Gość SandraAd Napisano Wrzesień 26, 2015 Skarbik , trudno powiedzieć bo ja cały czas leżę , i mnie co chwile wzdyma:) więc szczerze,nie wiem czy się zaokrąglił... Ja z natury bardzo szczupła byłam,i moja mama też.. U niej ciąże dopiero było widać w 6 miesiącu:) Ehhh... Teraz tylko żeby dalej wszystko było dobrze , to bym się bardzo ucieszyła.. Następną wizytę mam 17 października , a 14 mam iść zrobić badania krwi (morfologia,kwas foliowy , mocz itp) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 27, 2015 Witam weekendowo wszystkie kobietki ;) Andzia jak samopoczucie po zwiększonej dawace? Ja tez mam jutro wizyte wiec moze sie miniemy ;) ja miałam tez wczoraj 5dc a 4 stymulacji i tez bez rewelko chyba bo estradiol 480 i duzo maluch pecherzykow 6-7-8-9 mm. Tez mam zwiekszona dawkę gonalu ale do 75. Mam do was pytanie, ponieważ okropnie! Ale to okropnie! boli mnie głowa od paru dni. Starałam sie nie brać nic przeciwbólowego ale dzisiejszy bol juz jest nie do zniesienia, doprowadza mnie do płaczu. Czy mozna brać w trakcie stymulacji jakiś np ibuprom? Nie spytałam i bałam sie wziąć no ale chyba dzis nie dam rady ;( i czy podczas stymulacji mozna współżyć normalnie czy sa juz jakieś ograniczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kkiniaa84 0 Napisano Wrzesień 27, 2015 Witam was kochane. Przeczytałam parę stron wstecz i zaczęłam się zastanawiać skąd my kobiety bierzemy tyle siły do walki, przy niektórych waszych historiach oczy zrobiły mi się mokre, trzymam za was kciuki i za wasze kropeczki. Jeśli chodzi o mnie jestem przed 4 podejściem w novum do iui ( pierwsze 3 były gdzie indziej), pierwsza wizyta była u dr lewickiej ale bardzo mnie ta lekarz stresowala wręcz bałam jej się zadawać pytań więc zmieniłam na dr taszycka i to z nią będę walczyć o swoje szczęście, bardzo spodobała mi się ta lekarz. Powiedzcie mi kochane czy przez tel udziela mi i nformacji na temat jakości nasienia m czy będę musiała jechać osobiście? Pozdrawiam i mam nadzieję że mogę u was zostać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 27, 2015 Cześć dziewczynki :) Sandra no to juz teraz powinnaś być troszkę mniej zestresowana :). Bardzo się cieszę z takich informacji że wszystko jest dobrze przede wszystkim na usg genetycznym. Teraz możesz odetchnać bo tym się chyba najbardziej stresowałaś. Myślę, że już teraz wszystko będzie w porządku. Będziemy miały prawdopodobnie kolejnego kawalera super :). Trzymam mocno kciuki Aga gratulację :). Dużo zdrówka, radości, szybkiego powrotu do sił po cesarce. Malutka szybko nadrobi wagę a jak będzie na mleku Mamy to na pewno :) Trzymajcie się cieplutko. Skarbik dobrze, że już nie masz tych bóli głowy. Myślę że na pewno jest w porządku wszystko i maluszek grzecznie buszuje w brzuchu :) Klara czy mierzyłaś sobie ciśnienie przy tych bólach głowy?. To jest konieczność. Ja kiedy dzwoniłam do kliniki w poprzedniej stymulacji, mówiąc że boli mnie głowa, to kazali mi zmierzyć ciśnienie. U mnie było dobre, więc powiedzieli że to skutek działania leków. Teraz też jak mówiłam doktor że mnie boli, to też tak mówiła że to skutek działania leków. Jeżeli miałabyś wysokie ciśnienie myślę, ze powinnaś się zgłosić szybko do lekarza. U mnie samopoczucie lepiej, ale czasem też mnie boli głowa, szczególnie jak sie zdenerwuje tak jak dzisiaj na męża. Myślę, że podskoczą Ci po większej dawce i urosną pęcherzyki. Widocznie u nas to dłużej trwa. Ja jutro będę od 12.50 w klinice. Wizytę mam na 14.20, więc pewnie przed 15 wyjdę. A ty o której będziesz?Co do współżycia to nawet nie wiem. My zawsze unikamy, ja jakieś mam takie że się sie boję. Daj znać jakie masz ciśnienie i o której będziesz jutro w klinice :) Kkinia witamy :). Siły chyba z pragnienia posiadania małego człowieka :). U was już 4 podejście to też przeżyliście wiele rozczarowań.Możesz napisac jaka jest u was przyczyna i gdzie wcześniej sie leczyliście czy w Warszawie? Niestety lekarze są różni nawet w novum. Nie miałam z tą dr. do czynienia więc się nie wypowiem, ale wiadomo że musimy się czuc dobrze i nie bać sie wizyt. Dr.Taszycka ma dobre opinie. Na temat wyników badań udzielają informacji tel, pod warunkiem że mąż wpisał Cię jako osobe upoważnioną. Pozdrawiam wszystkie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orchidea1 0 Napisano Wrzesień 27, 2015 Ja chyba pytalam kiedys o wspolzycie w czasie stymulacji i jesli sa juz spore pecherzyki to istnieje wtedy ryzyko wczesniejszego pekniecia, wiec lepiej uwazac! A bole glowy sa na pewno przez leki, przeciez to konskie dawki hormonow! Ja tez zawsze mialam. Apap jakis mozna brac. Powodzenia dziewczynki:-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 28, 2015 Klara jak ciśnienie o której będziesz w klinice? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 28, 2015 Andzia za twoja rada postanowiłam zbadać ciśnienie ale jak na złość ciśnieniomierz sie popsuł:/ jak bedziemy jechac do kliniki to kupimy drugi. Generalnie jestem niskociśnieniowcem ale moze byc rożnie.Ja mam wizyte na 17.50 wiec musze byc na 15.50 także znowu sie miniemy ;) napisz prosze koniecznie jak po wizycie:) trzymam kciuki bardzo, bardzo mocno zeby pecherzyki porządnie podrosły:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kkiniaa84 0 Napisano Wrzesień 28, 2015 Andzia100 wcześniej leczylismy sięw concept medica,warszawa jedna wizyta była też w invimedzie na rakowieckiej ale o tej wizycie chce zapomnieć, teraz jesteśmy w novum i już się stąd nie ruszamy, tu będziemy walczyć tyle na ile starczy nam sił i pieniędzy oczywiście. Jesteśmy po 4 wizytach dwie u androloga i dwie u gina. Nasz problem, ja dwurożna macica, przeciwciala przeciwplemnikowe a m 0% plemników o prawidłowej budowie, ciekawie nie jest ale walczymy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SandraAd Napisano Wrzesień 28, 2015 Tylko żeby mnie te bóle w końcu przestały męczyć , bo od badania znowu wróciły...bóle podbrzusza... Mam brać nospe max 3 x dziennie w razie potrzeby no i od wczoraj ta robię.. do 1 w nocy czekałam żeby wziąć , bo wtedy właśnie mijały 4 godziny od ostatniej tabletki.. No i dzisiaj znowu... a jedna mi tylko do wzięcia została , więc trzymam ją do ostateczności:/ Nie wiem od czego są te bóle podbrzusza .. Ja z natury byłam bardzo szczupła (stała waga 54kg przy 170cm wzrostu) , dalej jestem..Może to dlatego? zaraz 13 tydzień,a wszystko rośnie z godziny na godzine można powiedzieć...ehh...nie wiem...No ie plamię w każdym bądź razie..później wskoczę na wagę i zobaczę ile mam teraz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 28, 2015 Andzia i jak po wizycie? Mam nadzieje,ze masz same dobre wieści :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kinga241 0 Napisano Wrzesień 29, 2015 Aga gratuluję córuni !!! Powiem szczerzę, że byłam przekonana, że macie mieć chłopca. Jak odzyskacie siły to napisz nam więcej co u was. Andziu, Klaraa czekamy na wieści po wizytach. Andziu kiedy punkcja? To u kogo masz teraz wizyty? Sandraa jak się czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 29, 2015 U mnie sama nie wiem czy dobrze czy nie bo niestety nie mam porównania i to wszystko takie nowe. Ale tak, w 7dc czyli 6 d stymulacji, estriadiol 1600, endometrium 13, a pecherzyki hmm jajnik prawy: 3x12mm, chyba ze dwa po 11mm, jeden 10mm i reszta mniejsze. Lewy jajnik największy 11mm trochę 10mm i reszta malusie. Andzia czekamy na informacje od Ciebie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 29, 2015 Cześć dziewczyny :) Wczoraj nie pisałam, bo miałam okropny dzień. Przed wyjściem do kliniki uderzyłam stopą i małym palcem u nogi we framugę od drzwi. Wieczorem byliśmy na ostrym dyżurze z m i niestety palec pęknięty lekko, ale wygląda naprawdę źle. Ledwo co chodzę. Zalecenia okłady z lodu i altacetu. Klara, Kinga na wizycie różnie. Hormony ładnie rosną po lekach, natomiast pęcherzyki niestety słabiutko. Pani dr chyba już trochę bezsilna jest. Wydaję mi sie, że nie ma dużej nadziei jeśli chodzi o punkcję.Ale powiedziała, że różnie może być, może lepiej jak one tak wolno rosną i będzie więcej komórek. Punkcja w sobotę. Teraz bierzemy leki: Menupor 225, Gonal 75 i Cetrotide 25. Jutro kolejna wizyta i w czwartek chyba też. Powiem wam dziewczynki że trochę ja też straciłam siłę. Już mam trochę dosyć zastrzyków, mąż też.Wczoraj miałam łącznie 5 zatrzyków bo 4 w domu rano, bo musiałam wykorzystać poprzednie dawki i jeden w przychodni mi dostrzykneli plus pobranie krwi. Już Pani pielegniarka się pytała czy rękę zmienimy bo tamta posiniaczona i pokuta. Eh żalę wam się strasznie dzisiaj, ale taki mam jakis okres bezsilności. Kinga na tej stymulacji prowadzi mnie dr. Sowińska, bardzo miła i bijąca ciepłem lekarz :). Naprawde bardzo sie stara i czuję się ta opiekę. Klara a jak bóle głowy i jak u Ciebie po wizycie?. Pęcherzyki na pewno są duże i ładniutkie :). Wiecie już coś więcej i jak dr troszkę lepiej?. Bo nadal jesteście u dr.W? Sandra ty to bidulko się namęczysz :(. Myślę, że ciągle jednak się denerwujesz i ten stres tak wpływa. Albo jeszcze wpływają na to poprzednie nerwy. Ale dobrze że nie plamisz, to dobrze świadczy. Napisz jak się czujesz. Kkinia współczuję wam tych problemów które są przeszkodą w posiadaniu dziecka. Sporo tego wszystkiego. Ja też przez pewien czas chodziłam do Invimedu, ale nie potrafili postawić diagnozy i proponowali inseminację, która jak sie okazało po wizycie w Novum nic by nie dała. U nas decyzja o in vitro od pierwszej wizyty. A wy podchodzicie prywatnie? Mamusie i obecne i przyszłe odezwijcie się do nas, bo coś cicho. Piszcie jak się czujecie i jak wasze maluszki :) Pozdrawiam wszystkie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 29, 2015 Klara dopiero zauważyłam informację od Ciebie o wizycie. Powiem Ci ze chyba nie jest źle. Biorąc pod uwage że u mnie takie są pęcherzyki w w 11 d.c. Hormony mam wysokie bo ponad 3000. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241 Napisano Wrzesień 29, 2015 Andziu łoj współczuję tego palca Wierzę, że musi nieźle boleć To tak jak się stuknie trochę to można się posiusiać z bólu a ty musiałaś porządnie się uderzyć. Andziu z tymi pęcherzykami to Cie w zupełności rozumiem. U mnie też hormony rosły a pęcherzyki tylko w ilość. Idąc na punkcję martwiłam się,że to wszystko za wcześnie, że komórki będą niedojrzałe. No i może coś w tym było skoro z tylu pobranych tylko było 2 zarodki. Największy pamiętam pęcherzyk na ostatnim usg (sobota) miał 15 a we wtorek miałam punkcję i tylko jedną dawkę na jeszcze podrośnięcie. Także tak sobie myślę andziu, że dobrze, że jeszcze walczycie z dr żeby podrosły twoje pęcherzyki zwłaszcza jeśli nie masz objawów przestymulowania. Będzie dobrze - zobaczysz! Klaraa mi też się wydaję, że ładnie się stymulujesz. No przynajmniej porównując ze swoimi wynikami. Skarbik kiedy masz teraz wizytę? I jak powychodziły ci badania na obciążenie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 29, 2015 Ajjj az mnie zabolało jak przeczytałam o tym paluchu. Współczuje bo takie uderzenia sa zazwyczaj bolące. Andzia wiem, ze człowieka w niektórych momentach bierze bezsilność i bezradność bo nie ma na nic wpływu ale postaraj sie myślec pozytywnie. Moze teraz podskoczą. Nie trać nadzieji. Czasami zycie lubi byc przewrotne wiec życzę Ci aby juz dzis podrosły. Hormony ładne czyli moze poprostu potrzebują czasu. Tak, my nadal jesteśmy u dr W ale niestety nic sie nie zmieniło... Wizyta 5 min, powie tylko asystentce jakie pecherzyki i koniec. Pózniej ona nam wszystko tłumaczy. Ehh nie wiem moze ja za duzo wymagam, ale mysle ze głupie jak sie Pani czuje raz na 4 wizyty mógłby powiedziec. Tak samo nic nie komentuje, nie wiem czy estradiol jest dobry, czy pecherzyki na takim etapie sa dobre no nic . Tylko tyle co wypytam was albo ta właśnie pielęgniarkę. Jak zapytałam o punkcję to odpowiedz była "w środę wszystko powiem" . Dobra juz nie marudzę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
skarb_ik 0 Napisano Wrzesień 29, 2015 Klara, Andzia mocno trzymam kciuki. Ja miałam punkcje w 15dc więc późno. Długo czekałyśmy z dr na dobre wymiary. Ale się udało więc na spokojnie Wasze komóreczki sobie spokojnie dojrzewają. Ja 5.10 mam usg genetyczne i oddaje krew na test pappa, a 8.10 mam wizyte u swojego doktorka. Ostatnie usg miałam 3 tygodnie temu i martwie się czy wszystko tam na dole w porządku. Niby nie dzieję się nic złego ale obawa jest. Glukoze miałam dwa razy bo po pierwszym wypiciu zwymiotowałam, wyniki na szczęście prawidłowe i mam nadzieję że tak już zostanie. Z dolegliwości mam co drugi dzień gigantyczny ból głowy że jedyne co mogę to leżeć i gapić się w jeden punkt. Piersi pokryły się niebieskimi żyłkami, mąż się śmieje że mam rozkład metra londyńskiego na biuście no i ciągle czuję dziwny ucisk na żołądku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orchidea1 0 Napisano Wrzesień 29, 2015 Skarbik! Na pewno wszystko jest dobrze. Mi na piersiach pojawily sie rozstepy( a wcale duzo nie urosly) , a brzuch ladny, bez... Andzia biedaku...musi bolec ten paluch, w nagrode za cierpienia musi byc ciaza!!! Dandm, lillalu, flossy, jak tam sie trzymacie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SandraAd Napisano Wrzesień 29, 2015 Dziewuszki , jak ja się czuję ... Cóż.. Boli mnie podbrzusze , wczoraj i przedwczoraj było strasznie na prawde..na domiar złego moja lekarz mi odpisała że brzuch nie może i nie powinien boleć... Jednak z siostrą moją gadałam co urodziła dwóch synów , i ona mi mówiła że jej ciąże też były bolesne , że to normalne..wiec już nie iwem komu wierzyć. Lekarz zaleciła 3 x Nospe Max dziennie , ale ja staram sie brać jak najmniej... Wyczytałam w internecie , jak mnie mocno bolało a z tabletką musiałam czekać do 1 w nocy bo bierze się je co 4 godziny , żeby kłaść dłonie na podbrzusze/brzuch i że to pomaga bo ciepło dłoni rozkurcza.. Powiem wam że to prawda... dzisiaj ani jednej tabletki przeciwbólowej jeszcze nie wzięłam , ale cały dzień staram się trzymać dłonie , lub chociaż jedną na brzuchu .. Póki co nie boli.. chwilami ćmiło , ale przykładałam znowu dłoń i przechodziło. Nie pomyślałabym że coś takiego może pomóc,ale przekonałam się... Chciałabym bardzo żeby te bóle przestały mnie nękać,zastanawiam się skąd się one biorą.. Podkreślam że w ogóle nie plamię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 30, 2015 Dziewczynki dziękuję palec już lepiej, przynajmniej mogę w miarę normalnie chodzić :). Kinga masz rację, wiem że Pani doktor walczy i jestem jej za to bardzo wdzieczna, że ma siłę do mnie, chociaż są chwilę bezsilności ja również to widzę po niej. Powiem Ci że aż dziwne że po takich końskich dawkach leków jak nawet sama Pani dr mówi nie mam objawów przestymulowania. Ja się właśnie boję, że na pukcji nie będzie komórek albo będzie minimalna ilość. Klara o której masz wizytę?, ja mam na 11.30 pobranie krwi i na 13.00 wizytę .Staram się myśleć pozytywnie, jednak właśnie załamują mnie te zastrzyki i te wizyty na które zawsze pokładam nadzieję, a tu sie okazuję kiepsko.Ale masz rację na nic nie mamy wpływu. No z dr.W niestety tak jest przepływ informacji jest znikomy, ale jest świetnym specjalistą to trzeba przyznać. Dlatego ja jestem zadowolona z Pani dr bo jest bardzo ciepłym człowiekiem i pyta za każdym razem o samopoczucie. Skarbik dziękuję, mam nadzieję, ze masz rację jak dłuzej podrosną to będzie lepiej :). Trzymam kciuki za usg i badania genetyczne. Nie martw się na pewno jest wszystko dobrze :) Orchidea mam nadzieję, ze będzie tak jak piszesz :). A z rozstępami chyba lepiej na piersiach niż na brzuchu bo mniej widocznie :) Sandra ja bym bardziej ufała lekarzowi chyba :). Dobrze , ze nie plamisz, to chyba najważniejsze. Ja za to słyszałam , że nie powinno się głaskać brzucha w ciąży bo można doprowadzić do skurczy macicy. Ale to głaskać nie wiem jak z przyłożeniem dłoni. Pewnie działa to na zasadzie termoforu. Dobrze, że znalazłaś sposób na ból zawsze lepiej niż tabletki. Oby działało jak najdłuzej i wogóle niech uciekają te bóle. Mamusie co u was? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość flossy13 Napisano Wrzesień 30, 2015 U nas bez zmian, trzymamy się. Leci 37tc. W pn wizyta i pewnie już będzie decyzja, co dalej. Trzymam kciuki za Wasze stymulacje. Pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 30, 2015 Andzia a ja dopiero krew oddałam i teraz czekam :) jak u Ciebie po wizycie? Mam nadzieje, ze nastrój troszkę lepszy a co za tym idzie wyniki tez. Trzymam kciuki :) Moje ciśnienie cały czas 100/60 wiec lekko za niskie, ale miewałam niższe także nie jest zle. Lepiej sie czuje juz, na początku stymulacji głowa bolała mnie niemiłosiernie a teraz chyba sie przyzwyczaiłam albo przeszło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia100 0 Napisano Wrzesień 30, 2015 Dziewczynki u mnie dobre wieści pęcherzyki urosły jest kilka po 17,16 itd. Punkcja przełożona z soboty na piątek. Dzisiaj zastrzyk z Ovitrelle. Podziękowałam Pani doktor za walkę o pęcherzyki. Punkcję mi będzie robił kto inny, ale może na transferze się zobacze jeszcze z dr :). W każdym razie polecam z całego serducha takiego lekarza :). W poniedziałek albo środę transfer, zależy jak tam będzie się rozwijać. Klara znowu się minełyśmy oj pechowo :). Tak nastrój lepszy, tylko mam nadzieje, ze coś sie pobierze :). Lepsze niższe ciśnienie niż wyższe, ja dzisiaj miałam 110/60, też jestem niskociśnieniowcem. Cieszę się że nie masz już bóli głowy. Daj znać po wizycie koniecznie :). Trzymam kciuki mocnooo za pęcherzyki i hormony, ja miałam dzisiaj ponad 8000 hormony, aż doktor powiedziała że duże :) Flossy trzymajcie się tam dzielnie jeszcze im dłużej tym lepiej :). Trzymam kciuki za wizytę w poniedziałek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 30, 2015 Wooow! Andzi super!;) nawet nie wiesz jak sie cieszę :) i troszkę podniosłas mnie na duchu. Mam nadzieje, ze i u mnie tak wyskoczyły. Chociaż ja w porównaniu z Tobą mam małe dawki bo gonal i menopur po 75. No ale zobaczymy. Cieszę sie,ze Ci sie nastrój poprawił i oby juz tak zostało :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość flossy13 Napisano Wrzesień 30, 2015 Andzia super wieści !!! Mam nadzieję, że się spotkasz z dr S na transferze, ona ma szczęśliwą rękę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 Andzia super wiadomosci ! :) trzymam mocno kciuki za pomyslna punkcje i owocny transwfer :) u nas 38 tydzien ciazy, odlecial mi wczoraj czop, dzis czuje dosc silny bol jak przy okresie, ktory nasila sie i zmniejsza, jutro mam wizyte u lekarza, sama jestem ciekawa co mi powie po badaniu, w sumie to z utesknieniem czekamy na final, a nasza mała zakochana w swoim braciszku, caluje brzuch , glaszcze i p[rzytula, mowi ciagle ze bedzie wszystko przy Olim robic jak mama ;) za wszystkie staraczki bardzo mocno trzymam kciuki i wszystkim kibicuje , Lillalu co u Ciebie, jak mały ? Dandm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik Napisano Wrzesień 30, 2015 Andzia cierpliwość popłaca :-) ja przed punkcja mialam okolo 8400 i z tego mamy 4 piękne zarodeczki z czego jeden mam nadzieje dzielnie rosnie w moim brzusiu.Dawaj znać w pt, o której punkcja? Będę moooocno o Was myśleć!! Klara wierzę że i u Ciebie pięknie będzie :-) Flosy mocno widze nogi zaciskasz :-) już nie długo i cała rodzinka będzie w komplecie Dandm tuż tuż :-) ściskam Cię mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
orchidea1 0 Napisano Wrzesień 30, 2015 Flossy, dandm....pieknie donosilyscie! Tez tak chce...u mnie dopiero 30 tc..a juz mi ciezko, jak za duzo pochodze, porobie to mam ciezkosc i napina mi sie brzuch, wtedy mam stres i sie klade... Dopiero powoli zaczynam wybierac wyprawke, nie mam sily chodzic po sklepach, w necie jednego dnia cos wybiore, drugiego juz mi sie nie podoba, jakas rozlazla i niezdecydowana jestem...zmeczyl mnie przedluzajacy sie remont... Andzia super wynik! Trzymam kciuki za punkcje i transfer:-) Klara czekamy na wiesci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 30, 2015 Skarbik, ja Ci juz mowilam prywatnie, ze mozesz byc spokojna , maluch zdrowo sobie rosnie w Twoim brzuszku, czego oznaka sa Twoje objawy, takze spokojnie odpoczywaj i zdrowo sie odzywiaj, a wszystko bedzie dobrze :) buziaki Dandm :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaraaa09 Napisano Wrzesień 30, 2015 Dziewczynki jestem po wizycie nie jest zle estriadiol 3500 przecherzykow jest 8 w jednym i 5 w drugim. Największy ma 15mm. I powiedział "moze uda sie panią przeciągnąć" czyli punkcja powinna byc w niedziele? :/ a powiedział ze w poniedziałek. I nie wiem skoro dwa dni temu największy miał 12mm teraz 15 to sie boje ze no nie wiem moze za pozno ten poniedziałek :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach