kocham wilka :)

to wymarzony partner dla każdej kobiety

I dla faceta też. Żeby mi oko kakaowe w*****ał mhmmmmmm

klucz do wszystkiego nazywa sie wytrych kochanie

./.

trzeźwy umysł = debil żmij aka barłoś

Kocham kelly family!

Wilka? Tego wściekłego, dzikiego erotomana? Żeby jeszcze w realu był taki jak pisze, to można by się nad tym głębiej zastanowić :-)

Kazdej kobiety?Jedna go zostawiła a z drugą ma kiepsko w łozku.:-O

Ale trzecia jak się postara, to będą gwiazdy, toż to prawdziwy facet nie niewiasta.

pod niebieskim nie napiszę z obawy przed zgorszeniem wilka, ale pomarańcze mogą wszystko:-D ale bym się zabawiła z wilkiem, chyba przez tydzień byśmy z wyra nie wyszli, a potem to wilku by się wyczołgać musiał, jak by sił starczyło :-D:-D:-D:-D

Ja też.

Próg przestąpię, przejdę bramę, umrze słońce tego dnia. Wiatr na niebie pisze deszczem mój testament. Próg przestąpię, przejdę bramę, ślady po mnie skryje mgła. Dni przede mną i dni za mną takie same, Niech się spełnią sny przerwane, niech się prześni sen, co trwa. To testament mój - rzucam słowa na wiatr. Ziemi nie ma, czas dojrzewa. Zaplątanej drogi kres. Jestem, jestem, czy mnie nie ma? Czy coś ze mnie jest, ze mnie jest, ze mnie jest.

toż to miłość platoniczna jest, jakżesz inaczej można kochać coś, czego się nigdy nie widziało, nie dotykało, nie czuło :-P kochasz swoje wyobrażenie o nim, a to nigdy nie będzie on, facet z krwi i kości:-)

A ja mam mokro za każdym razem, jak Wilk się wkurza i zaczyna pisać po męsku. Jak gada sobie słodko o Polsce, to mnie nie rusza. Ale jak ustawia wszystkich do pionu, aż mi uda drżą, ulalaaaaa Wilku, kocham !!

Nowy w mieście dziś Znów "Wadera" pechowiec.gifziewanie.gif Spokojnie chce sobie dziewczyna prowadzić temat w stylu kółka różańcowego, to natychmiast ma zbiegowisko pomarańczy. pechowiec.gif Już drugi raz Waderkę chce się wciągnąć w jakieś intrygi od, których Ona jak może stara się uciec i pokazać że można inaczej. usmiech.gif I to forume jest nie tylko dla ludzi, którzy chcą sobie głowy pourywać. Nie wiem w imię czego...

Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy!? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy!? - Jeeeee! Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk, drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere. Jak bezwolne manekiny przestawiane i kopane, gęby pełne wazeliny, oczka stale rozbiegane. Bez godności, bez honoru, zakłamane swoje racje wykrzykuje taki w domu śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji, śmiesznym szeptem po kolacji... Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, mmm, orły, sokoły, herosy!? Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów, gdzie te chłopy!? - Jeeeee! Bojownicy spraw ogromnych, owładnięci ideami o znaczeniu wiekopomnym, i wejrzeniu, jak ze stali. Gdzie umysły epokowe, protoplaści czynów większych, niż pokątne, zarobkowe kombinacje tuż przed pierwszym. Nieprzekupni, prości, zacni, wielkoduszni i szlachetni. Gdzie-że oni, gdzie tytany woli, czynu, intelektu, woli, czynu, intelektu, woli, czynu, intelektu...? Gdzie są prawdziwi mężczyźni tacy, mmm! orły, sokoły, bażanty? Gdzie ci mężczyźni - u-u-u - na miarę czasów, gdzie te franty - jeeeeee! Gdzie, gdzie, gdzie, gdzie!? Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma....

a ja nie kocham wilka :-)

ja też nie

ja od jutra zaczynam,dzis troche sobie pozwolilam,nawet zjadlam cos slodkiego i ogolnie ulubione ale zakazane rzeczy,zeby w trakcie diety nie kusilo usmiech.gif wiec na jutro mam przyszykowane : jajka,wedzonego lososia,halibuta(jeszcze surowy oczko.gif zastanawaim sie czy go upiec czy ugotowac na parze) ,kefir,maslanke(skoro jogurt mozna to to chyba tez? pechowiec.gif no i powinno do ktorej tam godziny wystarczyc oczko.gif ja od jutra zaczynam,dzis troche sobie pozwolilam,nawet zjadlam cos slodkiego i ogolnie ulubione ale zakazane rzeczy,zeby w trakcie diety nie kusilo usmiech.gif wiec na jutro mam przyszykowane : jajka,wedzonego lososia,halibuta(jeszcze surowy oczko.gif zastanawaim sie czy go upiec czy ugotowac na parze) ,kefir,maslanke(skoro jogurt mozna to to chyba tez? pechowiec.gif no i powinno do ktorej tam godziny wystarczyc oczko.gif

wilk1946 2014.06.14 U mnie wyglada to inaczej. Moj narzeczona zajmuje sie czyms zupełnie neutralnym aseksulanym np skrobie warzywa w kuch nie zachodze ja od tyły łapie za sz yje kłade - na twarz na blacie stolu ona probuje sie popierac ale ja jestem silniejszy pokonuje jej opor mowie do niej lez suko i zdecydowanie rozsuwam jej nogi podnosze spudnice opuszczam jej majtkireka z duza iloscia oliwwki lapie jej za c*pke iza czacynam masowac jej łechtaczkę ona nadal lekko sie opiera ale ja nie ustepuje mowie do nie ze jest mo ja suka i bede ja teraz rznał taaak długo jak bede miał ochote i tak jak bede miał ochote ona odsłownie w kilka sekund zaczyna sie robic bardzo mokra i przestaje sie opieraca kleka i wylizuje jej soczcki lize o***t po czym wstaje i zaczynam rznac ja od tytu zały czas trzymajac tak mocno zeby sie mogła wyrwać zawycza j dosc szybkodochodzi przedemna jest juz ulegla kleka przedem na zaczyna insywniynie ssac mojego penisa ale tak naprawde mocno ja widzi ze zarza wystrzele kierujeje strumien na swoje piersi kiedy jest cał w moijej s*****e na piersiach rozmasowuje to czesc wcierajac sobie w c*pke a czesc zlizuje z pakcow. I tak to w skrocie wyglada wjednym z wariantow:_) Wiec jak widzisz nic specjalnie wymyslenego kluczow jest moje zzdecydowanioe pokonywanie jej oporu i moja totalna dominacja

To z*********j w Bieszczady, jak mu stanie (sił) to może cię w******* bo on taki rozchwytywany przez chętne niewiasty :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ja od jutra zaczynam,dzis troche sobie pozwolilam,nawet zjadlam cos slodkiego i ogolnie ulubione ale zakazane rzeczy,zeby w trakcie diety nie kusilo usmiech.gif wiec na jutro mam przyszykowane : jajka,wedzonego lososia,halibuta(jeszcze surowy oczko.gif zastanawaim sie czy go upiec czy ugotowac na parze) ,kefir,maslanke(skoro jogurt mozna to to chyba tez? pechowiec.gif no i powinno do ktorej tam godziny wystarczyc oczko.gif ja od jutra zaczynam,dzis troche sobie pozwolilam,nawet zjadlam cos slodkiego i ogolnie ulubione ale zakazane rzeczy,zeby w trakcie diety nie kusilo usmiech.gif wiec na jutro mam przyszykowane : jajka,wedzonego lososia,halibuta(jeszcze surowy oczko.gif zastanawaim sie czy go upiec czy ugotowac na parze) ,kefir,maslanke(skoro jogurt mozna to to chyba tez? pechowiec.gif no i powinno do ktorej tam godziny wystarczy

Ja bym chciał mieć trumnę zrobioną z np aluminium , plastiku usmiech.gif uszczelnioną tak by mnie robactwo nie ze żarło Do tego moje ciało można by czymś wysmarować owadobójczym dla pewność

Dzisiaj kolejne załamanie, poszłam na targ chciałam sobie kupić czarne legginsy te takie spodiowate, w nich wyglądam ok mam 3 pary i dobrze się w nich czuję, mierzyłam 4 pary, w 2 weszłam i wyglądałam jak baleron więc nie wzięłam żadnych i nie mam co na tyłek włożyć w stare się podziurawiły.Tyle ładnych modeli a żadne nie dla mnie ;( ważę 73 kg, wzrost 166cm, mam wielki tyłek pokryty cellulitem i czuję się inna od wszystkich, nie umiem się przez to ubrać. Najgorsze jest to, że nie umiem wziąć się za odchudzanie, nie mam motywacji, tyle razy już próbowałam i wychodziła klapa z efektem jojo. Pogrążają mnie słodycze i rzadziej kebaby ze 2 razy albo 3 na msc. Mam 20 lat i czuję że nic ze mnie nie będzie. Czuję się gorsza od innych bo jestem gruba, wstydzę się iść na basen bo tam orki nie za fajnie się prezentują. Gdybym chociaż nie miała tego cellulitu ehh. Co musi się stać w moim życiu żebym w końcu zrzuciła te 10 kg ?;(

dobrze trafiłaś, tu jest wilk, on ci pomoże, zeżre ci tą wielką dupę :-)

Wziąć się w garść, my Ci raczej nic nie poradzimy. Jeśli niemożność wpasowania się w swoje ulubione legginsy nie działa na Ciebie motywująco to nie wiem co by podziałało... Jedyne, co Ci radzę to iść do dietetyka po indywidualnie ułożoną dietę, ew. wykupić dietę Vitalli, bo domyślam się że jojo wraca po sławetnej MŻ, na której się łamiesz i rzucasz na jedzenie, dobrze skomponowana dieta sprawi, że nie będziesz czuła potrzeby rzucania się na jedzenie i żadnego jojo nie będzie. No i ruszenie sapitarni z sofy też by się przydało :) dokładnie po 3 miesiącach mż rzuciłam się na jedzenie ;/ na dietetyka nie mam kasy uczę się a i na kupowanie produktów ktoreby mi ewentualnie zalecił też nie mam Wszystko jest winne ale nie ty. Rusz grubą dupę i idz biegać!

"Co ciebie obchodzą inni? Jesteś typowym przykładem takiego samego..." Typowy przykład zakłamania o którym mówię. Ja wiem, że niektórych kłuje w oczy to co napisałem, nie chcieli by brudy wyszły na wierzch, mogli dalej zgrywać poważnych ludzi. Ale mam prawo opisać ten przypadek i go skrytykować, bo 1. To mój znajomy, 2. Te babki były wyjątkowo perfidne., bo nie dość, że oszukały swoich mężów i rodzinne, to jeszcze chciały w czasie ciąży pomocy. Ja wiem, że niektórzy chcieli by być świniami i żeby nikt ich nie krytykował. To się bluzgają. 3. Nawet tak obleśny typek jak komuch Urban zgodził by się ze mną, że jak jest krzywda moralna (zdrada, oszustwo wobec drugiej osoby) to jest to coś nie tak i trzeba to krytykować. Także ci co się na mnie rzucili widać prezentują postawę zakłamanej islamskiej tłuszczy, która wyrzyna ludzi w Azji czy Afryce. Podobieństwo aż rażące : świętoszkowatość na pokaz, a w sercu szambo. Zresztą kto się przezywa sam się tak nazywa. Ja nikogo w poście nie zwyzywałem. Ale parę już się pieni. Żeby była jasność mi nie obchodzi o to kto i jak z kim sypia. Bardzo sobie cenię osoby w związkach mieszanych, bo są to ludzie o otwartych umysłach, życzliwi i ciepli. Tu nie chodzi o to. Ja osobiście szukam osoby na całe życie, ale lubię i szanuje osoby które mają inne spojrzenie na seks. Jak dziewczyna mówi, że lubi seks i szybko idzie do łóżka nie zrywam z nią kontaktów, ale z czegoś więcej nici. Gorzej jak dziewczyna robi się na dziewicę , ale tylko myśli o tym gdzie by tu na boku. Niech wyjawi swoją naturę a nie ludzi oszukuje. Sandralove - "To że polki uprawiają seks z murzynami to nic złego jeżeli nie zdradzają swoich facetów a są samotne" - sorry czytałam mój post? Ba ja to samo piszę. Czy ja mam pretensje i czy wrzucam wszystkie od jednego worka. Sporo ludzi (faceci też) lubią przygody ,ale nikogo nie krzywdzą więc OK. Nie mam nic do tego.

Ja bym chciał mieć trumnę zrobioną z np aluminium , plastiku usmiech.gif uszczelnioną tak by mnie robactwo nie ze żarło Do tego moje ciało można by czymś wysmarować owadobójczym dla pewność

Dzisiaj kolejne załamanie, poszłam na targ chciałam sobie kupić czarne legginsy te takie spodiowate, w nich wyglądam ok mam 3 pary i dobrze się w nich czuję, mierzyłam 4 pary, w 2 weszłam i wyglądałam jak baleron więc nie wzięłam żadnych i nie mam co na tyłek włożyć w stare się podziurawiły.Tyle ładnych modeli a żadne nie dla mnie ;( ważę 73 kg, wzrost 166cm, mam wielki tyłek pokryty cellulitem i czuję się inna od wszystkich, nie umiem się przez to ubrać. Najgorsze jest to, że nie umiem wziąć się za odchudzanie, nie mam motywacji, tyle razy już próbowałam i wychodziła klapa z efektem jojo. Pogrążają mnie słodycze i rzadziej kebaby ze 2 razy albo 3 na msc. Mam 20 lat i czuję że nic ze mnie nie będzie. Czuję się gorsza od innych bo jestem gruba, wstydzę się iść na basen bo tam orki nie za fajnie się prezentują. Gdybym chociaż nie miała tego cellulitu ehh. Co musi się stać w moim życiu żebym w końcu zrzuciła te 10 kg ?;( ktos mi w koncu odpowie?

Dan Weiss ma 26 lat, około 168 cm wzrostu, waży około 60 kilogramów i posiada zarost w postaci cienkiej okalającej szczękę brody – gdyby nie to ostatnie, można by go pomylić z dwunastolatkiem. W to marcowe, wtorkowe popołudnie spotkamy się dopiero pierwszy raz, mimo tego, że Dan jest wolnym strzelcem zajmującym się tworzeniem muzyki i mailujemy ze sobą w sprawach zawodowych od lat.