Pomocy wprowadzam się do narzeczonego ale on nie chce mojego psa

Zostaw tego palanta .Masz szczęście że wyszło jakie to bydle z tego chlopaka przed slubem .Nie ma ludzkich uczuć .Zostaw go .

Autorko wydaje mi się, że jeśli on wiedział o psie, to powinien powiedzieć o tym, że psa nie chce trochę wcześniej. Po drugie on ci się oświadczył, czyli chce żebyście stworzyli rodzinę, więc po ślubie oczywiście mieszkalibyście razem. To jak on sobie to wyobraża, że wyjdziesz za niego i się ot tak psa, którego masz ładnych kilka lat pozbędziesz? Jakbyś się do niego nie wprowadziła, to kiedy miał ci zamiar powiedzieć, że nie akceptuje twojego psa?

Mój facet (a w zasadzie od niedawna mąż) nie przepada za kotami. Jednak logiczne było że gdy zamieszkamy razem to wprowadzę się ze swoją kotką. Oczywiście nie oczekuję od niego angażowania się w opiekę nad nią. To moje zwierzę i ja jestem za nią odpowiedzialna. Mąż ją toleruje - nie lubi jej ale nie potrafiłby jej skrzywdzić czy oddac.