KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Witam dawno mnie niebylo dlatego tez skladam gratulacje wszystkim szczęśliwym mamusiom.planowalam podejść do transferu z KD ale wszelkie dawstwo jest wstrzymane dlatego powoli ukladam sobie wszystko w glowie ze tak ma być i muszę się z tym pogodzić.w związku ze zbliżają się święta życzę wszystkim cieplych spokojnych rodzinnych świat a w nowym roku samych udanych transferów .pozdrawiam kotek1975

Kotek - trzymaj się Kochana! Ręce mi opadły jak przeczytałam o tym wstrzymaniu... Co za chory kraj chorych rządzących... a mowa jest o tym, że mamy "wolność"... Cofnęli finansowanie, ponad 17 tysięcy par w programie, odbiera im się ostatnią szansę na dziecko. To jest zwykłe sku...stwo i PARANOJA!!! Przepraszam, że przed świętami o tym piszę ale nie mogę powstrzymać emocji... Pozdrawiam DORT14

Jak to dawstwo wstrzymane? Na prawdę? Przecież w ustawie chyba jest dozwolone?

Moje Drogie, z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do upragnionego celu. Naszym pięknym mamom życzę wielu przespanych nocy, mamom oczekującym na maluszki łagodnych porodów i zdrowych pociech, a mamom starającym się życzę udanych transferów!!! Najlepszego Kochane!!!

Wszystkiego najlepszego na święta dla Was wszystkich! Przede wszystkim dużżżżo zdrowia i radości! Niech to będzie czas odpoczynku od trosk i codziennośc****ełen ciepła, zrozumienia i miłości. Pozdrawiam świątecznie, DORT14

Dziewczyny, życzę Wam ciepłych w myślach, spokojnych w rodzinie, radosnych w sercu Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2016 Roku, przede wszystkim spełnienia tego jedynego marzenia!!!

Dandm nic się nie odzywasz. Co u ciebie?

hej, i ja chcialam zyczyc Wamwszystkim samej pomyslnosci, radosci oraz spelnienia marzen, szczegolnie tego jednego :) pozdrawiam Was wszystkie i jednoczesnie wspolczuje Kotek , ze musi przez to wszystko przechodzic, majac nadal nadzieje, ze los sie jeszcze odmieni... ps. u nas wszystko dobrze, maly rosnie jak na drozdzach, zasypia bardzo ladnie wieczorami i przesypia noce z krotka pobudka jedna na karmienie, w dzien jeszcze nieco gorzej, a to dlatego, ze jest dosc absorbujacy, ale moja bezgraniczna milosc wszystko wybacza :) z dnia na dzien teraz sie zmienia, juz interesuje sie zabawkami i bardzo czesto sie usmiecha, lubi sobie tez gaworzyc :) jak ktos ma jeszcze link do moich zdjec to moze zobaczyc jak sie zmienia moj synek i moja coreczka, mam juz podjeta decyzje ze na wiosne wracamy po ostatni zarodek, trzymajcie sie Kochane :) pozdrawiam Dandm

Dandm my wracamy pod koniec macierzyńskiego ;) ale nie liczę ze się uda. Co ma być to będzie...

Hej,koniec roku za pasem dziewczyny więc i u mnie podjęta decyzja co dalej w sprawie starań. Tak jak mi doradzałyście zdecydowałam spróbować... To moja trzecia i ostatnia próba.W zwiazku z tym,ze program konczy sie w czerwcu, nie moge juz czekac na swoje urodziny - zebym miala 35 lat i zeby zapladniali wszystkie komorki.No coz,los sam zdecydowal za nas.Dzwonilam juz do Novym i w polowie stycznia wizyta.Dr zdecyduje co z badaniami,bo rok juz minal od naszej ostatniej proby wiec pewnie wszystkie sa do powtorzenia. Jesli ma sie udac to tylko teraz,bo wiecej szans juz nie bedzie.Trzymajcie za mnie kciuki,beda mi bardzo potrzebne. Pozdrawiam szczesliwe mamusie i jeszcze raz gratuluje Wam,ze wygralyscie ta wielka batalię! Kotek - czy to oznacza,ze nawet za wlasne pieniadze nie ma dawstwa? Chyba powariowali!!! Czy któras z Was bedzie przystepowala do ivf ? Mam wrazenie,ze tylko ja, Kotek i Lato jestesmy beznadziejnymi przypadkami na tym forum i co najgorsze bez happy endu jak dotad:( Ściskam Was mocno dziewczynki!

Cześć kochane B_ubu to będziemy razem podchodzić w nowym roku Ja tym razem długi protokół Najgorzej bo zaczęłam encorton a czuję że rozbiera mnie przeziębienie. Kotek z tym dawstwem to jakaś masakra :-( Mam nadzieję, że tylko chwilowo jest wstrzymane. Przyznam, że też myślałam o tej opcji skoro moje komórki są takie podobno słabe. Wszystkie mocno ściskam i wypatruje wieści od Was

Dandm - odważna decyzja, podziwiam! Ja nie wiem na dzień dzisiejszy czy w ogóle się zdecydujemy na drugie dziecko... to nie jest łatwa decyzja i składa się na nią wieje kwestii... W każdym razie mój gin zalecił odpoczynek przynajmniej rok od ciąży. Organizm musi odpocząć po pierwszej ciąży, blizna po cc musi się dobrze zagoić a cały organizm po karmieniu piersią zregenerować. Jak na razie robiłam sobie kontrolne badania i jest ok. Ale ostatnio bardzo zaczęły wypadać mi włosy - szok jaka ilość! Więc na pewno i ciąża i karmienie piersią ma nie mały wpływ na jakość organizmu. A kolejne podejście do in vitro nawet na criotransferze to kolejne obciążenie... zwłaszcza hormonami. Warto o tym pamiętać Kochane, dbajcie o siebie zatem! Kinga i pozostałe staraczki - Mocno trzymam za WAS kciuki!!! Powodzenia!!! Znowu nam się gdzieś Andzia zapodziała... :-/ Pozdrawiam cieplutko :-)

Dort nie wiem jak to jest przy karmieniu piersią ale z własnego doświadczenia na wypadanie włosów mogę ci polecić tabletki Biotebal i BARDZO dobrą odżywkę do wcierania Jantar ( można kupić w aptekach ok 10 zł) Nie wiem czy o niej słyszałaś - wciera się codziennie w skórę głowy i nie przetłuszcza włosów - 3 tyg później przerwa i od nowa trzy tygodnie. Bardzo gorąco pozdrawiam Cie mamusiu i Twoją córeczkę Emilkę :-)

Dort, musze wrocic po nasz ostatni zarodek, nie wyobrazam sobie, ze moglabym go zostawic w klinice, przeciez to moje dziecko, takie samo jak Oliwierek... , a jak nie pojde za ciosem to trudniej mi bedzie podjac ta decyzje, kiedy to juz wyjdziemy z pieluch, nieprzespanych nocy, kolek w wychodzacych zabkow :) za dwa miesiace koncze 36 lat wiec i wiek mnie goni. ps dzisiaj przebil sie przez dziaslo pierwszy zabek Oliwierkowi, a ma dopiero 2,5 miesiaca i nie piszcie ze to niemozliwe, bo bylismy dzisiaj u pediatry i potwierdzil, pozdrawiam Dandm

Dandm myślę dokładnie tak samo. Ale do kolejnych procedur nie podchodzimy. Chyba ze kiedyś może. .. ☺ co do ząbków to podobno się zdarza :) dziewczyny życzę Wam w nowym roku wytrwałości i witaniu następnego z dzieckiem na ręku lub co najmniej z wielkim brzuchem!!!

Dandm - rozumiem o co Ci chodzi. Ja tylko zwróciłam uwagę na kwestię zdrowia kobiety, że ciąża i karmienie jest osłabiające i obiążąjące. Wiem, że zegar tyka... ja jestem młodsza od Ciebie o 2 lata ale doskonale rozumiem presję czasu. Dziecko to niestety ogromny wydatek i to też trzeba brać pod uwagę... Nie sztuka mieć ich gromadkę, trzeba jeszcze im zapewnić dogodne życie. Stąd uważam, że wszystko trzeba brać pod uwagę. Szkoda, że przedłużenie programu in vitro zostało cofnięte :-/ Gratuluję ząbka :-) Życzę Wam szczęśliwego nowego roku, dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń. Niech to będzie szczególnie szczęśliwy rok dla wszystkich starających się!!!! Pozdrawiam, DORT14

C

Witamy, wszytskiego dobrego w nowym roku. TAk nasz kraj jest mocno walniety wiec zabieraja nam mozliwosc dofinansowania do tego czego wiele par pragnie ale naprawde nie ma co strzepic nerwow sa krettttynami na maksa i tyle ;/;/;/ u nas wszytsko dobrze, wreszccie zaszczeliliscmy sie w 4 miesiacy na zoltaczke i gruzlice(olo nie byl na to szczepony w szpitalu po urodzeniu bo mial zapalenie pluc wczesniacze) i teraz 13 idziemy na 5 w 1 z okazji ze to wczesniak to mamy 5 w 1 wszytskie dawki i pneumokoki za darmo - sanepid sponsoruje to wczesniaka urodzonym przed 37 tc. :) Oluś na maksa ciekawski probuje siadac gaworzy krzyczy piszczzy i nawet nauczyl sie udawac placz jak cos chce ;) buziaki dla was !!!

Od kiedy zaczęłyście wprowadzać nowe dania dla Waszych maluszków? Generalnie z tego co widzę są dwie szkoły... w przypadku kamienia piersią jedni zalecają wyłącznie pierś do 6-go m-ca życia inni zalecają wprowadzanie nowych smaków od 4-go m-ca... I kto ma rację? Kogo słuchać?

my na mm od 4 mc moja jedna kolezanka na piersi tez od 4 a druga od 6 wiec musisz sama zadecydowac :) moj to kocha te sloiczki masakra jak juz konczy sie to placze bo tak mu to wszystko smakuje ;)

Nie od 4/6 miesiąca, tylko po (skończonym) :) Ja myślę że nie ma co przeginać z tą piersią 6 miesięcy wyłącznie. Ja po 4 zamierzam intensywnie wprowadzać żeby do końca 6 odstawić małego od piersi (+/-) miesiąc zobaczymy jak będzie szło... wiem że mogłabym go karmić dłużej... ale po 6 miesiącu to już w sumie normalnie zaczyna jeść, nie chcę przeciągać bo ponoć roczne dziecko odstawiać od piersi to koszmar :) lubię karmić, jest to niebywała przyjemność ale uważam że pół roku wystarczy, z różnych względów (to oczywiście moje subiektywne zdanie)

Lillalu - masz rację, po skończonym 4. bądź 6. m-cu :-) Ja myślę, że maksymalnie pokarmię może 7-8 m-cy. Oczywiście to zależy od tego czy nie będę miała problemu z laktacją... Póki co jest ok, nie brakuje mi pokarmu i nie mam żadnego problemu z piersiami. Jedynie to mała jest coraz cięższa i już mnie ramię boli jak ją karmię... Ale tak czy siak chciałabym przed wakacjami już się uwolnić od karmienia. Joahnaaa1 - takiego apetytu to tylko pozazdrościć! Super! Sylvia, Dandm co u Was? Jak zdrówko? Dziewczyny - staraczki co u Was? Piszcie i dzielcie się na bieżąco z nami informacjami! Pozdrawiam DORT

Witajcie! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Wszystkim zycze! U nas leci czas...synek ma juz skonczone 6 tygodni...niestety mamy kolki :(( wiec najlepiej uspokaja sie na raczkach! i wtedy nic nie moge zrobic jak jestem sama. Wszystko sie zrobi dla dziecka, zeby Mu ulzyc. Ale robi sie juz coraz bardziej kontaktowy, usmiecha sie.... coraz mniej udzielaja sie na forum staraczki....myslimy o Was caly czas i wspieramy! Piszcie! Pozdrawiam

Witajcie w Nowym Roku :) U Nas juz 6mcy skończone. Jesli chodzi o wprowadzenia "słoiczków" to Ja zaczęłam wprowadzać po trochu po skończeniu 4 mca. Daje Oskarkowi różne od rosolkow.zupek po objadki. Na razie nie zauważyłem zeby cos mu nie smakowalo.nawet z ryba gdzie zapach jest nie zbyt fajny to wsuwa jak zly :) Owoce tez ze słoiczków wszystkie je.ostatnio zcieram mu sama jabłka i tez bardzo je lubi. Do chwili obecnej jestesmy na piersi i planuje mu dawać to póki bede miała pokarm a on będzie chciał ssać :) Ostatnio juz noce nie są takie słodkie. Większość przesypia z nami w łóżku i to nie dla mojej wygody. Zaczal się budzic w łóżeczku jak byl przeziebiony i od tamtej pory wstaje co 2h i marudzi.zaden smok nie wchodzi w gre ani przytulanie.musi byc cycus. Pociagnie 3 razy i zasypia. Wiem.ze to nie najlepsze rozwiązanie ale nie mam juz pomyslu jak go odzwyczaic.a moze nie dojada i co 2h potrzebuje troszke pociagnac. W dzien tez malo sypia. Ząbki jeszcze się nie przebily ale sa widoczne :) Natomiast zaczyna raczkowac :) Pozdrawiam

Dziewczyny ile wynosiło wasze endometrium w dniu kriotransferu.Moje w 24 dc miało niecałe 9mm a od 1dc brałam estrofem 4szt dziennie czy nie zamale do krio?pozdrawiam

U mnie też przed krio było 9 z hakiem i nic nie mówili, że za małe. Niestety ciąży nie było :-( U nas dziewczyny tym razem długi protokół Zaczęłam już stymulację także punkcja jeszcze w styczniu Oby tym razem komórki były lepszej jakości i więcej zarodeczków. Trzymajcie proszę za nas kciuki !!! Wszystkie dziewczyny mocno pozdrawiam !!!

Kinga fajnie że się odezwałaś!!! Mocno trzymam kciuki. Kiedy mniej więcej może być punkcja? Informuj Nas na bieżąco o postępach. Komóreczki będą rosły piękne i pulchniutkie i dadzą idealne zarodeczki. Innej opcji nie bierzemy pod uwagę. :-) U Nas wszystko w porządeczku. 26tc na plusie 7,5kg. Mała bryka zdrowo w brzuszku, 18.01 idziemy na kolejną wizytę zobaczymy jak urosło Nasze dziewczę. Kompletujemy wyprawkę. Ciuszki już mam, łóżeczko i materacyk też,kosmetyki na początek też już są, wózek wybrany tylko trzeba zamówić. Powoli wszystko staję się takie realne :-) ile z Nas czeka jeszcze na poród?

Dzięki Skarbik :-) Punkcja liczę że będzie może już w następnym tygodniu. Och jak ja bym chciała żeby nam się wreszcie udało ! Skarbik jak to się fajnie czyta że u Was niunia już taka duża i przygotowania idą pełną parą. Musisz mieć niezłą radochę przy kompletowaniu wyprawki :-) W tamtym roku tak o tej porze razem pamiętam jak zaczynałyśmy procedurę. A wybraliście już imię dla córeczki? Bajanka a jak Twoja wyprawka? Jak się czujesz? Doramaar długo się do nas nie odzywałaś Na kiedy masz termin? Andziu, Justynka, Leweczek czekam dziewczyny na wieści od Was ! B_ubu może mijamy się teraz na korytarzach? :-) Bo z tego co kojarzę też w styczniu mieliście startować

Cześć Dziewczyny‼ & Kinga, 3mam mocno kciuki za punkcję, a potem udany transfer‼ Doramaar, ja i Skarbik niedługo urodzimy, także koniecznie musisz przejąć pałeczkę :) Doramaar co u Ciebie? Na kiedy dokładnie masz termin? & Skarbik, super, że z Małą wszystko ok i że już kompletujesz wyprawkę, szacun :) A propos jaki wózek wybrałaś? & Justyna, Leweczek, Andzia co u Was? Kiedy zaczynacie kolejne działania? & U mnie wszystko ok. Dziś miałam usg 4D i udało się zrobić kilka fajnych fotek, chociaż to już koniec 34 tygodnia, a takie usg najlepiej zrobić około 20 t.c., ale ja przegapiłam i stwierdziłam, że zaryzykuję teraz i udało się :) Córcia ułożona już główką do dołu, gotowa do wyjścia (jak to określił Pan dr :), ale buzię ładnie pokazała i udało się to uwiecznić :) Co do wyprawki to z tym trochę gorzej. Mam już ciuszki, posortowane rozmiarami, muszę tylko poprać i poprasować. Zamówiliśmy też łóżeczko, materac, pościel etc. Na brakujące rzeczy mam dokładną listę, także tak naprawdę to kwestia dwóch wypadów do sklepu. Największy dylemat mamy z wózkiem. Najpierw chciałam wielofunkcyjny 3 lub 4w1. Ale teraz skłaniamy się ku opcji oddzielnego zakupienia fotelika z bazą isofix i wózka gondoli, a potem spacerówki, ale to jeszcze zobaczymy… & Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki i maleństwa‼

Powyżej to ja, Bajanka81 :)