie dla mnie :)

http://otodom.pl/mieszkanie-warszawa-bialoleka-44m2-2-pokoje-95000-pln-id19131964.html 44m2 za 95 tysiecy - Wawa Trudno bylo? - nie

no ale jakby nie bylo mieszkanie to, to T1 czyli kawalerka :P

w Warszawie szukajcie mieszkań blisko II LINIII METRA , czyli Włochy , Białołęka

Onlydreams - to mieszkanie nie jest własnościowe tylko TBS - czyli komunalne, kupujesz meldunek a nie własność, myslisz logicznie dziecko trochę ? a my mówimy o kupieniu mieszkania i byciu jego wlascicielem

nie wiem co tu za głaby siedza na forum , jakies gówniary 13 lat i dyskutuja z dorosłymi nie wie co to jest TBS :O meldunek za 95 tys i nie byc włascicielem to jest bardzo dorogo , to dopiero ile własność musi kosztować

prosze nie nazywac mnie dzieckiem, bo daleko mi do niego. Kto szuka ten znajdzie i tyle w temacie.

13 lat mialam 12 lat temu. Sorry, nie doczytalam. Ale opini i tak nie zmieniam.

zawsze się znajdzie ktoś, kto się zechce pochwalić, mimo, że nie odróżnia kawalerki od apartamentu i próbuje nie zauwazyć, że dyskusja dotyczy polskich warunków...jak wy ludzie zarabiacie kase na takie mieszkania? bo przeciez nie głową?

spieprzaj gnojówo :O nie znasz sie w temacie a mundrom udajesz :O pokazała mieszkanie TBS i piszen że znalazła jesy to trzeba byc daunem do potegi z inteligencją przy krawęzniku albo masz 13 lat albo jestes głąbem bez szkoły a "tyle w temacie" to piszą debile głabie i ignoranktko, nadajesz sie chyba tylko jako dziura dla facetów bo więcej żadnej wartości sobą nie przedstawiasz

przeczytaj to co sama napisalas - i kto tu jest glabem bez wartosci? obrazilam cie? nie. Przyznalam sie do bledu? tak. Chcesz czegos wiecej? nie sadze.

jesli meldunek mieszkania niewłasnościowego kosztuje taka mase pieniędzy to taka własność kosztuje chyba z 240 tys

mozliwe, ale to Wawa, wiec nie rozumiem czemu sie tak dziwicie.

w TBS-y nie warto inwestować , szkoda kasy , stare przedwojenne budownictwo również odpada , tu są grzyby i wilgoć , płyta betonowa to aż świeci nowotworem , tylko mieszkanie z cegły wybudowane ma sens i zdarzają się okazje nawet w Warszawie, gdy ktoś musi sprzedać mieszkanie pilnie !

okazje zawsze i wszędzie są ale trzeba na nie polować i bez przesady poniżej jakiegos progu nie zejdzie bo to że chcesz dać mało za super mieszkanie to zawsze ktoś inny będzie miał więcej i nie wygrasz takie szukanie że cos trafi sie za pół darmo to bym raczej nie liczyła

podam przykład siostra z bratem sądziła się w Sądzie o zachowek, mieszkała w mieszkaniu cudnej urody , spokój , cisza , 75 m. kw. mieszkania i trzy pokoje , decyzją Sądu otrzymała rok czasu aby brata spłacić albo mieszkanie sprzedać , nie spłaciła brata , więc na dwa tygodnie przed datą wejścia komornika wystawiła to mieszkanie za 200 tys. PLN , sprzedane tego samego dnia , jako OKAZJA !